W tym roku wszystkie plany szlag trafił i Julek znowu się sfilcował.
Nie było szans na czesanie i doprowadzenie futra do porządku.
W upały Julek tak się chłodził...
Leżenie na pleckach i wystawianie brzuszka.
Spanie na podłodze.
Spanie pod wersalką, bo tam było najchłodniej.
Julek w charakterze dywanika
Pozdrowienia dla wszystkich zaglądających do Julka ! :-)
Zapraszam do nowej grupy
Promujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
https://www.facebook.com/groups/204605860310844/
A kto jeszcze nie zna grupy Promujemy Blogi , to też zapraszam :-)
POZDRAWIAM!
OdpowiedzUsuńgdy „lata złote nogi już szykują się do drogi”
🤗
Toć to istna Lwa Syberyjska!!! ;)
OdpowiedzUsuńNam bez futra było gorąco, a co dopiero Julkowi!
OdpowiedzUsuńNa szczęście już można oddychać:-)
Ale futrzak, na pewno ta sierść była utrapieniem dla niego i właścicielki!
OdpowiedzUsuńOj tak, wielkim utrapieniem...
UsuńO ja tu zupełnie przez przypadek trafiłam :) przy kawie ogarnę zatem to wszystko.
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas :)
Ojej jaka kuleczka :) biedulek!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że upały już nie wrócą ;)
OdpowiedzUsuńWiem jak to jest, bo ciągle walczyłam z futrem Nikusia:(
OdpowiedzUsuńTrzymaj się Julek! Na mroźną zimę takie futro byłoby w sam raz, ale niestety zapowiadają jeszcze upały.
Zdróweczka Krysiu:)
Biedny Julek i biedna "pańcia", która tak chorowała i nie miała zastępstwa w szczotkowaniu Julka.
OdpowiedzUsuńU mnie zrobiło się chłodno choć nadal jest słonecznie.
Julek znowu się sfilcował - :) :) fajnie powiedziane :) nielekko Julkowi w upały :)
OdpowiedzUsuńZ doświadczenia wiem, że sierść kocia się filcuje... W sensie tego co ostatnio robię.
OdpowiedzUsuńNiestety podobno upały mają jeszcze wrócić. Ciężko mają z takim futrem :)
OdpowiedzUsuńOn jest genialny kocham koty a takie w formie dywanika są przeurocze.
OdpowiedzUsuńBidulek , mam nadzieję że golonko pomoże ;-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę jak dywanik wyglada 🤣🤣
OdpowiedzUsuńJulek jest cudny w każdym wydaniu !! ;o)
OdpowiedzUsuńTen kot to mój idol. Uwielbiam😻
OdpowiedzUsuńHa a co woli nie pozbywać się futra
OdpowiedzUsuńHaha moje koteły też tak rozkładają się jak dywaniki, kołami do góry ;)
OdpowiedzUsuńnie no kot wymiata
OdpowiedzUsuńKotek słodki 😊
OdpowiedzUsuńRównież Was pizdrawiam!!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten Futrzak ;)