Ostatnio raptem i niespodziewanie zaczęłam słuchać muzyki.
Słuchawki na uszy i puszczam coś z You Toube...
To chyba wina lata i takiego lekkiego lenistwa ostatnio :-)))
Posłuchajcie tego...
Dla mnie rewelacja
jak można ze zwykłej piosenki discopolo zrobić coś niesamowitego do słuchania...
Extra :-)
Santana...
Coś do posłuchania i do potańczenia...:-)
Krysiu dla mnie też. Piękne są też te końcowe brzmienia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTen szlagier o tańczącej kobiecie doczekał się wielu przeróbek:)
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńTak - Cezik świetnie przerobił tą piosenke :)
OdpowiedzUsuńAle i tak najpiekniejsza jest... kocia muzyka! :):):) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo nie, i po co ja tego słuchałam... "Ona tańczy dla mnie" ma taką właściwość, że się niesamowicie przyczepia i łazi po głowie przez cały dzień. Aczkolwiek trzeba przyznać, cover milion razy lepszy od oryginału :)
OdpowiedzUsuńJa bez muzyki nie potrafiłabym żyć, przymierzam się nawet do opublikowania artykułu pt. " muzyka do prasowania" ;-) Dzięki muzyce tworzę swoje twory... Pozdrawiam! A Cezik jest cudowny!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMuzyka daje dużo radości i często pozwala nam zapomnieć o beznadziejnych sytuacjach:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki wersji Cezika pani zna tekst na pamieć ;)
OdpowiedzUsuńAch, szkoda, że nie mogę posłuchać, ale mi transfer zjada, bo ja na odludziu:) Pozdrowienia,
OdpowiedzUsuńJa też sobie na youtube nieraz właśnie słucham:)
OdpowiedzUsuńSantana jak zawsze a i owszem. na moim blogu zamieszczam też czasami muzyczkę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Muzyka potrafi koić i leczyć duszę albo zabrać nas gdzieś hen, daleko od trosk.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia zasyłam!
Ja też uwielbiam muzykę ale jakoś zupełnie nie mam serca do szukania jej w Internecie
OdpowiedzUsuńRewelacyjny CeZik!!!
OdpowiedzUsuńA muzyka jest dobra na wszystko,
na smutek,ból i niepogodę,
daje radość,koi duszę,
czasem wzrusza
i do tańca nogi rusza:)))
Pozdrawiam serdecznie.
Muzyka to dobra odtrutka na codzienność ;)
OdpowiedzUsuńZa interpretację na dziesięć punktów dałabym jedenaście . Super , bo to moje klimaty . Puściłam kilka razy i mimo deszczu - uśmiecham się . Pozdrawiam . Aromatyczna .
OdpowiedzUsuńuczeń przerósł miszcza (specjalnie użyłam takiej formy, bo dla mnie "Weekend"to taki właśnie miszcz:)
OdpowiedzUsuń