Tylko człowiek usiądzie za domem by wypić poranną drugą kawę ,
by zrelaksować się po ostatnich nerwowych dniach ,
a już ma towarzystwo...
Wszyscy chcą być obecni :-)))
W dwuszeregu zbiórka !
Odlicz !
Kogo brakuje ?
Milenki !
I tak jest codziennie... :-)))
Nawet Czekoladowy w domu krzyczy ,że on chce być na porannej drugiej kawie :-)))
Dziękuję
wszystkim za troskę i wysyłanie dobrej energii.
Chyba pomogło,
bo na razie spokój, nic się nowego nie dzieje :-)))
Pozdrawiam serdecznie :-)
Z ostatniej chwili :
Przypominam i zapraszam do zabawy w KOLOROWE LATO.
Szczegóły tutaj http://klubkotajasna8.blogspot.com/2014/07/zabawa-w-kolorowe-lato.html
Zgłoszone zdjęcia można już oglądać kliknij tutaj ...
miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńW takim towarzystwie , to miło kawę wypić hihihihihi....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ela
Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńKrysiu dobrej soboty :)
OdpowiedzUsuńSpokojnej i miłej soboty.
OdpowiedzUsuńI tak powinien wygladac kawowy poranek, spokojnie, leniwie i pogodnie.
OdpowiedzUsuńA nie zeby zaraz sie cos dzialo :)))
Towarzystwo masz naprawdę doborowe, nic tylko pić baaardzo długą kawę i leniwie wyciągać się w słońcu :)
OdpowiedzUsuńTo się ciesz,że nie pchają się na kolana jak Franek:)to byś dopiero miała poranną kawę w kotach:))))
OdpowiedzUsuńPrzecież dla Milenki już nie było wolnego narożnika! Mam nadzieję, że "stado nieszczęść" już Cię porzuciło i poleciało dalej.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Miło spokojnie z uśmiechem i tak ma być i tak jest. :)
OdpowiedzUsuńFajnie spotkać się przy porannej kawce:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
A nasz nowy, czyli Łobuz to jest straszny "pies" na kawę. Musimy się przed nim kryć, bo nie da spokojnie się napić... Dobrego weekendu i nie tylko weekendu :-)
OdpowiedzUsuńCóż, skoro nie ma wolnego narożnika, nie ma Milenki.
OdpowiedzUsuńA Czekoladowy, to pies?! Jak wszyscy to wszyscy! O!
Widać że im dobrze, ślicznie wyglądają, towarzystwo do kawy idealne, przynajmniej nie trzeba z nimi rozmawiać, można zamknąć oczy i się delektować porankiem :)
OdpowiedzUsuńW takim towarzystwie kawa na pewno smakuje wyśmienicie!!:) Świetne są te Twoje kociaki, tyyyyle masz do wygłaskania chętnych:)))) super paczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
hehe to milutko ;]
OdpowiedzUsuńkiciorki piekne!
Twoje koty chyba czekają na śmietankę do kawy.
OdpowiedzUsuńtakie towarzystwo Krysiu to skarb !
OdpowiedzUsuńKrysiu, milin cały pokrywa się kwiatami, warto go posadzić, ale na kwiaty trzeba poczekać przez kilka lat.
OdpowiedzUsuńChyba Cie kochaja;) Milego weekendu zycze I przesylam ladunek pozytywnej energii:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSielski widoczek.
OdpowiedzUsuńDosłownie jak mój piesek, gdzie nie usiądę to on obok mnie;)
Pozdrawiam Krysiu:)
Bo do kawy trzeba "coś słodkiego" ;-)))
OdpowiedzUsuńależ Wam zazdroszczę ;-)))
i oby spokój zagościł na zawsze!
OdpowiedzUsuńAleż ekipa! Nie ma jak to kawa z kocią sierścią:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, dziękuję za odwiedziny,
Jaka harmonia :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie udekorowany stół :-))
OdpowiedzUsuńU mnie tylko Mikesz wchodzi na stolik jak piję kawę na balkonie :-)
Milenka ma zostawione miejsce po środku. Każdy róg zajęty.
OdpowiedzUsuń