02/05/20

Prawie majówkowo


Czwartek


Majówkę chcieliśmy zacząć już w czwartek i wyjechaliśmy na krótki spacer w zieleń...
Robię dziwne zdjęcie kwiatowe, a w kanale niestety jest mało wody jak na tę porę roku. 






- Dawaj kotkę, mam czas wysterylizuję...

Wracamy do domu.

Wieziemy kotkę do sterylizacji, dzikuska, z przygodami, ale to już dłuższa i ciekawa historia, jak wygląda sterylizacja bezdomnych kotów prawie na żywo będzie na blogu www.juliuszcesar.pl, bo Julek jest specjalistą od kotów.






Piątek


1 maja siąpiło, kropiło i  mżyło.... 
Rano udało nam się wyrwać 2 godziny bez deszczu 
i pojechaliśmy w  ramach treningu rowerowego jak zwykle do Bażantarni. 

Było pusto.

Roboty drogowe, naprawa zakola rzeki, ścięcie drzew niebezpiecznie pochylonych nad drogą spowodowało, że jechało się po drodze jak po plaży, czyli było to niemożliwe i trzeba było pchać rower, co było szalenie męczące. 

Wróciliśmy umęczeni.









Obiad a po obiedzie, 
a niech tam sobie siąpi, poszliśmy sadzić drzewka owocowe kolumnowe: jabłko, gruszkę, śliwkę i 2 czereśnie.  Jestem bardzo zadowolona z samego faktu posiadania tych drzewek, ale zobaczymy, co z nich urośnie. Dostawa trwała 26 dni, masakra...

Na zdjęciu wygląda, że są posadzone krzywo, ale daję słowo honoru, że są posadzone prosto :-)))








Nijak nie chciało być wypoczynkowo i świątecznie :-)))

Wieczorem oglądaliśmy stare filmy, które już widzieliśmy 125 razy :-)))


Miłego odpoczynku! :-)




30 komentarzy:

  1. Anonimowy02 maja, 2020

    Niestety ta majówka jest zupełnie inna od tych z poprzednich lat z wiadomych względów. Pogoda też nie rozpieszcza, ale nawet ta aura ma plusy, teraz bardzo potrzebna jest woda.
    Można też czytać i oglądać filmy. Poza tym ciesze się, że robi się coraz zieleniej i drzewa tak pięknie kwitną. :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ruch to samo dobro, a im dalej w maj, tym pogoda bardziej sprzyja. Od jakiegoś czasu, jeśli radykalnie nie pada, staram się choć na pół godziny wybyć nad morze, żeby choć trochę złapać odporności i kondycji na czas, gdy będziemy mogli ruszyć się dalej :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zamawiałam roślinki u kilku dostawców, bo u pierwszego nie zauważyłam dopisku ile przewiduje na dostawę, czekałam 23 dni, a u innych 3-4, czyli jak się chce to można. Ciekawa jestem tych kolumnowych drzewek. Mam jedną taką czereśnię, kupiłam ją w ubiegłym roku i w tym ma 3 kwiatki, czyli może spróbuję owocu;)
    Fajne są takie wycieczki rowerowe, szczególnie w miejsca, gdzie nie ma ludzi.
    Pozdrawiam Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas majówka też mało świątecznie ale z drugiej strony zaczyna mi się podobać ten spokój

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę bardzo aktywną majówkę :D Moja trochę mniej, głównie oglądałam komedie romantyczne, jedną nawet z mężem xD

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas od czwartku pada, ale do dobrze;)
    My majówkę spędzamy oglądając filmy Marvela

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety pogoda jak zawsze na majówkę - deszczowa. Raz pamiętam 3 dni pierwsze były bez deszczu.
    Śliczne okolice. Uściski dla Julka i koteczki.

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas od dwóch dni głównie polewa deszczem, więc nie bardzo można było się gdzieś wybrać. Poza tym nie mam jeszcze mojego roweru. Muszę go odebrać z serwisu. Mam nadzieję, że uda się w poniedziałek po pracy. :)
    A drzewka urocze, oby Ci rosły!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wierzę, że drzewka są prosto posadzone, a nawet jak by nie były to nie ma znaczenia jak się rozrosną to 'nierówność' i tak zniknie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aktywnie :) My też zrobiliśmy co nie co w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wędrówki po kuchni03 maja, 2020

    Zazdroszczę Wam, że u Was już można nie co zaznać kontaktu z naturą

    OdpowiedzUsuń
  12. Pogoda w majówkę w tym roku była słaba. Zdjęcia bajeczne
    Świat Disneya - https://swiatdisneyapl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Może kolejny weekend będzie bardziej udany. Nam odpukać bardzo się udał

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakbyś nie napisała, że zdjęcie krzywe, to bym nawet uwagi nie zwróciła xd

    OdpowiedzUsuń
  15. zazdroszcze takiej majówki mimo wszystko, bo u mnie lało cały weekend :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesty, ta majówka wyglądała strasznie. Daleko od domu bo granice zamknięte, rodzina, bliscy... tylko pozazdrościć.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja majówkę spędziłam w domu. Nie dość, że koronawirus to jeszcze pogoda tragiczna i narzeczony za granicą. Ehh :) oby w przyszłym roku było lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  18. W majówkę udało nam się wybrać na wycieczkę, i w dodatku trafiliśmy akurat na słoneczny moment. Było po prostu cudnie. Wreszcie odetchnęłam pełną piersią i zgubiłam po drodze trochę nerwów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja marzę o jakiejkolwiek wycieczce i gdziekolwiek. Byle by tylko wyjść z domu!

      Usuń
  19. ja niestety nie zdążyłam wysterylizować kotki, ale czekam aż już będe mogła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten Wasz zwierzyniec jest bardzo ciekawy, na pewno się nie nudzicie i nawet w tak zimny maj jest Wam ciepło ;-)

      Usuń
  20. My majówkę spędziliśmy w domu przy grze Dixit, filmach i książkach :) Niestety, pogoda nie dopisywała.

    OdpowiedzUsuń
  21. Oby więcej deszcze bo wziąć suchutko...

    OdpowiedzUsuń
  22. Sporo się u was działo. My spędziliśmy majówkę spokojnie, w czterech ścianach. Zaliczyliśmy poranny trening jedynie

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale u Was już zielono, u nas się dopiero robi

    OdpowiedzUsuń
  24. moja majówka tradycyjna bez zmian :) od lat nigdzie się nie wybieram w te dni, żeby uniknąć sturystyfikowania :) czas spędzam na grządkach. W tym roku było nawet lepiej - bo znajomi doszli do wniosku, że obdarują mnie roslinkami

    OdpowiedzUsuń
  25. z Wami to nawet koty nie mogą spokojnie podrzemać tylko zapewniacie im atrakcje :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. W tym roku mieliśmy wybrać się na rajd rowerowy, niestety musieliśmy zostać w domu :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam spacery i zieleń wokół

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...