On po prostu chodzi do pracy, zapracowany Karolek, a jak będzie z wypłatą, ciekawe: ha, ha.....:)
Muszę się zastanowić nad wypłatą :-)))
to Ty masz redaktora naczelnego po prostu!
O, kurcze !Ale sam się mianował na to stanowisko :-)))
Jak widać,to wcale nie nudzi się.Wszystko posprawdzał i należy się mu odpoczynek.....Pozdrowionka.
Oj dokładnie posprawdzał ;-)))
Biedaczek :(
Nie jest źle :-))
Biedny Karolek, nudzi się kocio, może by mu jakąś myszkę (pluszową) rzucić? Albo wpuścić Czekoladę, od razu będzie się coś działo ;-)
No tak :-)))Tylko Czekoladki tu brakuje :-)))
widzę, że Karolek rzadko chodzi po podłodze :) on coraz bardziej mi się podoba (bo do tej pory moim faworytem był Czekoladka, bo ma aspiracje
Wygląda na to,że aspiracje ma Karolek :-)
zapomniałam zamknąć nawias - Karolek oczywiście, bo po sprzętach chodzi, a na podłodze, koło nóg nigdy
Masz rację, bo Karolek chodzi po podłodze jak już musi przejść z jednego pomieszczenia do drugiego.Przeważnie wskakuje gdzieś wyżej.
A czy jego nie bolała główka? Bo w pewnym momencie, chyba zażył Apap...
Tak, tak i jego i mnie bolała głowa ;-))))
On po prostu chodzi do pracy, zapracowany Karolek, a jak będzie z wypłatą, ciekawe: ha, ha.....:)
OdpowiedzUsuńMuszę się zastanowić nad wypłatą :-)))
Usuńto Ty masz redaktora naczelnego po prostu!
OdpowiedzUsuńO, kurcze !
UsuńAle sam się mianował na to stanowisko :-)))
Jak widać,to wcale nie nudzi się.Wszystko posprawdzał i należy się mu odpoczynek.....Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńOj dokładnie posprawdzał ;-)))
UsuńBiedaczek :(
OdpowiedzUsuńNie jest źle :-))
UsuńBiedny Karolek, nudzi się kocio, może by mu jakąś myszkę (pluszową) rzucić? Albo wpuścić Czekoladę, od razu będzie się coś działo ;-)
OdpowiedzUsuńNo tak :-)))
UsuńTylko Czekoladki tu brakuje :-)))
widzę, że Karolek rzadko chodzi po podłodze :) on coraz bardziej mi się podoba (bo do tej pory moim faworytem był Czekoladka, bo ma aspiracje
OdpowiedzUsuńWygląda na to,że aspiracje ma Karolek :-)
Usuńzapomniałam zamknąć nawias - Karolek oczywiście, bo po sprzętach chodzi, a na podłodze, koło nóg nigdy
UsuńMasz rację,
Usuńbo Karolek chodzi po podłodze
jak już musi przejść z jednego pomieszczenia do drugiego.
Przeważnie wskakuje gdzieś wyżej.
A czy jego nie bolała główka? Bo w pewnym momencie, chyba zażył Apap...
OdpowiedzUsuńTak, tak i jego i mnie bolała głowa ;-))))
Usuń