Zaciekawiła mnie figa, bo pamiętam z wyjazdów zagranicznych drzewa figowe i w zeszłym roku kupiłam na próbę jedno drzewko i nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo czy będą owoce z jednego drzewka?
Zimę przestała w domu jako suchy patyk i kiedy już myślałam, że nic z tego nie będzie puściła 4 liście.
Wystawiłam ją na dwór hartując, a od dzisiaj będzie stała na dworze na stałe.
Będą owoce czy nie będą? I jak długo trzeba czekać. Muszę poczytać więcej na jej temat.
Figa schowana w buszu
Życzę Ci, żeby było owocnie i żeby Twoje starania względem figi przyniosły oczekiane efekty ;)
OdpowiedzUsuńW tym roku postanowiłam się nieco dokształcić w zakresie drzewek, poszukuje zwłaszcza takich, które mogą rosnąć na tarasie w wielkich donicach. :)
OdpowiedzUsuńCoś drgnęła, daj jej sznasę, może cię zaskoczy owockami.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy uda się mieć owoce czy też nie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię figi. Daj później znać co z tego wyszło.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie to czy pojawią się owoce.
OdpowiedzUsuńJestem baaardzo ciekawa efektów! Czekam na aktualizację :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś figę i rodziła owoce. Niestety, wymarzła w czasie bezśnieżnej zimy.
OdpowiedzUsuńWierzę, że Twoja figa wyda owoce. Powinnaś ją przesadzić do większej donicy i naturalnie dokarmiać.
Serdecznie pozdrawiam:)
Fajnie! Dla nas póki co wyzwaniem jest brzoza, a niewiele wymaga :)
OdpowiedzUsuńNiech rośnie zdrowo i owocnie 😊
OdpowiedzUsuńNo ciekawe czy będą z tego owoce.
OdpowiedzUsuńAleż muszą smakować owoce z takiego drzewka poznanego od małego. :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz pozostaje trzymać kciuki, aby miała piekne i dorodne owoce :)
OdpowiedzUsuńFigi to jakże smaczne owoce, ja je uwielbiam :) Trzymam mocno kciuki aby Twoje drzewko zaowocowało :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem wielką miłośniczką fig.
UsuńBędę z niecierpliwością czekać na Twoje relacje dotyczące figi - jestem ciekawa co z niej wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńFajna figa , niech dobrze rośnie 😀
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby i owoce się pojawiły!
OdpowiedzUsuń