.
.
Amyszka www.kotyszki.blox.plto ma dobrze , bo jej koty ładnie pozują przy robieniu zdjęć.
A ja mam same problemy.
Czekoladowy piękny kot ,
ale na widok aparatu przyspiesza i znika ...
Karol dla odmiany pędzi do mnie i do aparatu.
Czarne uciekają z krzykiem,
Rude wiercą się i kręcą.
Szylkretka zawsze krzywo wychodzi.
I jak ja mam im robić zdjęcia ?
Milenka w pozycji zaraz zwieję
Aleczka w pozycji zaraz zwieję
Pamela wygibasy
Czekoladowy dał się złapać w kadr
i w 2 sekundy później zerwał się na równe nogi
i pognał jak spłoszony jeleń
Karolek zaprogramowany na stałe
Pozycja pierwsza leży
Pozycja druga wstaje
Pozycja trzecia jest już przy mnie
A gdzież ta Milenka wlazła?Właśnie zdjęcia w ruchu są najciekawsze!Murcia,chociaż dzika,zdjęcia lubi.Pozdrowionka....
OdpowiedzUsuńNa telewizorze na dekoderze leżała...
UsuńHa ha;-)) Świetnie Ci to wyszło;-) Mimo trudności bardzo fajne zdjęcia a Czekoladowy umykający jak spłoszony jeleń wywołał u mnie salwę śmiechu;-))
OdpowiedzUsuńTo jest powolny kot z natury,
Usuńale aparat wyzwala w nim taką dziwną reakcję
do gwałtownego biegania :-)))
Jednak to są fajne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńFakt , coś opowiadają :-)
UsuńSeryjnie trzeba robić - tak, by z kilku,-nastu,-dziesięciu,-seeet??? wybrać kilka :) Koty to wiercipięty, no chyba że śpią :)
OdpowiedzUsuńTylko co ze światłem ?
UsuńPróbowałam , ale wychodziły niedoświetlkone :-(
Widzisz, to nie jest tak, że koty innych to tacy super modele. Podobnie jak ja, tak pewnie i Ty pstrykamy fotki ot takimi tanimi pstrykałkami. To nie ma się co dziwić, że nie są takie jak z pocztówki. A i tak cudo, że dużo fajnych zdjęć wychodzi. Ja zresztą takie wole. Naturalne a nie upięknione. Ot co :)
UsuńJa mam taki jak wszyscy aparat,
Usuńnawet nie wiem jaki ??
Aparatami zajmuje się syn.
Na pewno nie super jakiś tam :-)))
Dlatego nie udaje mi się
czasami złapać super ciekawych sytuacji...
Też miałam ten problem :) ale robie tym moim smykom na tyle czesto zdjęcia że chyba sie przyzwyczaiły bo przestały zwracać uwagę :)
OdpowiedzUsuńJa największy problem mam z Czekoladowym,
Usuńaparat do ręki kot w nogi :-)))
Moim przeszkadza lampa błyskowa. Zwłaszcza ta w telefonie, która potrafi oślepić. Nie wiedziałam o tym, dopóki koleżanka, nie zrobiła mi zdjęcia moim telefonem... ;). A zdjęcia wyszły bardzo udane :D.
OdpowiedzUsuńJak z lampą błyskową, to wszyscy mrużą oczy ...
UsuńTeż nie mam najlepszego aparatu ,ale też wolę te naturalne foty bez udziwnień ;)
UsuńNajlepiej jakby aparat był gdzieś w oczach i na mrugnięcie robił foty ;)))
A tak ,to robi się z kolana i na 100 parę jest OK ;)
Mnie się te foty bardzo podobają :)
Czasem warto zrobić gorszej jakości zdjęcie -bez lampy- ano może mieć świetny klimat :)
Nie jest tak źle, pozowały jak trzeba. Ale tak na poważnie, moje maluchy też nie przepadają za aparatem, szczególnie panienka.
UsuńAmyszko ja tez dużo robię,
OdpowiedzUsuńale mam wrażenie,że innym to lepiej wychodzi :-)))
Kulte a ja myślałam ,
OdpowiedzUsuńże u Ciebie też łatwiej ze zdjęciami :-)))
Nasz Figiel uwielbia być fotografowany :)
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłam mu sesję na balkonie :)) był zachwycony,
pozował dumnie i z satysfakcją :)
A dziś od rana spogląda na aparat i pomiałkuje.
Hmm, ciekawe czego chce :))) Pięknej soboty :)))