Na blogu Moja Ameryka, czyli całe życie na wakacjach przeczytałam wpis
i tak się zainspirowałam, ,że musiałam napisać tutaj o tym :-)
Jak wybrać mężczyznę swojego życia ?
Takiego , który by kochał , nie zdradzał , nie wykorzystywał,był partnerem , jak ?
W bardzo prosty sposób.
Zdjęcie ze strony KUNGGU
Najpierw zadajmy kilka pytań sobie.
1. Kto tych wrednych facetów wychowuje, no kto ?
Mężczyzn wychowują przecież te miłe panie,
które później wyrzekają na swoich
mężów, zięciów, narzeczonych, partnerów, towarzyszy życia, kochanków itd. itp...
Może zacznijmy wychowanie tych przyszłych partnerów od dzieciństwa ?
Masz syna, to zastanów się,
czy jego przyszła dziewczyna, narzeczona, żona będzie z nim szczęśliwa ?
W dobie wszechobecnej informacji na każdy temat,
jeżeli rady Twojej własnej matki czy teściowej nie odpowiadają
możesz nauczyć się jak wychowywać dzieci nawet przez Internet,
Nie mówiąc o poradnikach w formie książek , których jest w bród.
2. Drugie pytanie.
Jak wybrać faceta ?
Jest na to bardzo dobra rada od wieków .
Przyjrzyj się jego rodzinie bliższej i dalszej, matce, ojcu i ich relacjom.
Co opowiada jego matka, co opowiada jego ojciec.
Zobaczysz w ten sposób siebie za parę lat.
Nie odpowiada rodzina , facet za chwileczkę też Ci będzie nie odpowiadał.
3. Trzecie pytanie
Rodzina niemodna ?
Wolne związki mamy ?
No to nie płacz potem,że źle wybrałaś.
Model rodzinny funkcjonuje na tyle długo, że warto z niego skorzystać.
Mądrzy ludzie wymyślili go po coś.
Własnie po to by wybierać dobrze.
Chcesz zmieniać układ rodzinny, chcesz żyć w wolnym związku ?
Proszę bardzo, tylko potem nie rycz ,że wyszło coś nie tak,
bo facet który deklaruje ,że chce być wolny, to chce być wolny,
to znaczy że nie zależy mu na Tobie i tyle.
Facet , który chce być z kobietą zrobi dla niej wszystko...
I co tu wymyślać nowego , od tysięcy lat jest ten sam wzór na wybór faceta,
i co tu komplikować i co tu później płakać.
Widziały gały, co brały , a jak nie widziały, to teraz płaczą...
Dwie rady.
Dobra rada psychologów
Jak już masz tego faceta, któremu dokładnie się przyjrzałaś,i sprawdziłaś przed ślubem,
to go nie zmieniaj, nie ulepszaj...
Facet to nie kobieta i nie ma potrzeby zmieniać go w jeszcze jedną koleżankę.
Oczywiście obowiązki jakie macie w domu są do podziału uzgodnionego przez Was.
W każdym związku są inne.
W prawidłowym związku dzieje się to automatycznie i bez przymusu.
Poza tym nie martw się.
Jeżeli wybierzesz tego właściwego,
to on Cię sam z własnej nieprzymuszonej woli będzie nosił na rękach i pył usuwał spod nóg
i jeszcze będzie z tego zadowolony :-)))
Dobra rada poety
Bardzo proszę ten tekst piosenki przeczytać ze zrozumieniem, co poeta miał na myśli.
Dorosłym tłumaczyć nie trzeba, a dzieci mam nadzieję,że nie zaglądają tutaj.
Stary tekst , sprawdzony przez wiele pokoleń kobiet i mężczyzn i ciągle aktualny.
Poeta poleca skorzystać teraz,
bo jak już będziesz starsza,
to będziesz żałować, że nie skorzystałaś z jego dobrej rady :-)
Tekst piosenki: Przyjdzie na to czas
Dwa dni mnie zna dopiero
Już chce na spacer iść
Przy swoim się upiera,
Nie jutro, lecz dziś.
A w parku, w cieniu drzew
Całować chciałby mnie,
Wolnego chłopcze, nie spiesz się.
Przyjdzie na to czas
Przyjdzie czas, przyjdzie czas.
Na spacery w letnią noc,
Ale najpierw wstąp do domu
O przyszłości ze mną pomów.
Już chce na spacer iść
Przy swoim się upiera,
Nie jutro, lecz dziś.
A w parku, w cieniu drzew
Całować chciałby mnie,
Wolnego chłopcze, nie spiesz się.
Przyjdzie na to czas
Przyjdzie czas, przyjdzie czas.
Na spacery w letnią noc,
Ale najpierw wstąp do domu
O przyszłości ze mną pomów.
Kwiaty przynieś raz,
Drugi raz, trzeci raz,
Czekoladki czasem też.
To powinno Ci wystarczyć,
Że spędzamy razem czas.
Nim przyjdzie zmierzch,
Ze swą melodią
Znów chciałbyś mnie,
Ramieniem objąć.
Drugi raz, trzeci raz,
Czekoladki czasem też.
To powinno Ci wystarczyć,
Że spędzamy razem czas.
Nim przyjdzie zmierzch,
Ze swą melodią
Znów chciałbyś mnie,
Ramieniem objąć.
Przyjdzie na to czas,
Przyjdzie czas, przyjdzie czas
Na uściski w srebrny zmierzch,
Ale przedtem sprawdź kochanie,
Czy podobasz się mej mamie.
Wpadnij do mnie raz,
Drugi raz, trzeci raz,
Z ojcem pogwarz, o czym chcesz.
Nie kręć głową niecierpliwie,
Taka kolei rzeczy jest.
Bukiety znosi, co dzień
Dla mamy nie ma słów.
Całuje mnie najsłodziej,
Więc pytam go znów:
Za ile powiedz dni?
Ślub spełni nasze sny
A on z uśmiechem odrzekł mi:
Przyjdzie na to czas,
Przyjdzie czas, przyjdzie czas,
Żeby wspólnie życie wieść,
Ale najpierw bądź ostrożna,
Twój charakter muszę poznać.
Muszę sprawdzić raz,
Drugi raz, trzeci raz,
Czy naprawdę kochasz mnie?
Czy gotujesz tak jak lubię?
Czy na wszystko znajdziesz czas?
Więc poddaj się
Ogniowej próbie
I porzuć myśl,
O bliskim ślubie.
Przyjdzie na to czas,
Przyjdzie czas, przyjdzie czas,
Na obrączek złotych blaski,
Ale mnie przekonaj o tym,
Że dbać o mnie będziesz potem.
Muszę sprawdzić raz,
Drugi raz, trzeci raz,
Ilu innych chłopców znasz?
Nie kręć głową niecierpliwie,
Taka kolei rzeczy jest.
Jak on strasznie dręczy mnie,
Przecież zna mnie, przecież wie..
Przyjdzie czas, przyjdzie czas
Na uściski w srebrny zmierzch,
Ale przedtem sprawdź kochanie,
Czy podobasz się mej mamie.
Wpadnij do mnie raz,
Drugi raz, trzeci raz,
Z ojcem pogwarz, o czym chcesz.
Nie kręć głową niecierpliwie,
Taka kolei rzeczy jest.
Bukiety znosi, co dzień
Dla mamy nie ma słów.
Całuje mnie najsłodziej,
Więc pytam go znów:
Za ile powiedz dni?
Ślub spełni nasze sny
A on z uśmiechem odrzekł mi:
Przyjdzie na to czas,
Przyjdzie czas, przyjdzie czas,
Żeby wspólnie życie wieść,
Ale najpierw bądź ostrożna,
Twój charakter muszę poznać.
Muszę sprawdzić raz,
Drugi raz, trzeci raz,
Czy naprawdę kochasz mnie?
Czy gotujesz tak jak lubię?
Czy na wszystko znajdziesz czas?
Więc poddaj się
Ogniowej próbie
I porzuć myśl,
O bliskim ślubie.
Przyjdzie na to czas,
Przyjdzie czas, przyjdzie czas,
Na obrączek złotych blaski,
Ale mnie przekonaj o tym,
Że dbać o mnie będziesz potem.
Muszę sprawdzić raz,
Drugi raz, trzeci raz,
Ilu innych chłopców znasz?
Nie kręć głową niecierpliwie,
Taka kolei rzeczy jest.
Jak on strasznie dręczy mnie,
Przecież zna mnie, przecież wie..
Tekst piosenki jest z tej strony tutaj kliknij
Doskonale rozmyslania.
OdpowiedzUsuńDlatego mojego syna wychowalam na odpowiedzialnego faceta.
Mam nadzieje, ze wybranka bedzie z nim szczesliwa.
Niestety, albo staty- jest on synem single Mom :)
i w odniesieniu do moich rozwazan na blogu - sama jestem single, bo nie chce byc mostem albo ratunkiem dla jekiegos dupka.
Pozdrawiam :)
Jak ma się synów to i odpowiedzialność większa.
UsuńJa nie jestem singlem, ale zadowolona jestem z tego kogo mam :-)))
Pozdrawiam :-)
Oj fajnie by to bylo jakby to bylo takie proste :)
OdpowiedzUsuńJest proste, trzeba tylko spróbować nie komplikować :-)))
UsuńJakie to wszystko jest skomplikowane:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńProste, proste :-))) Pozdrawiam :-)
Usuńja cały czas przeciągam, przyciągam...
OdpowiedzUsuńŻeby coś mieć trzeba się starać...
UsuńDobre rady, też je stosuję a przynajmniej staram się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ela
To jest nas więcej ;-)
UsuńPozdrawiam :-)
Otóż to! Miłość nie powinna opierać się na pierwszych mrzonkach, zauroczeniach. Powinniśmy poznać go bardziej, jego stosunek do matki, do rodziny. To bardzo ważne. Nie możemy też na siłę wkładać naszego wybranka w ramy wyobrażeń na jego temat, trzeba akceptować drugą osobę. Poważny związek to nie tylko same przyjemności, ale też sztuka kompromisów, rozmów, zrozumienia, poświęceń. Nic co piękne nie przychodzi łatwo. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle w życiu trzeba zadbać o to co chcemy mieć lub być.
UsuńPozdrawiam serdecznie !
Jedyne co mogę dodać- nie wychodz za mąż tylko dlatego, że masz dosyć opieki mamy i taty, nie wychodz również tylko dlatego, że jesteś w ciąży i ostatnia rada- nie wychodz za mąż w stanie ewidentnego zakochania, bo wtedy nie jesteś w stanie dostrzec żadnych wad kandydata na męża.Pamiętaj, że zadurzenie szybko mija, pożądanie też i co wtedy???
OdpowiedzUsuńZa niecały miesiąc będę miał 52 rocznicę ślubu, więc chyba wiem co piszę.
Miłego;)
Wow, to na pewno wiesz co piszesz :-)
UsuńGratulacje , wszystkiego najlepszego dla Was obojga :-)
Pozdrawiam serdecznie !
Brawo!Fantastyczny tekst.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńHehe ja bym dodała, że jak się już wybierze wybranka, to trzeba sprawdzić jak daleko/blisko mieszka jego mamusia, bo z nią można różnie trafić..... Ja miałam to szczęście, że znalazłam super faceta, ale do teściowej niestety szczęścia nie miałam :D
OdpowiedzUsuńNo tak różnie to bywa :-)))
UsuńZ mężem znaliśmy się od od dziecka. Po 20-tu latach znajomości wzięliśmy ślub. Teściowa mieszkała 50 m od nas - była wspaniałą, mądrą matką swojego jedynego syna - odeszła 3 miesiące temu i bardzo mi jej brak.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania od Bezy
Wyrazy współczucia...
UsuńSzkoda ,że dobrzy ludzie odchodzą ...
Pozdrawiam serdecznie !