Niczym moja Rysia. Ogólnie wiadomo, że koty nie posiadają kręgosłupa, jedynie ten moralny, więc nie powinno nikogo dziwić, że do mycia kot zawiązuje się w supełek :D
Sesja zdjęcia widocznie bardzo mu sie podobała i chciał pokazać coś cześć tych swoich figur.. ;) Ale fantastyczny jest, faktycznie jedyny w swoim rodzaju. Choć jak zaczełam obserwować swojego Gizma to też takie pozy robił jakby ćwiczył joge! Gdzie one sie tego nauczyły?
Karol, ja Cie kiedyś porwę od Twojej Dużej :) Będzieci z Julkiem sobie oboje tak siedzieć jak pijaczyny :))))) Też nie widzę posta "Tak wygląda współpraca", chyba, że dopiero w przygotowaniu jest.
Panna Miau jak się myje, to robi zabawne pozy też:))) Trzecia fota od końca rozłożyła mnie na łopatki!:D W ogóle Karol ma piękny wzór futerka. Buziaki!:)
Ja tam nic nowego/dziwnego/innego nie widzę w jego pozycjach...
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczny kociak :-) Ale zachowuje się chyba "normalnie". Jak na kota, oczywiście :-) Pozdr. :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie - moj Rudi też tak się myje :)
UsuńOch, Ty Karol! Gdyby Karol byl samiczka, polecialabym Sztaudyngerem:
OdpowiedzUsuńKazda jej pozycja
to juz propozycja... :)))
moje wszystkie kociaki... dziwne mają pozy...
OdpowiedzUsuńNie no. Karol- gimnastyk akrobata I klasa. I jeszcze podczas ćwiczeń potrafi się umyć. Prawdziy wielozadaniowiec. Słodziak. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiczym moja Rysia. Ogólnie wiadomo, że koty nie posiadają kręgosłupa, jedynie ten moralny, więc nie powinno nikogo dziwić, że do mycia kot zawiązuje się w supełek :D
OdpowiedzUsuńhihihihi....lepsze strzele tylko mój Bury...bo ma dodatkowo sztywną tylną łapkę:))
OdpowiedzUsuńMoże go do Cirque du Soleil :))))))))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakbym na Bunciołka patrzyła ;)
OdpowiedzUsuńSesja zdjęcia widocznie bardzo mu sie podobała i chciał pokazać coś cześć tych swoich figur.. ;) Ale fantastyczny jest, faktycznie jedyny w swoim rodzaju. Choć jak zaczełam obserwować swojego Gizma to też takie pozy robił jakby ćwiczył joge! Gdzie one sie tego nauczyły?
OdpowiedzUsuńjeszcze jest jedna fajna pozycja. tylna noga prosto do góry, bo co nie co umyć te\z trzeba
OdpowiedzUsuńU Monty Pythona było Ministerstwo Dziwnych Kroków, Karolek mógłby zostać ministrem w Ministerstwie Dziwnych Pozycji;)
OdpowiedzUsuńWiedźma też przybiera takie pozycje i jeszcze dziwniejsze :)
OdpowiedzUsuńOn po prostu ma talent.
OdpowiedzUsuńOoooch! Karol!
OdpowiedzUsuńVenus tak nie umie... za to Myszka wykazuje pewne zdolności ;-)))
OdpowiedzUsuńDzisiejszy post się nie wyświetla :(
Buziaki
Karol, ja Cie kiedyś porwę od Twojej Dużej :) Będzieci z Julkiem sobie oboje tak siedzieć jak pijaczyny :)))))
OdpowiedzUsuńTeż nie widzę posta "Tak wygląda współpraca", chyba, że dopiero w przygotowaniu jest.
Ależ poza. Ja mam Karolcię :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie. Ciekawe pozycje...
OdpowiedzUsuńPanna Miau jak się myje, to robi zabawne pozy też:))) Trzecia fota od końca rozłożyła mnie na łopatki!:D W ogóle Karol ma piękny wzór futerka.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:)
Świetne pozy i miny :-)
OdpowiedzUsuńHa ha - Faktycznie :)
OdpowiedzUsuń