Z powodu mojej choroby ogródek w tym roku stał zaniedbany i zarośnięty,
jak nie wiem co.
Korzystałam więc z niego robiąc zielone koktajle z dzikich roślin np lebiody.
Teraz już został wyczyszczony, co prawda nie przeze mnie i czeka na skopanie.
A ja mam do Was pytanie...
Co to jest ?
Urosła mi taka roślinka, wygląda ,że to będzie drzewko, ale co to jest ??
Zagraniczne jakieś czy nasze ?
Warto zostawić czy nie ??
Na razie zostawiłam, jak przeżyje zime to będę dalej oobserwować...
Liście ma raczej duże i to bardzo
To też urosło , nie wiem , może jadalne
Mięta rośnie jak szalona, to już drugi pokos będzie :-)
A tak naprawdę to zachowuje się jak chwast
Wszędzie jej pełno :-)
Ostatnim rzutem , zasiałam w sierpniu fasolkę szparagowa, okazała się pnąca eeeeee...
Ciekawe czy coś urośnie...
Odrobina luksusu w topinamburze :-)
Zapraszam do nowej grupy
Promujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
https://www.facebook.com/groups/204605860310844/
A kto jeszcze nie zna grupy Promujemy Blogi , to też zapraszam :-)
Szczerze nie mam pojęcia co to za roślina.
OdpowiedzUsuńnie znam się na roślinach, więc niestety, nie pomogę :(
OdpowiedzUsuńDrzewka niestety nie znam. A mięta bez kontroli zawsze zachowuje się jak chwast ;)
OdpowiedzUsuńJa również mam własną miętę! Super sprawa! :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, nie jestem specjalistką, ale podejrzewam że to może być jakiś z rdestowców. Jeśli tak to usuwaj, bo jest inwazyjny. Swego czasu walczyłam z rdestowcem ostrokończystym i nie chciałabym tego przeżywać od nowa:( Mięta puszczona samopas opanuje Ci cały ogródek. Fasolka... wszystko zależy od pogody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Krysiu i pokazuj się tu częściej:)
Pozdrawiam Aniu , postaram się :-)
UsuńMieszkam na wsi i mam potężny ogród ale szczerze nie znam się na tym :/ Musiałabyś najprościej zapytać jakiegoś botanika albo wprawnego ogrodnika...
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej pozdrawiam ciepło! :)
Liść :D?
OdpowiedzUsuńJakiś botanik by się przydał, ze mnie ogrodnik marny:-(
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że wracasz z pisaniem:-)
Powolutku wraccam niestety , a przydałoby się szybciej...
UsuńNie mam pojęcia co to jest. Ale fasolka super i topimambur widze też odgrywa ważną rolę :-) u mnie go o wiele za dużo :-(
OdpowiedzUsuńTa pierwsza roślinka i u mnie na ogródku wyrosła :O Te liście to jakieś takie lipowate, ale botanik ze mnie żaden.
OdpowiedzUsuńNie mam bladego pojęcia co to za drzewko rośnie, może któreś, co rośnie dość blisko Twego ogródka? Te niziutkie rozrośnięte "natki" też mi się z niczym nie kojarzą.
OdpowiedzUsuńMiło, że już piszesz, oby tak dalej szło.
Piszę , bo czuję potrzebę powrotu, ale nie ejst najlepiej...
UsuńTo pierwsze to faktycznie może być rdestowiec i wywal cholerstwo bo jak się rozpleni to tragedia. To drugie przypomina mi aksamitki. Kwitnie jakoś?
OdpowiedzUsuńU nas mięta rośnie jak chwasty
OdpowiedzUsuńNie znam się na roślinach. To prawda, wygląda na to, że to będzie jakieś drzewko.;-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam.
OdpowiedzUsuńNie znam roślinki, bardzie się martwię o Twoje zdrówko Krysiu. Bardzo bardzo się martwię.
OdpowiedzUsuńJa tez się martwię, bo stanęła choroba w miejscu i stoi ech...
UsuńJa się słabo znam na roroślinach aż wstyd
OdpowiedzUsuńNadal kie wiem co to za roślina, myślę, że może być elementem dekoracji.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tej rośliny, choć już ją widziałam.
OdpowiedzUsuńTeż nie znam jq dopiero mam w planach zakladanie ogrodka czekam na zienie i wiosna ruszymy.
OdpowiedzUsuńKrysiu, a Ty czujesz się lepiej?
OdpowiedzUsuńRoślinów czy to chwastów nie znam i tak na dobrą sprawę nie kojarzę czy mam je u siebie na działce :(
Niby lepiej , ale pojawiają się ciągle nowe problemy...ech...
Usuń;(
UsuńU mnie takie cuda się rosną, więc nie pomogę🙂
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie tępisz chwastów aż tak bardzo :)
OdpowiedzUsuńUżywam do koktajli zielonych :-)
UsuńKrysiu coś ty robiła jak cie nie było? Aż taka choroba??
OdpowiedzUsuńAz taka niestety :-(
UsuńWłasny topinambur! Mega!
OdpowiedzUsuńTez tak uważam, secjalnie go wyszukaam u sąsiadki...
UsuńPiekny ogródek i duzo zdrowka i cierpliwości do jego pielęgnacji! :)
OdpowiedzUsuńNie znam się kompletnie na roślinach :) ale ogrodek przyjemny :)
OdpowiedzUsuńNie znam się na ogrodnictwie, nie nam ręki do roślin - i nawet kaktusy potrafię uśmiercić ;) Także niestety nie pomogę...
OdpowiedzUsuńNa roślinkach słabo się znam, może dlatego, że pozostają moją paspa tylko i wyłącznie w Świerze obiektu do fotografowania. W ogródku hoduje tylko to, co ,,znam" czyli niewiele. 😉
OdpowiedzUsuńByć może to jakieś pestkowe drzewko: wiśnia lub czeremcha. Wytnij, bo i tak dzikie.
OdpowiedzUsuńja jako były sąsiad profesora botaniki, podpowiadam: trzeba skorzystać z funkcji "wyszukiwanie obrazem" niech wielki gOOg powie co to rośnie :)
OdpowiedzUsuńco by to jednak nie było - trzeba walczyć! ja się kiedyś rozczuliłam nad bluszczykiem kurdybankiem i teraz nie mam już trawnika - p... bluszczyk pochłonął wszystko
Cos wyrosło niepostrzeżenie. Ale nie wiem czy jest to roślina jadalna, za to mięta piekna i dorodna
OdpowiedzUsuń