Kot mnie zachwycił! Dziecko bez kontroli w sieci...oj,wielki to problem choć tyle się o tym mówi.Dzieci mają konta na Nk,Fb... po co pytam to 8-letnim dzieciom ?! Logują się na różnych platformach z grami i nawiązują znajomości.Szybko i chętnie piszą o sobie,i nie ma się co dziwić bo przecież to dzieci.Czy rodzice są pozbawieni wyobraźni,czy tylko chcą mieć święty spokój?
ups,chyba bym się bała takiego wielkiego kota:)))poznałam dziewczynę która ma norweskiego wielkiego i szramę od jego pazurów,którą musi zoperować chirurg plastyczny:)))
Moje dziecko dawno temu tak stopniowało: duzi, lelki, ogomy ( co znaczyło, duży, wielki, ogromny, tak stopniował wielkość samochodów, ciezarówka była "ogoma"
Zdjęcia - jak zawsze u Ciebie rewelacyjne ;-))) a dzieci bez kontroli to te dzieci, których miłość jest kupowana... które zamiast mamy i taty mają najnowszy model telefonu i markowe ubranka... Dopiero gdy dochodzi do tragedii niektórzy rodzice się budzą... niektórzy niestety szukają winnych we wszystkich dookoła...
Bardzo duże najpiękniejsze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAż nie chce mi się wierzyć, że ten duży kot jest naprawdę taki duży. Ale za to jest piękny.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Widzialam w internecie JESZCZE wiekszego kota domowego, zdarzaja sie takie mutanty, zreszta jak u ludzi ;)
UsuńJak miło zacząć dzień!
OdpowiedzUsuńpierwsza i ostatnia fota... rewelacyjna ! hihi
OdpowiedzUsuńKot mnie zachwycił!
OdpowiedzUsuńDziecko bez kontroli w sieci...oj,wielki to problem choć tyle się o tym mówi.Dzieci mają konta na Nk,Fb... po co pytam to 8-letnim dzieciom ?! Logują się na różnych platformach z grami i nawiązują znajomości.Szybko i chętnie piszą o sobie,i nie ma się co dziwić bo przecież to dzieci.Czy rodzice są pozbawieni wyobraźni,czy tylko chcą mieć święty spokój?
Ale super! :)
OdpowiedzUsuńKot, który zaprasza myszkę na obiad, wymiata! :)
pozdrawiam
Ostatnie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Alee wielki kot :D
OdpowiedzUsuńta gadzina zrobiła na mnie wrażenie
OdpowiedzUsuńbrrr
"Największy błąd , dziecko bez kontroli w Internecie" - świetne !!!
OdpowiedzUsuńChyba podkradnę :-)))
Świat zwierząt i ludzi cieszy oczy wszystkich.
OdpowiedzUsuńJa też mam dużego kota, nawet weterynarz był zdziwiony...
OdpowiedzUsuńTen kocur to chyba w połowie z jakimś dzikim kotem zmieszany.A "największy błąd" to sama prawda!
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
I to ma być kotecek ?? :o)
OdpowiedzUsuńups,chyba bym się bała takiego wielkiego kota:)))poznałam dziewczynę która ma norweskiego wielkiego i szramę od jego pazurów,którą musi zoperować chirurg plastyczny:)))
OdpowiedzUsuńMoje dziecko dawno temu tak stopniowało: duzi, lelki, ogomy ( co znaczyło, duży, wielki, ogromny, tak stopniował wielkość samochodów, ciezarówka była "ogoma"
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie mnie niesamowicie ubawiło, dzięki Krysiu :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne to zdjęcie z kotkiem Wojtkiem, udającym myszkę!:-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia - jak zawsze u Ciebie rewelacyjne ;-)))
OdpowiedzUsuńa dzieci bez kontroli to te dzieci, których miłość jest kupowana... które zamiast mamy i taty mają najnowszy model telefonu i markowe ubranka... Dopiero gdy dochodzi do tragedii niektórzy rodzice się budzą... niektórzy niestety szukają winnych we wszystkich dookoła...
świetne zdjęcia :) przerażający ten ogromny krokodyl!
OdpowiedzUsuńTen kot na ostatnim zdjęciu, na bank strzela do myszem, albo depta szczury na javie. :)
OdpowiedzUsuń