Dawno nie byłem na spacerze...
Tak za nimi specjalnie nie przepadam, ale od biedy mogę wyjść.
Pochodziłem sobie...
Powąchałem zieleń...
Posiedziałem...
Popatrzyłem...
I poszedłem do domu :-)
Tak właściwie to było nijako :-))))
Eeeeee, nie kocham spacerów...
Przybij łapkę! 🐾🐾
Juliusz Cesar 😺
Oj po minie widać, że Juliusz nie mógł doczekać się powrotu do domu 😄
OdpowiedzUsuńNo ta kocia minka nie wskazuje na jakąś euforię i pasje poznawania świata, ten kotek to domator, zdecydowanie
OdpowiedzUsuńSpacerki wskazane dla kotka, powinieneś je zaliczać czasami.
OdpowiedzUsuńmawiają że ruch to zdrowie ale Julkowi spacery nie sprawiają chyba przesadnej radości
OdpowiedzUsuńMily spacer i milutki Julek! Ma swietna mordke!
OdpowiedzUsuńSpacer zawsze mile widziany :)
OdpowiedzUsuńSpacer może być dla takiego kota ciekawy, Julek musi się przekonać.
UsuńJulek chciał zostać w domu, a zły człowiek nie pozwolił mu na to. Oj zły człowiek. Angela
OdpowiedzUsuńTrzeba czasem wyjść i rozprostować kości.
OdpowiedzUsuńCiekawska Magdalena
Zdecydowanie tak!
UsuńJulek wśród zieleni wygląda bardzo dostojnie i pieknie :) Spacery chyba mu sie podobają
OdpowiedzUsuńO czyli domowy kociak. Nasze wręcz przeciwnie spacerują na maxa
OdpowiedzUsuńZ reguły koty są ciekawe takich spacerków :)
OdpowiedzUsuńPo mince należy wnioskować, że spacery nie należą do ulubionych, moje koty balkony okupują, ale, aby wyjść dalej, to już niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńMina na ostatnim zdjęciu jest boska 😁 Ja lubię spacerować 🤗
OdpowiedzUsuń