12/03/18

Rozbierana wycieczka


Wczoraj z rana siąpiło i pochmurno było,
 a w południe słoneczko zaświeciło,
więc my hop na "hondy" czyli rowery i w świat.

Świat jeszcze częściowo zaśnieżony , wszędzie resztki śniegu,
więc zrobiliśmy trasę do Drewnianego Przystanku.
Po drodze było mi coraz cieplej i tak stopniowo:
... zdjęłam szaliczek
... zdjęłam kamizelkę
... zdjęłam rękawiczki
... rozpięłam kurtkę.
Było mi nareszcie ciepło :-)

Po drodze spotkaliśmy bardzo dużo spacerujących rodzin,
na rowerach bardzo dużo par,
biegających ale pojedynczo.
Miałam wrażenie ,że połowa miasta wyległa na świeże powietrze...

Wolna niedziela spowodowała ,że mieszkańcy rodzinnie spędzili czas.
Byłam zdziwiona ilością ludzi na ulicach, było ich bardzo dużo.
Spacerowali rodzinnie całymi grupami.






Koniec wycieczki , cel osiągnięty, wracamy, zaliczone 30 km.
W przyszłym tygodniu jak nie będzie padało jedziemy na wycieczkę tak ok. 50 km.




51 komentarzy:

  1. A my też wczoraj na spacerku. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo Wy! My też wczoraj na wycieczce i także rozbieranej:-)
    Odwiedziliśmy trzy różne miejsca, o których napiszę:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też wczoraj byłam zszokowana, gdy wyszłam na dwór. Jeszcze 2 tygodnie temu ścisnął mróz, a tu raptem kurtkę trzeba zmieniać na lżejszą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Poszłoby się na spacer... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wczoraj była super pogoda niestety na weekend ma wrócić zima :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Wolna niedziela to był dobry pomysł, niech ludzie wyjdą na łono natury, a nie biegają po sklepach!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj jak mi się marzy rower:) już niedługo a będę mogła odrobinę pojeździć i przy okazji zgubić pociążowe kilogramy:D pozdrawiam Angelika F

    OdpowiedzUsuń
  8. Szykuj Pomorze na weekend !! ;o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Powodzenia w przyszłym tygodniu!

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas już ani śladu śniegu, ale słyszałam, że pod koniec tygodnia ma być śnieg i mróz, co mi się nie podoba.
    Wydaje mi się, że te tłumy ludzi wyszły na spacer ze względu na piękną pogodę. My mieliśmy +15 stopni.
    Niedługo Twoje koty poczują wiosnę, może nawet Julek zejdzie z pościeli.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja niedziela również na dwóch kółkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że w Polsce wiosna już pokazuje swoje oblicze. Nic tylko spędzać czas na świeżym powietrzu :) Pozdrawiam serdecznie z Wietnamu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. U nas śnieg odszedł w zapomnienie. Wiosna zagościła za oknami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj, jak mi się marzyła przez ten weekend taka wycieczka! Tylko czekam aż mój rowerek do mnie przyjedzie, bo zakupiłam sobie nowy i czekam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Łał brawo 30 km to świetny dystans, u nas już zero śladów śniegu ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Nareszcie powróciła pogoda na spacery i na rower <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Każdy korzysta z pięknej pogody :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja wczoraj stopniowo "rozbierałam się" w parku. Ale u nas już wiosna na całego, nawet śladu po śniegu nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja wczoraj również bardzo aktywnie! Pogoda bardzo dopisała, aż żal było siedzieć w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wreszcie ludzie mieli wolny dzień i wyszli na spacery z domów :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam nadzieję, że wiosna zostanie z nami już na dłużej!

    OdpowiedzUsuń
  22. Pogoda wczoraj była piękna, niestety dzisiaj już nie tak bardzo, a raz nawet złapał mnie delikatny deszczyk.

    OdpowiedzUsuń
  23. Mi również marzy się jakiś wypad na rowery ;) muszę jeszcze poczekać niestety na ładną pogodę.

    OdpowiedzUsuń
  24. 50 kilometrów?! Podziwiam.
    U mnie już od dawna nie ma ani śladu śniegu, a wczoraj chodziliśmy na krótki rękaw;) Dziś też było ładnie, a teraz pada deszcz.
    Pozdrawiam Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  25. haha! krysia tytul wpisu dosc kontrowersyjny!

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak u mnie wczoraj tez była ładna pogoda dopóki nie polała się woda z nieba ;D dziś znowu pogoda nie mogła się zdecydować. Niby słonko świeciło, za chwile padało by za chwilę słonko wyszło, a do tego wiatr wiał tak jakby głowy chciał urwać...

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja byłam w pracy więc ładna pogoda mnie ominęła. Ale dobrze, że Tobie się udało skorzystać :) Rowerowe wycieczki są super!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ta "rozbierana wycieczka" - coś pięknego! Bardzo celny opis :D
    Nareszcie pogoda zachęca do tego, by wychynąć z domu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Krysiu a prognozy na najbliższy weekend już niestety nie rozbierane :( ech! Wiosny już!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo lubię Twoje opowiadanka. Czuję się tu tak swojsko :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Tytuł mnie zaintrygował :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Podziwiam! Też marzy mi się już rowerowy weekend, ale niestety najbliższy ma być podobno już nie tak piękny...

    OdpowiedzUsuń
  33. I my niedzielę spędziliśmy na świeżym powietrzu - było pięknie! Takiego ciepełka i słońca trzeba było. Szkoda tylko, że znów wróciła zima...

    OdpowiedzUsuń
  34. Muszę już pomyśleć o przygotowaniu rowerów na nowy wycieczkowy sezon. :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja też wyległam na słońce ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. No teraz niestety słońca brak ale też marzę o ściągnięciu w końcu kurtki:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetna wycieczka! Niech ta piękna pogoda wróci do nas !

    OdpowiedzUsuń
  38. Podziwiam! Ja ma problem z rowerem jako środkiem transportu:) Najdalej to 3-4 km przejeżdżam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie. Na nogach mogę przejść nie wiadomo ile - na rowerze po kilku kilometrach jestem padnięta!

      Usuń
  39. Pierwsza tak piękna niedziela w tym roku a ja siedziałam w pracy :( Ale 30 km? Pięknie, super! Ja uwielbiam jeździć na rolkach i też zaliczam takie trasy

    OdpowiedzUsuń
  40. U mnie jeszcze sporo śniegu, więc póki co jeżdżę na rowerze stacjonarnym xD

    OdpowiedzUsuń
  41. Tytuł bardzo intryguje ! Oby już ta wiosna przyszła na dobre! Marzę o rowerowej wycieczce !

    OdpowiedzUsuń
  42. 30 km to super wynik!! Powodzenia na następnej wycieczce :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Pięknie! Niech już ta wiosna się rozpocznie wreszcie !

    OdpowiedzUsuń
  44. Fajna rozbierana wycieczka rowerowa. Lubię takie! ;-) HIHI ;-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Myśmy też już rowery "odkurzyli" będziemy startować na dniach. Może kiedyś się spotkamy na rowerkach.

    OdpowiedzUsuń
  46. Wiosna sprzyja spacerom :) Całe szczęście, że jest już ciepło...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...