.
.
O tym jak Kot Bemol nauczył swoich Dużych wspinać się i podróżować.
Przecież koty to lubią, więc dlaczego nie mają tego robić jego Duzi ?
Kocham góry i chociaż sama rzadko w nich bywam,
więc z przyjemnością zaglądam do blogu pod tytułem
Tramwaje, pociągi, rowery, wspinaczka
i Miauczący Kot - czyli totalny MIXblog ;)
Bemol informatyk
Bemol i jego dzika przyjaciółka,którą Duzi dokarmiają
Ciężko pracujący Bemol
Bemol jako Instruktor wspinaczkowy
Duża i Duży Bemola
Zobaczcie co oni robią ...
Jak koty wspinają się po skałach...podziwiam...
ciekawe czy jak człowiek wejdzie na czubek drzewa to kot dzwoni po straż;) miłego dnia!
OdpowiedzUsuńPowinien straż, policję i to szybko :-)))
UsuńNa szczęście Bemol nie ma tych problemów...
hihihi...Klarka zadała ciekawe pytanie...powinien!!!..ale nie Bemol:))))
OdpowiedzUsuńZgadza się..
UsuńDuże Bemola są zawodowo wyćwiczeni we wchodzeniu wysoko...
Wspinamy się ?
OdpowiedzUsuńFajna zabawa.
Ja nie wspinam się, to Duzi bemola są tacy fantastyczni :-)
UsuńGdy widzę takie szczęśliwe zwierzaki to uśmiech sam pojawia się na ustach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczęśliwe zwierzaki to jest to ...
UsuńPozdrawiam :-)
Mam nadzieję, że Bemol nie zasypia nad pisaniem własnego blogu na tym pierwszym zdjęciu? :D
OdpowiedzUsuńRaczej myśli , co by tu mądrego napisać :-)))
UsuńBardzo fajny blog :). I aktywny "odpoczynek" ;)
OdpowiedzUsuńBlog fajny a jeszcze fajniej oni odpoczywają,
Usuńpodziwiam ich :-)
My też Cię pozdrawiamy :D
UsuńDzięki za ten wpis :)
Pozdrawiam serdecznie Dużych Bemola i Bemola też :-)
UsuńFaktycznie bardzo aktywni ludzie i fajnego mają kota :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Aktywni i do tego muszą być wysportowani ;-)
UsuńBardzo lubie ten blog - zaglądam tam codziennie
OdpowiedzUsuńJa też :-)
UsuńZapraszam do odbioru wyróżnienia i przekazywania go kolejnym blogerom! :))) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo , przekaże na pewno :-)
UsuńAle dziki kotek podobny do mojej dzikiej Murci!Pozdrowionka...
OdpowiedzUsuńWiele jest kotków podobnie ubarwionych :-)
Usuńpozdrawiam również ...
troche mnie ten niemiec wystraszył .. się zjeżył to zacząłem uciekać do człowieków moich :P
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię ...
UsuńBędę na jednym blogu już tam na drugim to już stary blog i zadecydowałam mieć jeden i pilnować go:))
OdpowiedzUsuńhttp://agatuszka.blogspot.com/
Ok Agatko :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSorry , nie chciałam zlikwidować,
Usuńnie wiem nawet na co niechcący kliknęłam w wewnętrznej administracji...wrrrr...
nie wiem dlaczego nie zapytało o potwierdzeni wrrr...
ale jestem zła...nie ma to jak nowości...wrrr...
Witaj 1 , dobrze wyszło Ci komentowanie...
Wszystko jest ok.
Zaglądaliśmy tam kiedyś :))
OdpowiedzUsuńTrzeba trzeba zaglądać :-)
UsuńCiekawy blog :-)
Znam Bemola, odwiedzam i podziwiam Dużych i ich pasję;-)
OdpowiedzUsuńCieszę się :-)
Usuń