27/06/24

Juliusz Cesar na spacerze

 

Dawno nie byłem na spacerze...

Tak za nimi specjalnie nie przepadam, ale od biedy mogę wyjść.


Pochodziłem sobie...

Powąchałem zieleń...


Posiedziałem...

Popatrzyłem...


I poszedłem do domu :-)










Tak właściwie to było nijako :-))))

Eeeeee, nie kocham spacerów...


Przybij łapkę! 🐾🐾

Juliusz Cesar 😺






15 komentarzy:

  1. Oj po minie widać, że Juliusz nie mógł doczekać się powrotu do domu 😄

    OdpowiedzUsuń
  2. No ta kocia minka nie wskazuje na jakąś euforię i pasje poznawania świata, ten kotek to domator, zdecydowanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Spacerki wskazane dla kotka, powinieneś je zaliczać czasami.

    OdpowiedzUsuń
  4. mawiają że ruch to zdrowie ale Julkowi spacery nie sprawiają chyba przesadnej radości

    OdpowiedzUsuń
  5. Mily spacer i milutki Julek! Ma swietna mordke!

    OdpowiedzUsuń
  6. Spacer zawsze mile widziany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spacer może być dla takiego kota ciekawy, Julek musi się przekonać.

      Usuń
  7. Julek chciał zostać w domu, a zły człowiek nie pozwolił mu na to. Oj zły człowiek. Angela

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzeba czasem wyjść i rozprostować kości.
    Ciekawska Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  9. Julek wśród zieleni wygląda bardzo dostojnie i pieknie :) Spacery chyba mu sie podobają

    OdpowiedzUsuń
  10. O czyli domowy kociak. Nasze wręcz przeciwnie spacerują na maxa

    OdpowiedzUsuń
  11. Z reguły koty są ciekawe takich spacerków :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Po mince należy wnioskować, że spacery nie należą do ulubionych, moje koty balkony okupują, ale, aby wyjść dalej, to już niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mina na ostatnim zdjęciu jest boska 😁 Ja lubię spacerować 🤗

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...