W tym roku robię różne kiszonki,
ale aż tu raptem naszła mnie ochota na kiszonego kalafiora.
Chwila moment i już jest.
Jest pyszny, jem go codziennie, ale chyba szybko zabraknie :-)
Przepis :
Pociąć kalafior, marchewkę,liść chrzanu, czosnek do woli.
Zalać osoloną i przestudzoną wodą.
Ile soli ? Tyle ile lubisz...
Raz dziennie mieszać...
Jak sesja to sesja :-)))
Smacznego wszystkim życzę przy Waszych kiszonkach !
Straszna burza przeszła nad Elblągiem w nocy.
Wiatr wył jak stado odrzutowców.
Było przerażająco.
Na niebie błyskalo a nie było słychać grzmotów.
Horror,,,
Mimo wszystko Jezioro Drużno zatrzymało częściowo burzę,
bo chyba w Elblągu byłyby wielkie straty.
Synoptycy zapowiadają,że to nie koniec tych nawałnic...
Niech się wreszcie te lato skończy...
Krysiu pierwszy raz słyszę o kiszonym kalafiorze. Może warto by spróbować....., kiszonki są bardzo zdrowe.
OdpowiedzUsuńKisi się wszystko co się da :-)
Usuńu nas zelżał dziś upał, wczoraj o piątej po południu mieliśmy 37 stopni, w dużym mieście straszny zaduch
OdpowiedzUsuńU nas wczoraj w cieniu koło domu było 30 st. C, ale na mieście było w cieniu 39 st. C , chyba w murach jest bardziej upalnie...duszno też było, a w tej chwili jest 19 st. C , ale to po burzy.
UsuńZgłupieć można od tych temperatur..
Kiszony kalafior? Nie słyszałam, ale chyba spróbuję, bo gotowany mi szkodzi.
OdpowiedzUsuńU nas w nocy była taka burza, ze jak żyję takiej nie pamiętam,ludzie z kina nie mogli wyjść, a my biegaliśmy z ręcznikami, bo woda lała sie wszędzie, nawet nie wiem skąd...
U nas było to samo, przerażająca ta burza była a wiatr tak dziwnie wył ,że w życiu nie słyszałam czegoś podobnego.
UsuńU nas też gorąco, parno i duszno było wczoraj, dzisiaj chłodniej. Pozdrawiam Ela :)
OdpowiedzUsuńna szczęście u nas też chłodniej :-)
UsuńPozdrawiam :-)
A jakie dobre są kiszone pomidorki koktajlowe! Można też kisić dając minimalną ilość soli i do wody dodając serwatkę z kefiru.Na kg warzyw dajemy dwie łyżki stołowe serwatki i pół płaskiej łyżeczki soli. Wtedy warzywa pozostają chrupkie. By otrzymać serwatkę kefirową wystarczy na noc wstawić do lodówki naczynie z sitkiem wyłożonym filtrem do kawy, nakryć spodeczkiem a rano mamy serek i najzdrowszy pod słońcem zakwas.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Pomidorków koktajlowych nie kisiłam , ale widzę ,że warto :-)
UsuńMiłego :-)
Znamy i jadamy:). Tp tego zestwu wrzucam jeszcze malutkie patisonki w całości, lub nieco większe w kawałkach:), czasem kawałki cukini. równie dobry jest taki zestaw marynowany, jak grzybki:)
OdpowiedzUsuńA tak, można właściwie wszystko dorzucić do kiszenia, takie małe patisonki czy cukinie są pyszne :-)
UsuńKiszonego kalafiora jeszcze nie jadłam, ale chętnie spróbuję:) W Gdyni też ostatniej nocy była straszliwa burza. Całe szczęście, że prądu nam nie wyłączyli, tak jak w niektórych dzielnicach Gdańska.
OdpowiedzUsuńU nas na szczęście też prądu nie wyłączyli, ale słyszałam ,że w innych częściach Elbląga jest wyłączony..
UsuńJuż miałam nadzieję... A tu liść chrzanu. I nie ukiszę. Ech, losie!
OdpowiedzUsuńDo kiszonych warzyw nie musi być dodawany chrzan. Można zastąpić go liśćmi z winogron, porzeczek, wiśni, dębu i dodać sporo baldachów kopru.
UsuńUkiszona woda jest bardzo zdrowa!!!!
Ja dodałam liść chrzanu, bo akurat miałam pod ręką...
UsuńMam dostęp do liści cytrusów i zielsk nieznanych. Ale dzięki:)
UsuńMożna doprawiać wg własnego smaku...
UsuńKiszę różne warzywa. Przyszedł czas na kalafiora.
OdpowiedzUsuńKiszonki są bardzo zdrowe i pyszne.
Pozdrawiam:)
Zgadzam się z Tobą absolutnie i masz rację , można dodawać różne liście, niekoniecznie chrzan :-)
UsuńPozdrawiam :-)
Wspaniała propozycja. Jednak - pierwsze o niej słyszę ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia oddają wygląd super. Czuję, że to fajny smak.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Ja lubię , bo kalafior jest taki chrupiący :-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Kiszę tylko buraki i ogórki. Pora zacząć kisić inne warzywa ! ;-)))
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka !
Jak przyjdzie pora na paprykę teraz we wrześniu to kiszę paprykę, cudo i taka pycha ,że palce lizać.
UsuńRobi się podobnie jak kalafior czy ogórki :-)
Krysiu będę wszystko próbować robić ;-)
UsuńKocham kiszonki !
A to tak jak ja :-))
Usuńbrzmi ciekawie, nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, bardzo proste w kiszeniu ja ogórki a smak pyszny :-)
UsuńPierwsze słyszę o kiszonym kalafiorze :O hm... brzmi kusząco! Mam nadzieję, że burze odpuszczą wreszcie... :(
OdpowiedzUsuńJest pyszny, b chrupiące, poza tym ja lubię kalafiora w każdej postaci :-)
Usuńjakoś nie przepadam za kiszonkami
OdpowiedzUsuńZnajdź swoją wersję, ja zaczęłam od buraczków i tak mi posmakowały ,
Usuńże teraz robię wszystko...
Kisiłam ogórki, buraki, pomidorki, patisony, ale kalafiora jeszcze nie. Na pewno spróbuję. Dziękuje Krysiu:)
OdpowiedzUsuńWarto, bardzo smaczny i kisi się wolniej niż kapusta czy buraczki...
Usuń