Gdzie ja mogłam pojechać na wycieczkę, jak jestem chora ??
Oczywiscie do apteki :-)))
Też wycieczka, a pogoda dopisuje :-)
Kupiłam, co miałam kupić.
Postałam przed księgarnią obok ,popatrzyłam, co mają ciekawego na wystawie
i wróciliśmy do domu szczęśliwi bardzo z tak krótkiej wycieczki :-))
W związku z moją tajemniczą chorobą
dzisiaj idę na badania krwi w celu stwierdzenia ,czy nie pogryzły mnie nimfy.
Kto wymyślił taką ładną nazwę dla tych paskudztw ??
To są chyba jakieś kuzynki kleszcza ??
Zapraszam do nowej grupy
Promujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
https://www.facebook.com/groups/204605860310844/
A kto jeszcze nie zna grupy Promujemy Blogi , to też zapraszam :-)
Bardzo wczesny wypad do apteki, ciekawe, co stwierdzą badania, trzymam kciuki :-)
OdpowiedzUsuńNawet nie słyszałam o "nimfach" w wydaniu prawie kleszczowym :p
OdpowiedzUsuńOby badanie w końcu coś wykazało.
OdpowiedzUsuńTo nie kuzynki kleszcza, ale jego postać przejściowa, przed dorosłością. I też gryzą i zakażają.I niech mi ktoś powie po jaką cholerę one są na świecie?????? Pożytku żadnego, tylko choroby roznoszą.
OdpowiedzUsuńAaa , rozumiem... i tak i tak paskudztwo...oby nie było...
UsuńTo zdrowia zycze, bo tera to chyba jest najwazniejsze!😉
OdpowiedzUsuńTo zdrowia zycze, bo tera to chyba jest najwazniejsze!😉
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzymy! :)
OdpowiedzUsuńDuzo zdrowka zycze i oby to nie nimfy :)
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę ^^
OdpowiedzUsuńJa o 5 rano, to dopiero wstaję 😉 Ale wiosenne i letnie poranki są wyjątkowo urokliwe :)
OdpowiedzUsuńo kurcze, to współczuję bardzo ! oczywiście, że wycieczka to wycieczka niemniej jednak oby w takim celu skończyły się jak najszybciej, pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię takich wycieczek :/
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że badania wykluczą złowieszcze nimfy i wszystko będzie ok;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie wiem, co to są te nimfy, ale oby to nie było nic groźnego.
OdpowiedzUsuńŻyczę powrotu do zdrowia.
Dużo zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę przede wzystkim.
OdpowiedzUsuńchyba zaraz z ciekawości wygooglam te nimfy, pierwszy raz słyszę
OdpowiedzUsuńCześć!
OdpowiedzUsuńA jakie masz objawy tej dziwnej choroby?
Bolą wszystkie mięsnie jak przy grypie, jednoczesnie mam wrazenie ,że mam zakwasy i jednoczesnie przykurcz mięśni ...
UsuńWstać nie mogę rano z łożka , z bólem, jękiem i ledwo się czołgając...
Ech...
Zdrówka życzę! Szkoda, ze wycieczka akurat do apteki...
OdpowiedzUsuńPojęcia nie mam, kto mógł wymyślić taką nazwę, ale na pewno miał bardzo nietypowe poczucie humoru.
OdpowiedzUsuńNieźle! Witaj w klubie! Też mam jakąś tajemniczą chorobę:) Niech szybko odkryją co Cię pogryzło i zdrowiej!
OdpowiedzUsuńKciuki za zdrówko Krysiu !
OdpowiedzUsuńKrysia co to nimfy?!? Serio jest takie określenie??
OdpowiedzUsuńJest , medyczne , kuzynka kleszcza chyba...
UsuńNie za ciekawa ta wycieczka :/
OdpowiedzUsuńZdrowia :)
O, a Twoja apteka jest już czynna o tej porze? :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za badania! Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku :( Dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę! Nie słyszałam o "nimfach", czas się dokształcić.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za badania i życzę zdrówka
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrówka
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia bo ona jest w życiu najważniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To niedobrze! Życzymy zdrówka! Daj znać co z tymi nimfami..
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrówka, oby było dobrze!!!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak poranny wypad do apteki.;-)
Ooo to o nimfach nie słyszałam i żeby jeszcze kleszcze tak nazywać? Masakra jakaś ;(
OdpowiedzUsuńJak na wyjazd do apteki to i tak wcześnie 🤗
OdpowiedzUsuń