03/04/18
Postulat Greenpeace
W święta wieczorem na którymś kanale w TV , bodajże wiadomościach
Polsatu prowadzący dziennikarz podał , że Greenpeace złożył wniosek
do ONZ o zmniejszenie o 50 % populacji zwierząt hodowlanych.
Chodzi o efekt cieplarniany, wycinanie lasów pod pastwiska powoduje ,
że ten proces coraz bardziej się zwiększa.
Druga sprawa to zjadania nadmiaru wędlin z azotynami i azotanami
spowodowało bardzo gwałtowny wzrost zachorowań na raka u ludzi.
Mam nadzieję, że nie był to żart primaaprilisowy...
A tak wygląda piramida żywieniowa
zalecana przez amerykańskie ministerstwo zdrowia z 2016 roku, obowiązująca :-)
W świetle powyższych faktów bezpieczniej jest jednak być wegetarianinem :-)
Polecam dla zainteresowanych jak żyć zdrowo bloga Akademia Witalności
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie był to żart, oglądałam program o poszukiwaniach żywności alternatywnej i ma to sens, kiedyś to nastąpi...
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że Amerykanie zmienili piramidę żywieniową. Jeszcze do niedawna w jej podstawie podawali zboża, co podobno miało jeden cel, bynajmniej nie zdrowotny ale optymalizację handlu zbożem. Dobrze że teraz to zmienili i poszli w zdrowszym kierunku.
OdpowiedzUsuńMogłabym być wegetarianką, ale warzywa też naszpikowane są chemią, nawet nasze z ogrodu, mimo że my nie stosujemy chemi, jest jej mnóstwo w ziemi z osiadających się dymów, spalin,itp.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Krysiu:)
Na przestrzeni ostatnich lat dostrzegam niepokojący nurt, żywność stała się mniej smaczne, apetyczna, i niestety bardziej bogata w chemię. Przyznam, że ciężko na bieżąco kupować dobre produkty spożywcze, a zatem trudniej stosować się do wskazówek piramidy żywienia.
OdpowiedzUsuńObecnie, chemia jest we wszystkim - nawet w tych wielce eko produktach.
OdpowiedzUsuńGorzej - nawet warzywa, które sieję w ogródku są jakieś dziwne, jakby nasiona pochodziły z modyfikowanych genetycznie roślin. Poważnie, najzwyklejsze rzodkiewki siane 15 lat temu, były jakieś takie, hmmm... Bardziej "konkretne" od rzodkiewek chociażby zeszłorocznych, które to wyglądały jak z plastiku.
A co do piramidy żywieniowej - cóż, może ta nowa jest jakaś lepsza, nie wiem. Nigdy nie stosowałam się do odgórnych zaleceń żywieniowych. Ilość i rodzaj pożywienia dobierałam sobie sama, względem własnych potrzeb. Podobnie z aktywnością fizyczną.
Wiadomo już coś na temat reakcji ONZ na temat wniosku Greenpeace?
Pozdrawiam
Jeszcze ze dwa pokolenia i ludzie będą świecić w ciemnościach...;o)
OdpowiedzUsuńByć może jest to jakieś wyjście, kto wie. Najważniejsze jest, by we wszystkim zachować umiar :)
OdpowiedzUsuńJa od miesiąca nie jem mięsa🙂 i czuję się rewelacyjnie🙂
OdpowiedzUsuńNajpierw zniszczyliśmy naszą Ziemię, a teraz kosztem zwierząt szukamy dla niej ratunku.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Nie musimy wszyscy od razu przechodzić na wegetarianizm ale zadbać o zdrowie zawsze można. Mniej śmieciowego jedzenia :)
OdpowiedzUsuńAż trudno uwierzyć, że Greenpeace wymyślił takie głupoty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nie sprawdzałas dziś czy to był żart czy nie?
OdpowiedzUsuńŻyjmy z umiarem - to będziemy zdrowi! ;)
OdpowiedzUsuńNiestety za kilkanaście lat będziemy odczuwali skutki dzisiejszej gospodarki. I nie jestem wcale za tym, aby od razu redukować o połowę liczbę zwierząt hodowlanych, ale trzeba szukać rozwiązania. Chciałabym, aby moje wnuki i prawnuki miały gdzie żyć :)
OdpowiedzUsuńMasakra.
OdpowiedzUsuństrach sie bać ;/
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, ale wydaje się, że to jednak był prima aprillis.
OdpowiedzUsuńW "świetle powyższych faktów bezpieczniej jest jednak być" świadomym konsumentem. ;)
OdpowiedzUsuńNiestety w dzisiejszych czasach nawet te eko uprawy nie są do końca bezpieczne.
OdpowiedzUsuńI co!? Sprawdziłas? Prawda czy blef??
OdpowiedzUsuńDokładnie w tym samym temacie właśnie opublikowałam u siebie na blogu. Wycinanie lasów pod uprawę paszy lub hodowlę zwierząt to główne przyczyny deforestracji. Nasza planeta umiera.
OdpowiedzUsuńBrak odpowiedzialności i przewidywania skutków działań gospodarczych i nie tylko ma swoje poważne konsekwencje. Powinniśmy przede wszystkim zmienić sposób myślenia na holistyczny, a nie tylko taki, który obejmuje "tu i teraz".
OdpowiedzUsuńNo trochę nam te Amerykańce poprzestawiali :) Trzeba się temu bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńByloby ciekawie, sama ograniczam spozywanie miesa i lepiej sie z tym czuje ;)
OdpowiedzUsuńWszystko jest zdrowe i ważne w granicach normy. Warzywa owoce - dlaczego nie, lecz i te ze sklepu są naszpikowane chemią :(
OdpowiedzUsuńJeżeli będziemy jedli rozsądnie to możemy jeść wszystko :-)
OdpowiedzUsuńNiestety wszystko idzie do przodu i nie koniecznie w dobrą stronę ;(
OdpowiedzUsuń