.
.
Milenka przyjechała do mnie z Trójmiasta.Ma ok. 4 lat.
Ma problemy ze wzrokiem.
KK zniszczył jej oczy.
Tak praktycznie widzi tylko 1/2 prawego oczka.
Jest nerwowa, a przez to agresywna do kotów.
Przyjaźni się tylko z Alicją drugą czarną kotką.
Na oknie razem z Pamelą.
Nieufna w stosunku do ludzi.
Uznaje tylko mnie.
Dopiero w tym roku nauczyła się mruczeć i udeptywać łapkami.
Pamela szylkretka i Milenka czarno-biała.
.
.
Biedna mała.. Nie zaznała za dużo dobroci ze strony ludzi przed Tobą. Całe szczęście, że ją przegarnęłaś :)
OdpowiedzUsuńUrocze owe pannice :) Znam historię ślepej kotki, która żyje bardzo dobrze w kocim stadzie :) Za przewodniczkę ma swoją siostrę a do towarzystwa jeszcze dwa kocurki. Całe towarzystwo czarne jak smoła:) Milence zapewne też nie jest źle :)
OdpowiedzUsuńładna ta biedna koteczka, mam nadzieję, że z czasem oswoi się z pozostałą kocią częścią rodziny :-)
OdpowiedzUsuńMordkę ma śliczną...Na ostatnim zdjęciu lepiej ją widać :). W sumie się nie ma co dziwić, że taka nieufna... Ale dobrze, że się coraz bardziej oswaja :).
OdpowiedzUsuńBarbarka A tak jakoś za serce mnie chwyciła...
OdpowiedzUsuńJagus161 ma nawet bardzo dobrze, tylko nie wiem czy inne zadowolone :-)
Wilddzik ciężko idzie oswajanie z innymi, to juz 4 lata.
Abigail Fakt , musiała mieć niezła przejścia...