24/06/14
O mały włos ...:-(
Nie wypadało mi się skarżyć w trakcie rocznicy bloga
i akurat w trakcie Konkursu Rocznicowego,
ale miałam poważne problemy z blogiem.
Cokolwiek robiłam wyskakiwała mi taka informacja albo jeszcze inna,
a żadna nie była przyjemna dla mnie...
W skrócie oznaczało to ,że serwery Google mnie nie widziały....
Nie mogłam odpisywać na komentarze na swoim blogu.
Piszę, wrzucam na bloga i wyskakiwał ten właśnie komunikat.
Aby komentarz wskoczył musiałam kilkakrotnie to zrobić.
Jak chciałam obejrzeć wpis na podglądzie wyskakiwało,że błąd.
Nie mogłam pisać komentarzy u Was.
Wybaczcie mi...
Po kilkakrotnie wrzucałam ,aby cokolwiek napisać...
Nie mogłam zmienić szaty graficznej, bo jest biała kartka.
Nie mogłam obejrzeć swoich starych i nowych wpisów,
bo wyskakuje,że jest błąd.
Nic nie mogłam...
Dziwne ,że udało mi się zrobić Konkurs,
ale to był horror.
Wiem ,że blogi znikały, bo miały problemy.
Znam osobiście taki przypadek.
Byłam jednoczesnie załamana i wściekła...
Na szczęście sprawę rozwiązałam.
Jak ktoś będzie miał podobne problemy,
niech pisze, pomogę...
Nie wiem, co będzie dalej,
bo wyskakuje błąd 503 :-)))
Czyli ,że mój blog ne serwerach Google przekracza wyznaczone limity :-)))
Na razie jestem, ale co będzie dalej, nie wiem :-)))
Z ostatniej chwili :
http://czerwonafilizanka.blogspot.com/2014/06/max-szuka-domu-rozdanie.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj:) No to faktycznie była "zabawa" z tym blogiem...może napisz jak rozwiązałaś sprawę, bo kiedyś się może komuś przydać:) U mnie się od wczoraj pojawiła jakaś zmiana - na pulpicie nawigacyjnym mojego bloga mam podgląd tylko na jeden blog w mojej liście czytelniczej, dziwnie tak, a nie ma jak tego zmienić - szukałam w ustawieniach, nic nie dało. Może jest jakiś sprytny trik przez który jest możliwe przywrócenie dłuższego podglądu? Proszę napisz, jeśli wiesz coś na ten temat:) Serdecznie pozdrawiam!:) ..i miłego dnia życzę:) ..a! I zapraszam na candy:)
OdpowiedzUsuńCóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twojej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.
UsuńU mnie też ciągle coś się dzieje, ale samo przechodzi...póki co :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńTakie coś jest beznadziejne, i wkurzające, ale zazwyczaj samo się poprawia. Chyba to problem bardziej po stronie Google. I to administratorzy Google` a pewnie coś tym robią i naprawiają....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
U mnie też na liście widoczny jest tylko jeden blog, a nie cała lista..:( Taki błąd ja u Ciebie też pojawił mi się kiedyś ,ale dosłownie tylko na chwilę.
OdpowiedzUsuńDziękuję, sprawdzałam na stronie productforums.google.com i rzeczywiście więcej osób ma taką blogerową dolegliwość;) Oby to się szybko poprawiło:) Pozdrawiam i zapraszam na candy:)
OdpowiedzUsuńmnie często wyskakuje błąd 400, czasem 500. bywają dni, że jakbym się pod ziemie zapadła. wyjątkowo wkurzające jest to, ze nigdzie komentarza napisać nie mogę. ani u innych, ani u siebie. cos się byle jak bloger stara...
OdpowiedzUsuńTo bardzo przykre, czyściłaś pliki cookies? To zazwyczaj pomaga.
OdpowiedzUsuńkurcze oby problemy szybko przeszły...
OdpowiedzUsuńDziękuję za info o Maxiu
Takie coś przezywaliśmy wszyscy, którzy mieli blogi na Onecie, dlatego tak wiele osób przeniosło się na inne portale. Gdy ostatnio pisałam post, też mi wyskoczył jakiś błąd, ale go zignorowałam i post się opublikował. Jednak może człowieka szlag trafić, gdy nie z własnej winy coś się psuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja na szczęście nigdy nie miałam żadnych problemów. Ale rozumiem Cię doskonale, bo miałam tak na onecie.
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście wkurza ale jednocześnie możesz być dumna z siebie ze swojej wiedzy poradziłaś sobie. :)
OdpowiedzUsuńZłośliwość przedmiotów martwych, oby już sobie odpuścił ten Blogger u ciebie Krysiu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba rzeczywiście coś się dzieje na serwerach googla. nasz blog też dziwnie działa. No cóz, jak to mówią "bierzemy głeboki oddech i liczymy: raz, dwa, trzy..." :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNiedobrze :/ Ale super że sobie poradziłaś :-))
OdpowiedzUsuńA mnie kiedyś napisało że blog usunięty. Co ja się nagimnastykowałam żeby wrócił !
Nigdy więcej takich przeżyć ;)
A mi też się tylko jeden blog w obserwowanych pokazuje ...
Mi tak samo! Tragedia!
UsuńU mnie ciągle coś się dzieje. Bardzo często znika lista ulubionych blogów. Komentarze ulatują w kosmos. Jest jeszcze jeden problem. Na Blogerze komputer chodzi dosłownie jak czołg...
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że pamiętasz u mnie akację. Zniknął mi blog. Odzyskałam go dopiero po trzech dniach. Nie ma idealnej platformy.
Jestem na W.P. tam działy się okropności. Wgranie zdjęć to był prawdziwy cud. Opublikowanie postu, istna makabra. czasem udało się dopiero za czwartym razem. Nie było możliwości zapisania postu. Z tymi problemami uporano się niedawno.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ja chwilowo też mam problem z blogspotem. Nie widzę obserwowanych, którzy dodali nowe posty. Muszę szukać sama, a to naprawdę męczące. Tragedia!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to minie!
Mam ten sam problem co HappyAlimak- też pokazuje się tylko jeden kawałek z listy czytelniczej. Zresztą jak widzę to i Jagoda W. też ma ten problem.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że ilekroć Blogger coś u siebie unowocześnia, to zawsze wtedy są problemy z pisaniem i w ogóle z obsługą pulpitu nawigacyjnego.
Miłego,;)
U mnie na razie(odpukać) wszystko w porządku, ale często słyszę o takich sensacjach i już się boję.
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, ze jednak wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Krysiu:)
Przeczytałam komentarz Rity tak coś czuję, że po tej modlitwie z pewnością już wszystko będzie dobrze z Twoim blogiem! :)))
OdpowiedzUsuńTa Rita bardzo się modli za Twój blog:) Na pewno się poprawi:)) Ja na wszelki wypadek skopiowałam bloga, ale odpukać nic się nie dzieje, czasem tylko pojawiają się wielkie zdjęcia komentujących. Dzięki temu poznałam z bliska większość twarzy:) Nie wiem jak Ty, ale ja bardzo zmniejszam zdjęcia (200 -230kb) bo po jakimś czasie zapełnia się pojemność bloga i trzeba płacić za możliwość wstawiania zdjęć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też przez parę dni miałam problem z blogiem,ale to może taka jego uroda,bo sam się rozwiązał i dziś rozwinęła się cała lista blogów do podglądania:)
OdpowiedzUsuń