Krysiu... śpisz czasami ? fakt... jutro Mikołajki...
Lomatko! Co za kotek!!! To chyba rysio, gigant prawdziwy. :)))
Taaaakiego kota to ja mogę mieć!:)))
Śliczny ten mały kotek, tyle miziania i tyle karmienia. Karmiłabym upierdliwymi sąsiadami, zwłaszcza imprezującymi studentami i tak nikt by nie tęsknił.
Ja też czekam na Mikołaja bo podobno babcie są jak wnuki.Miłego dnia.
Piękne malenstwo
Jakie słodkie łapunie... ;))
łapecki do wycałowania :)) Cudo kotuś piękne "maleństwo" no cóż ja bym nie podniosła a dziewczę cud silne jest, nawet się nie wygła do tyła. :))
Ja też czekam na świętego Mikołaja.Pozdrawiam:)
Jaki mały kotek :Ppozdrawiam
:) Maluszek
Do takiego kiciusia może się jednocześnie cała rodzina przytulić :)
Piekny rys tylko kolor taki nie rysiowy, a moze to zbik? Cudny w kazdym badz razie!
Może Panna Miau takiemu by odpuściła lanie?...Choć na duże psy się rzuca:D
Krysiu... śpisz czasami ?
OdpowiedzUsuńfakt... jutro Mikołajki...
Lomatko! Co za kotek!!! To chyba rysio, gigant prawdziwy. :)))
OdpowiedzUsuńTaaaakiego kota to ja mogę mieć!:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny ten mały kotek, tyle miziania i tyle karmienia. Karmiłabym upierdliwymi sąsiadami, zwłaszcza imprezującymi studentami i tak nikt by nie tęsknił.
OdpowiedzUsuńJa też czekam na Mikołaja bo podobno babcie są jak wnuki.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńPiękne malenstwo
OdpowiedzUsuńJakie słodkie łapunie... ;))
OdpowiedzUsuńłapecki do wycałowania :)) Cudo kotuś piękne "maleństwo" no cóż ja bym nie podniosła a dziewczę cud silne jest, nawet się nie wygła do tyła. :))
OdpowiedzUsuńJa też czekam na świętego Mikołaja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jaki mały kotek :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
:) Maluszek
OdpowiedzUsuńDo takiego kiciusia może się jednocześnie cała rodzina przytulić :)
OdpowiedzUsuńPiekny rys tylko kolor taki nie rysiowy, a moze to zbik? Cudny w kazdym badz razie!
OdpowiedzUsuńMoże Panna Miau takiemu by odpuściła lanie?...Choć na duże psy się rzuca:D
OdpowiedzUsuń