Urosły mu dwa listki na wiosnę.
Ach, popatrzałam, niech sobie rośnie i nie zwracałam na niego uwagi.
Aż tu pewnego razu patrzę, a to wielkie i niebieskie.
Nie wiem, co to jest, ale jest piękne.
Jak mi się uda, zbiorę nasiona i posadzę tego więcej.
Jest przepiękny i przylatuje do niego wiele pszczół.
Taki był na początku kwitnienia.
Przegapiłam moment najpiękniejszego kwitnienia, myślałam że będzie dłużej kwitł.
Tak wygląda teraz, kiedy część kwiatów przekwitła i powstają nasiona.
Rozrósł się niesamowicie.
Co to jest?
Na pewno nie jest to żywokost lekarski.
Inne kwiaty i kolor tych kwiatków.
Inne liście.
Może ktoś wie?
Nie mam pojęcia 🙈 sama mam podobny krzak w ogrodzie 🤷♀️ cieszy oko ❤
OdpowiedzUsuńWygląda na ogórecznik lekarski. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow, dzięki wielkie ci za odpowiedź i podpowiedź,
UsuńRzeczywiście, to jest ogórecznik lekarski...
Pozdrawiam :-)
To jest ogórecznik. Kwiaty są jadalne, podobnie jak liście. Liście suszę i mielę z solą. Odealnie pasują do pomidorów, ogórków i twarogu.
OdpowiedzUsuńTeż go mam w ogrodzie!
OdpowiedzUsuńZdaje się, że jak ktoś już zauważył, to ogórecznik ;)
OdpowiedzUsuńTak, tak, to ogórecznik, przepięknie kwitnie! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie wygląda super! jak już wiemy, co to jest to może i mi uda się gdzieś posadzić :-)
OdpowiedzUsuńokazuje się, że u mnie też coś podobnego rośnie, na żywo też ma przepiękny kolor <3
Usuńkiedy po raz kolejny widzę te zdjęcia, widzę tę roślinę na tle poranku, gdzieś w lesie, magia i poezja :-)
UsuńSzkoda, że się u mnie nie zadomowił.
OdpowiedzUsuńOgórecznik lekarski też mam, poczytaj D dają gwarancji do sałatek. Trzmiepolubna roślinia. Dziwne że sam się zasiał, ja swoje sieję.
OdpowiedzUsuńteż miałam napisać ,że ogórecznik,ale mnie koleżanki ubiegły:)))
OdpowiedzUsuńJuż moje poprzedniczki podały nazwę - ogórecznik lekarski. Miałam któregoś roku i rzeczywiście jest uwielbiany przez pszczoły, a dla naszego organizmu bardzo cenny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Krysiu:)
Bardzo pięknie wam urosły
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze znam, bo rośnie u mojej mamusi i wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia,ale kwiaty są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zgrabnie! Miło że tak rośnie!
OdpowiedzUsuńPoprzedniczki mnie ubiegły, że to ogórecznik. Może ptaszki przeniosły nasiona.
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam pojęcia, ale chętnie sie dowiem :D
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękna ozdoba ogrodu. Kwiaty to wspaniały dar natury
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę cudne ;) Mojej mamie by się spodobał
OdpowiedzUsuńNie wiem, ale podoba mi się ten kolor :)
OdpowiedzUsuńLubię kwiaty, a niebieski to ulubiony kolor mojego męża.
OdpowiedzUsuńU mnie również cały ogród pełen jest niezwykłych kwiatów i ziół.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie jest patrzeć na pięknie kwitnące rośliny, cieszyć się ich kolorem. :)
OdpowiedzUsuńTo na pewno ogórecznik! Nie mam go w ogrodzie, ale jest piękny - uwielbiam tę kosmatość i kolor :-)
OdpowiedzUsuńTo na pewno ogórecznik! Nie mam go w ogrodzie, ale jest piękny - uwielbiam tę kosmatość i kolor :-)
OdpowiedzUsuń