Dom Tymianka prosi jeszcze o pomoc .
Do wyrwania ze schroniska pozostało tylko 10 piesków.
Czekają na zmiłowanie ludzkie i pomoc...
http://pelnialatawdomutymianka.blogspot.com/2013/01/szara-smutna-maa-daszka.html
Kot i pies ...
A co mogą robić w środku zimy ??
Śpią :-)))
Podczas snu tez fajnie wyglądają. Teresa/peja/
OdpowiedzUsuńpiękne te pieski z linka .. tyle smutnych mordek ;(
OdpowiedzUsuńkoty chyba wieksza czesc zycia spia,leniuchy:P
OdpowiedzUsuńSlodziaki! Moje koty nie potrafia sie dzielic- spia na materacyku psa, a ow laduje na podlodze:-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńzawaliło śniegiem i na ganku się nagle znalazło trzy głodomory, wszystkie znane, mam ochotę przejść się po sąsiadach z awanturą, aby karmili swoje zwierzęta.
OdpowiedzUsuńTo dobry pomysł, Klarka :)
UsuńSympatyczna parka:)
OdpowiedzUsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się
UsuńTylko i aż 10 bid do uratowania.:(
OdpowiedzUsuńA nasze zwierza raj mają.
mła na dzień dobry:)
Fajna parka. Mój Pompon - odmieniec szaleje od bladego świtu. Cieszę się, że w nocy chociaż spokój...
OdpowiedzUsuńLubię patrzeć na kotka i pieska żyjących w takiej zgodzie. Miłe zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKot i pies obok siebie piękny widok!
OdpowiedzUsuńTeż bym spała. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie śpią:))
OdpowiedzUsuńDeklaruje wpłatę.
OdpowiedzUsuńJak myślisz czy moglibyśmy coś zrobić ?
Czy moglibyśmy odpowiedzieć na apel rodziców ?
Ja wiem,że jest dużo różnych potrzeb i głupio mi prosić w ich imieniu. Przeczytaj prosze :
http://karolinkaurban.blogspot.com/2013/01/nasza-trudna-droga-walki.html
Pozdrawiam serdecznie
Jako blogerzy możemy napisać.
UsuńJako ludzie pomóc tak jak możemy...
I jakie mamy możliwości.
Prosić zawsze trzeba,
bo jakiś odzew jest ,
bo możemy pośrednio trafić na kogoś,
kto pomoże więcej.
Dzięki
UsuńPrzekonałaś mnie.
Należałoby dodać...przyjaźni się jak pies z kotem. Czas najwyższy zmienić treść przysłowia.
OdpowiedzUsuńRóżnie to z tym psem i kotem bywa.
OdpowiedzUsuńNie zawsze tak przyjaźnie...
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
a u mnie dziś koty wymiotło...widziałam tylko jednego. dostał jeść, pospał i poszedł w siną dal...mam wrażenie, ze one wreszcie dostają jeść w swoim domu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Twoje psy i kotki żyją w przyjaźni.
OdpowiedzUsuńFajny widok.
Pozdrawiam
postanowiłam wziąć udział w konkursie, ale nie wiem na jaki adres wysłać zdjęcie?
OdpowiedzUsuńTutaj są wszystkie informacje
Usuńhttp://klubkotajasna8.blogspot.com/2013/01/konkurs-styczen-2013.html
Jakie boskie słodkości :333
OdpowiedzUsuń_________________________________________________
Zapraszam także na mojego bloga o kotach i innych
http://my-cat-my-world.blogspot.com/
Jest nowy i zbieram obserwatorów i komentatorów ;)