24/06/24

Pobiłam swój rekord

 

Po co tak tak jeżdżę wytrwale na rowerze?


Jeżdżę, bo:

  • pracuję nad kondycją, którą zabrała mi choroba, która już przeszła
  • lubimy jeździć na rowerach od wczesnej wiosny do późnej jesieni
  • sposób na rozrywkę i wakacje tanim kosztem


Ostatni rekord to 70 km w ciągu paru godzin.

Pojechaliśmy w kierunku na Stegnę i dotarliśmy do Tujska, nie chcieliśmy więcej, bo pomimo że dużo jeździmy, to nie należy przesadzać z ilością kilometrów, bo następnego dnia można odchorować.

Planuję dojechać tam i z powrotem do Stegny, co da razem ok. 100 km, ale to już raczej latem :-) 


  • Podczas jazdy oczy wypoczywają niesamowicie.
  • Zieleń działa uspakajająco. 
  • Normalnie wzrok mi się poprawia od tej zieleni i patrzenia w dal.
  • Działa prawidłowo akomodacja oka.

Komputery, telefony, TV niestety wykańczają nam prawidłowe widzenie...

Jak daleko wzrok sięga? A tak z 10 km to dopiero nam się wszystko wyostrza :-)))


  • Normalnie, 
  • kiedyś człowiek musiał patrzeć daleko i w zieleni, 
  • aby zdobyć pożywienie i obronić się od wroga.





Odpoczynek na przystanku, który ktoś współczesny udekorował malowidłami :-)))


I trafiamy nad Tugę.


Tuga na lewo


Tuga na prawo


Koniec miejscowości albo początek :-) 




Jeszcze przejazd przez wioskę, przejeżdżamy przez Tujsk i jesteśmy na szosie bezpośrednio do Stegny, było blisko ok. 8-10 km, ale odpuściłam, nic na siłę, jeszcze nieraz pokonamy tę trasę :-) 







Pobiłam swój rekord, tam i z powrotem 70 km, aż się sama zdziwiłam i na drugi dzień czułam się bardzo dobrze....

Hurrrra !!!





  

26 komentarzy:

  1. Gratuluję rekordu. Nie pamiętam kiedy ostatnio jechałam na rowerze 🙈 Biegałam za to swego czasu intensywnie 🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje! 70 km to swietny wynik, dla zdrowia i dla przyjemnosci : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! 70 km to całkiem sporo, ale jazda na rowerze to czysta przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Okoliczności przyrody sprzyjają takim wycieczkom rowerowym! Gratuluję wyniku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wędrówki po kuchni24 czerwca, 2024

    Wspaniały wynik! Widoki ładne to i przyjemnie sie pewnie pedałowało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rowniez gratuluje wyniku, brawo!

      Usuń
  6. Podziwiam. Ja jeszcze roweru nie wyprowadziłam z garażu. Ale dzieci przebąkują o wyprawie rowerowej, więc czas będzie rower odkurzyć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oby jak najwiecej takich wycieczek, w dodatku jakie przyjemne krajobrazy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje! Wspaniałe osiągnięcie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje, cudowne osiągnięcie. Niesamowite widoki i trochę treningu, to przepis na udany dzień wolny. Angela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korzystajmy w wolnego czasu na swiezym powietrzu, zawsze dobrze nam to robi :)

      Usuń
  10. Gratuluję wytrwałości w jeżdżeniu na rowerze.
    Ciekawska Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze że choroba już jest przeszłością, gratuluję rekordu! Trzymam kciuki za kolejne sukcesy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też gratuluję, bicie rekordów jest bardzo stymulujące

      Usuń
  12. Widze, ze sezon rowerowy w pelni, wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  13. Rower to nie moja bajka. Wolę spacery z kijkami lub ,kąpiele leśne' - Shinrin-yoku – kontakt ze środowiskiem leśnym, korzystnie oddziałująca na zdrowie i dobrostan na poziomie profilaktyki, wspomagania leczenia oraz rehabilitacji. Na każdą porę roku.

    OdpowiedzUsuń
  14. Człowiek nie może i nie powinien żyć z dala od natury ... dla mnie to najlepsze lekarstwo na wszystko

    OdpowiedzUsuń
  15. Krysiu!
    Gratuluję rekordu. 70 km przejechanych na rowerze i na dodatek piękne krajobrazy.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudny krajobraz cisza, spokój dobre miejsce na rozmyślanie albo czytanie

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja chyba rocznie tyle na rowerze nie jeżdżę. Za to lubię spacerować i tu mam sporo kilometrów wyrobione.

    OdpowiedzUsuń
  18. Brawo! Jestem pod wrażeniem. Ja aż wstyd się przyznać - jeszcze roweru nie wystawiłam z garażu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluję pobijania kolejnych rekordów, super że aktywnie spędzasz swój czas.

    OdpowiedzUsuń
  20. Niesamowity wyczyn. Brawo! Ja lubię jazdę na rowerze, ale taką spokojniejszą. Nie dorównałaby Ci tempa. 😁

    OdpowiedzUsuń
  21. mangomania30 lipca, 2024

    jazda rowerem to dla nas frajda, uwielbiamy ten rodzaj sportu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne osiągnięcie z tym rekordem 70 km! 🚲 To prawda, że jazda na rowerze to nie tylko sposób na poprawę kondycji, ale też świetna okazja do podziwiania pięknych widoków i relaksu dla oczu. A skoro lubisz aktywny wypoczynek nad morzem, polecam sprawdzić ustronie morskie apartamenty - to świetna baza wypadowa na rowerowe wyprawy wzdłuż wybrzeża. Można połączyć komfortowy wypoczynek z odkrywaniem nadmorskich tras rowerowych! Kto wie, może właśnie tam pobijesz kolejny rekord? 🌊✨

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...