Jak się macie? Może to zabrzmi idiotycznie, ale zamieszczone tu dania są dla mnie nie lada odkryciem. Znajomy kucharz pracuje w lokalu, w której częstymi gośćmi są posłowie i dziennikarze oraz aktorzy, gdzie przychodzi również Joachim Brudziński, jednak brakuje tam takich przepisów.
hehe, ciekawy pomysł na lampę, ale chyba zbyt udziwniony jak na mnie. Swoją drogą gdzie ty to wszystko wynajdujesz? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
hihihi! Pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńTak nisko obiad? hihihi. Fajna lampa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA indyk schował się pod lampę i nie będzie obiadu....
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli:)))
Proszę coś innego na obiad. Nie jem indyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Indyk myśli o niedzieli i znając stare przysłowie... :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJak się macie? Może to zabrzmi idiotycznie, ale zamieszczone tu dania są dla mnie nie lada odkryciem. Znajomy kucharz pracuje w lokalu, w której częstymi gośćmi są posłowie i dziennikarze oraz aktorzy, gdzie przychodzi również Joachim Brudziński, jednak brakuje tam takich przepisów.