14/12/12

Kiedy chorujemy....




Najgorzej jak my chorujemy ...
Złotówka tu, złotówka tam i nie ma tych złotówek,
więc trzeba zarabiać te złotówki.

Tym razem powiesimy sobie na blogu taki baner ...
Jak Wam się podoba ?
Można kliknąć w niego i obejrzeć.

Karol i Czekoladowy Joe 






Sprawdzić trzeba jak to działa, a jak sprawdzimy , to opowiemy wszystko :-)
Może ktoś chce razem z nami ??


klubzlotowki@gmail.com




50 komentarzy:

  1. Witaj Krysiu! Tyyyyyyyylko 500. Jak dla mnie to za mało.Mam większe potrzeby. hihihihihi.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ziarnko do ziarnka i juz mamy kilka zlotych na kocie potrzeby. Wiem cos o tym, bo tu leczenie zwierzecia moze do bankructwa doprowadzic. Trzymam kciuki za zdrowko kocie i duze zarobki (na waciki i lody dla Ciebie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :-)
      Dobre Życzenia zawsze się przydadzą :-)

      Usuń
  3. Powodzenia- oby choroby sie nie czepialy a pieniazkow przybywalo;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby, bo czasami strach mnie ogarnia.
      To są jednak starsze koteczki...

      Usuń
  4. najlepiej by bylo gdyby kotki nie chorowaly.............a leczenie jest bardzo drogie .............:***

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo zdrówka dla kociej ferajny! A Tobie życzę dużo pieniędzy, mam nadzieję, że zarobisz wielokrotność tej kwoty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , dziękuję...
      Wielokrotność mile widziana :-)

      Usuń
  6. Zdrowia Ci zyczę. Czasami sobie mysle, że może pora przerzucic się na leczenie naturalne, czyli po łakach połazic , szkrzypu i pokrzyw nazbierać i sie leczyć. kiedys to działało.... a raz to sie tak mutuja te choróbska, że nie wiadomo który "skrzyp" na co weybrać:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosuję naturalne dla siebie i kotów,
      ale czasami pewnych spraw nie przeskoczysz..
      Schemizowane strasznie te nasze życie...

      Usuń
  7. Krysiu? Tylko 500? Leczenie dla samych moich kotów to 300 najmniej jeśli chorują. A one należą też do rodziny. Na domowników ludzkich wydaje jeszcze więcej...buziaki Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się ,leczenie jest drogie i ludzi i zwierząt...

      Usuń
  8. Jak można zarobić te pięć stów?
    Ja tam chętnie spróbuję :D
    Pięć stów piechotą nie chodzi :D :D :D
    hi hi hi
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Krystyno; zapraszam do odebrania nominacji na Bloga 2012
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeba by pomyśleć o tym. 500 zł to wcale nie mało. Muszę o tym poczytać . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak słusznie ktoś wyżej w kom. zauważył- 5 stów drogą nie chodzi... Poczytam później. A puki co idę zarabiać ,,ręcznie,,.
    Zdrówka dla wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobry pomysł. Przyznam, że jestem nieco sceptyczna do takich "alternatywnych sposobów zarabiania. Niemniej jednak było by wspaniale gdyby faktycznie można było tak zarobić, a "się nie narobić"

    pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie jestem sceptyczna, tylko sprawdzam.
      Nie sądzę , aby tutaj dawali za darmo pieniądze,
      ale gdzie nie trzeba pracować ?
      A tutaj chociaż mam ciepło :-)))

      Usuń
  13. Mam nadzieję że z tą 500 się uda, bo z tymi metodami różnie bywa... czasem obiecują aż miło posłuchać a potem...

    Dużo zdrowia dla Was wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak gdzie indziej, tylko tutaj sprawdzę, zobaczę,
      nie będzie pasowało to się wypiszę...
      Ważne , że nie CV , nie ma przyjęć do pracy ,
      wychodzenia z domu na mróz,
      a bloga i tak będę prowadzić...:-)


      Dziękujemy za życzenia ! :-)

      Usuń
  14. Mieć pięć stów, a nie mieć - to jest tysiąc różnicy, czyli wcale niemało.
    Jak juz to wytropiłaś, to będziesz robić za królika doświadczalnego. Sprawozdasz nam, czy to nie jakas lipa, a jak sie okaże, że nie - to pójdziemy za Tobą Ty nasza Pionierko odważna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-)))
      Dooobra, będę za królika doświadczalnego :-)))

      Usuń
    2. Też jestem ciekawa.
      Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia

      Usuń
    3. Zobaczymy co z tego będzie :-)
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  15. Poczekam na sprawozdanie królika doświadczalnego :)
    A propo's Baranowicz - to bardzo ciekawe miasto (podobnie jak okolice). Poszperam od czasu do czasu w zakamarkach pamięci i coś tam u siebie napiszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie poczytam :-)
      Będzie sprawozdanie :-)))

      Usuń
  16. Życzę powodzenia w tym biznesie-;))

    OdpowiedzUsuń
  17. Powodzenia, życzę dobrego zdrowia i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak się choruje, to się nie pracuje, więc życzę Ci, żeby blog zapracował na te złotówki nie tylko na koty! :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. wszystkim zdrowia życzę i kociastym też...moje zdrowe tylko Mruczek znowu trochę wyłysiał na brzuszku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję zażyczenia :-)
      Zdrowie zawsze najważniejsze :-)

      Usuń
  20. Oby to nie były gruszki na wierzbie ;))
    Kciuki Krysiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę dokładnie rozeznać się w temacie:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze trzeba się rozeznać , masz rację :-)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  22. Ja też chętnie o tym poczytam - życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla mnie to czarna magia. Poczekam co napiszesz po doświadczeniach:)
    Najlepiej, żeby choroby trzymały się z daleka, ale niestety zwierzaki też chorują. Moja psina teraz mniej, ale jak przyjechał do mnie to odchorowywał wszystko, uszki, ząbki, brzuszek, dupka, angina i już nie pamiętam, co jeszcze. Teraz tylko na dupkę muszę uważać, co jakiś czas muszę z nim do przeglądu, bo mu się zatykają te gruczoły......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie taka magia, wklejasz baner i to wszystko :-)
      Chyba u mojego też, bo zaczyna się to powtarzać... ech...

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...