13/12/11

Oskar (FIV+) w kuchni

.
.
Czasami Oskar (FIV+)
idzie na wycieczkę do kuchni :-)))
Kiedy tam wejdzie to 
biega, biega, zwiedza, zwiedza...

Oskarek potrzebuje dużo przestrzeni,
a tu trzeba siedzieć w pokoju,
bo dom nie jest do biegania,
a woliera za oknem będzie dopiero robiona na wiosnę.

Zdjęcia rudego na rudym ciężko się robi :-)))






 




 


8 komentarzy:

  1. Byle do wiosny :-)))) Koty fajnie penetrują niedostępne im zazwyczaj przestrzenie - widać jaki Oskar jest zaciekawiony wszystkim, u nas tak uwielbiają się wślizgnąć do kotłowni :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. kultekiewiczanka13 grudnia, 2011

    Kuchnia to podstawa. U mnie wszyscy chcą siedzieć w kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nieźle się kamufluje na tej podłodze ;)
    Wycieczka wygląda na udaną :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wilddzik ja też chcę wiosnę !

    Kultekiewiczanka u nas to samo,
    wszyscy w kuchni :-)))

    Amyszko wycieczka była udana :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zlewa się z tłem :D... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Abigail masz rację :-)
    Muszę w kuchni robić mu inaczej zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę że macie taka posadzkę podobną do naszej kolorystycznie
    Nasz Rudziszon też się zlewa z tym kolorem
    czasem jak idę do kuchni to musze uważać coby go nie nadepnąć :)
    ucałuj Oskarka mocno
    Kociama

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, kolorami Oskar zlewa się z podłogą :-)))

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...