18/08/11

Elbląg : Czekoladowy mnie wykończy...

.
.
Wracamy do życia codziennego i normalności.

Czekoladowy Joe uparł się ciągle stawać na mojej drodze przy pomocy leżenia.
Najlepiej na samym środku kuchni jak akurat robię obiad... :-)))




 Leżał sobie na środku i chyba nad czymś rozmyślał....






I jeszcze trochę pogimnastykował się rozciągając brzuszek grubas jeden... :-)))



.

.

9 komentarzy:

  1. Wiadomo przecież, że jedną z ulubionych czynności wyluzowanych i towarzyskich kotów jest zalegiwanie w newralgicznych punktach ciągów komunikacyjnych, ewentualnie w centralnych punktach często odwiedzanych pomieszczeń :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest tyle miejsca do wykładania swojego futra a one najlepiej pod nogami :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kot! :-) Pewnie kuchenne płytki dają mu ochłodę... :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jasna - on po prostu znalazł swojego idola - a jest nim słynny Rejtan ;-) Moje robią dokładnie tak samo :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeka a może i chłodzi się ???
    Wilddzik możemy sobie podać łapki :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochanego ciała nigdy za wiele!! A nie od razu grubas...
    Próbuje na siebie uwagę zwrócić i mu się udało :).
    Za ładny żeby się po kątach chować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Barbarko dobra dobra niech będzie ,że kochanego ciała :-)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo to taki koci zwyczaj okupacji szlaków komunikacyjnych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja dziękuję za taki zwyczaj :-)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...