Nic tylko o wodzie, trudno takie mamy warunki środowiskowe ,
jesteśmy otoczeni wodą wokół , więc o czym tu pisać ;-)
Lato się zbliża trzeba szykować członków załogi :-)
Jak jacht , to i musi być załoga.
To szykujemy Załogę BiS :-)
Babcia z Dziadkiem i 3 wnuków.
Babcia Komandos i Dziadek Kapitan.
Młodzież zdolna, rewelacyjnie czująca wodę, pływająca bardzo dobrze.
Tatuś pływa i nurkuje, babcia z dziadkiem jachtuje,
a młodzież ma szansę być zapoznana z tymi dwoma sportami.
Na razie pierwsze wizyty na jachcie były odebrane bardzo pozytywnie,
młodzież chce pływać a to najważniejsze.
Natalia 11 lat, świetna pływaczka,
zawodniczka w Klubie pływackim,
bardzo lubi wodę i świetnie się w niej czuje...
Maciek 15 lat,świetny pływak,
od małego wychowany na wodzie, chodził do Grupy Wodnej, basen to był jego żywioł :-)
Trzeci Adaś lat 14 chwilowo brak zdjęć,ale też będą , też będą....
Z taką załogą można płynąć nawet w świat,
oczywiście nie dzisiaj , ale za parę lat , kto wie, kto wie...
Trochę zdjęć z jachtu...
Odnioslam wrazenie, ze Wasza zaglowka jest mala, taka w sam raz na dwie osoby, a tu okazuje sie, ze i trzy dodatkowe luzno sie mieszcza. ;)
OdpowiedzUsuńJest mała , bo to 6 m, ale jak dla mnie i na początek dla nich to jest akurat.
UsuńJak pływałam na większych w poprzednie lata, to ten ogrom przestrasza, a tak człowiek powoli przyzwyczai się...
Luz do przemieszczania się to jest, kwestia jak będzie na manewrach.
Ależ sympatyczna załoga, a jaka zdolna:-) Życzę Wam pięknych chwil na wodzie:-)
OdpowiedzUsuńNa szczęście są zdolni i to są wodne dzieci...
UsuńTo teraz tylko na wodę i całe lato na łódce spędzić a przy okazji podróżować, podróżować.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
I taki mamy właśnie zamiar ;-)
UsuńOoo jak pięknie! Załoga dziarska a zaglowka w sam raz :) kiedyś, dawno temu plywalam jako dziecko z rodzicami. Tata czarterowal zaglowke z zakładu pracy i smigalismy na Mazurach. Dotąd pamiętam jak to jest się obudzić o wschodzie slonca do dźwięku chlupotu fal o burte. A za chwilę zachowane dzioby łabędzie przyplyna i będą domagać się poczęstunku. Żeglugi zazdroszczę, sama już bym nie umiała ale nostalgia i tęsknota za taką przygoda zostały :)
OdpowiedzUsuńW odpowiednim towarzystwie, to byś chciała...
UsuńZnam dobrze to uczucie, bo jestem z Warmii i Mazur, i w dzieciństwie nic tylko woda , woda :-)
Oj tak :) tęsknota za Mazurami. Takimi jak je pamiętam, Elbląg, Giżycko, burzliwe Mamry.... Ojej może kiedyś się uda wrócić Tam, choć na chwilę :))
UsuńTo były piękne czasy :-)
UsuńTak, to rozumiem i bardzo tak lubię. Nasze dzieci od maluchów żeglowały, potem juz same, a teraz pewnie zabiorą na jachty swoje dzieci:). Jeszcze pamiętam klocki lego na każdej koi:).
OdpowiedzUsuńNam się też to podoba,że młodzież będzie miała zajęcia sportowe, a nie tylko komputer i komputer...
UsuńIdealna majówka, wypoczynek a przy okazji trochę ruchu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWypoczynek to jest na pewno i w sporym ruchu :-)
UsuńPozdrawiam :-)
proszę jaka dzielna załoga:)
OdpowiedzUsuńDopiero będzie załoga :-)
UsuńAle świetna załoga. Miłego żeglowania. :) .
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńZałoga super:) Fajnie, że dzieci mają taki przykład i możliwości żeby poznać co to żeglowanie.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńMoja, już prawie 18-letnia, wnuczka ma patent żeglarski i na pewno by się Wam przydała. Ja pływam słabo i tylko na kajakach, więc chętnie postałabym na brzegu.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu..
To twoja wnuczka to zdolna dziewczyna :-)
UsuńMiłej niedzieli :-)
Załoga świetna!
OdpowiedzUsuńSuper, że już od najmłodszych lat są zaprzyjaźnieni ze sportem! Popieram. W zdrowym ciele, zdrowy duch! :)
Pływanie to samo zdrowie. Uwielbiam!
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję :-)
UsuńTrzeba jakieś sporty uprawić, ruch to zdrowie :-)
Pozdrawiam cieplutko :-)
wiesz Krysiu... nie przepadam za wodą chociaż Ryba jestem
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście dysonans :-)))
UsuńTeraz już wiem dlaczego pokładu nie szorowałaś !! Masz Ludzi od tego...;o) A Pływaków pozdrawiam...W tym wymiarze kocham wodę...;o)
OdpowiedzUsuńPokład sam się szoruje ;-)
UsuńZałoga super, dobrych wiatrów życzę:-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńTopiłam się jako młoda siksa, dlatego dla mnie woda to tylko do pasa;) Myłśle jednak że z taką załogą i kapokiem popłynęła bym bez obaw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
O, niebezpieczna sytuacja...
UsuńA my bardzo dbamy o bezpieczeństwo...
Pozdrawiam...
zazdroszczę Wam na prawdę ;)
OdpowiedzUsuńI żeby jeszcze pogoda dopisała :-)
Usuń