POLITYKA PRYWATNOŚCI

12/01/19

Jeśli możesz i chcesz ...



Tylko udostępnij na Facebooku lub w innym miejscu ten post .
Jest to prośba o pomoc dla kota.


https://www.facebook.com/krystyna.borawska/posts/2158146567579066


Piękny kot, dymny, 
o rzadko spotykanym kolorze sierści znaleziony został na szosie. Miał liczne obrażenia, prawdopodobnie został wyrzucony i na szosie potrącił go samochód.




Pomóżcie mi chodzić...









Franio jest niezwykle pięknym kotem, o rzadko spotykanym umaszczeniu, dymny (srebrzysty podszerstek) z czekoladowymi i białymi znaczeniami. Aż dziwne, że ktoś wyrzucił tak pięknego kota na ulicę, skazując go na pewną śmierć.
Jest miziasty, bardzo garnie się na rączki i potrzebuje kontaktu z człowiekiem. W stosunku do innych kotów jest wyjątkowo przyjacielski, łasi się i ciągle mruczy.
Pokochaj Frania i daj mu dom!





135 komentarzy:

  1. Krysiu, postaram sie na blogu w następnym wpisie, konta na FB nie mam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Na blogu przy publikowaniu następnego posta napiszę, a teraz zasygnalizuję w zakładce bocznej.
    Śliczny!
    Miłego dnia Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A w jakiej miejscowości to znalezisko ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Biedny :( Mam nadzieję, że znajdzie dom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyleczymy i znajdziemy mu domek , kotek jest i piekny i charakter ma cudowny :-)

      Usuń
  5. Jest naprawdę przepiękny... Aż serce mi się kraja na taki widok

    OdpowiedzUsuń
  6. Biedaczek, niestety droga to często niezbyt szczęśliwe miejsce dla kotów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samochody szybko jeżdżą , kot się gubi w tym hałasie i ruchu i potem wypadki...

      Usuń
  7. Kocie istoty tak pięknie odwdzięczają się za miłość, przygarniając je, przygarniamy ciepło do naszych serc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koty kochają , ale w specyficzny dla siebie sposób, jedne to okazują , inne mniej , ale potrzebują na pewno naszego serca :-)

      Usuń
    2. Koty mają swoje charaktery, każdy z nich jest indywidualistą, i właśnie ich dumę i pewność siebie kochamy tak mocno, szkoda tylko, że działaniami, jakie spotkały tego kotka, człowiek udowadnia, że często nie jest tej miłości wart.

      Usuń
    3. Człowiek to nie zawsze brzmi dumnie niestety...

      Usuń
  8. O matko :( Ludzie są bez serca! Nie rozumiem jak mozna zostawić kota na pewną śmierć. Odkąd zaczęłam jeździć autem zdaję sobie sprawę, że czasem nie mamy wpływu na to, jak kot nam wybiegnie na jezdnię, nie zawsze zdążymy zareagować na czas, szczególnie jak jest ciemno i ślisko. Ale na litość boską, tak ciężko się zatrzymać, pomóc? Zawieźć do weta? :(
    A tak swoją drogą, to dymne śliczne kotki też nie cieszą się super zainteresowaniem. Mamy w azylu 3 proludzkie cudowne dymniaczki. Nie było o nich ŻADNEGO (!!) zapytania :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt , trudno jest zareagować szybko na wbiegające zwierzę , ale tak jak piszesz ,przynajmniej później mu pomóc...

      Usuń
  9. Życze zdrówka dla kociaka

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny, wspaniały kot.Mam nadzieję, że wyzdrowieje i znajdzie bidulek nowy dom! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ludzie potrafią być tak bezduszni...

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzymamy kciuki za kotka ♥ Udostępniłam na FB ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Całkowicie wymiekam kiedy zwierzętom dzieje się krzywda :( Chciałabym pomóc wszystkim, ale tak sienie da :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście , więc pomagamy, ile możemy i ile się da rady...

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Franio jest w Kociej Chatce...pod opieką lekarza weterynarza.

      Usuń
  15. Brawo za pomoc :) też staram się pomagać jak tylko mogę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się kocha zwierzęta , to się pomaga jak człowiek może :-)

      Usuń
  16. Biedny kociak :(
    Oby znalazł kochający dom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw wyleczymy, a potem mam nadzieję,że znajdzie dom :-)

      Usuń
  17. Biedulek. Dzięki zaangażowaniu wielu osób, będzie miał się dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Mamy nadzieję ,że się poukłada wszystko dobrze...

      Usuń
  19. Dam znać również na swoim blogu. Kotek piękny sama bym go wzięła ale jestem uczulona ;(

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda ze ja mam uczulenie na koty :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Piekny kotek! Jak ktos mogl go tak potraktować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie rozumiem, tym bardziej,że jest taki przytulasty ...

      Usuń
  22. Nie mam konta na Fb ale napisałam na blogu - http://sztukawpapilotach.blogspot.com/2019/01/czego-sie-nie-robi-kotu.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Biedny kotek... Jestem za pomaganiem jednak wiele tych zwierząt jest ratowana na siłę, z ogromnymi obrażeniami :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest zawsze decyzja lekarza weterynarii, a Pani Beata Lalik wie co robi i podejmuje rozsądne decyzje. Nie ratujemy kotów na siłę...

      Usuń
    2. Dokładnie, dobry weterynarz to podstawa.

      Usuń
  24. Szkoda kotka. :( Współczuję mu i trzymam kciuki za pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  25. Biedny Franio, oby wrócił do zdrowia :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Odpowiedzi
    1. Aż się łezka w oku kręci. Straciłam już trzy koty (właśnie samochody albo inne psy były powodem) i nie mogę patrzeć jak inne cierpią.

      Usuń
  27. Życzę powrotu do jak najlepszego zdrówka i dobrej, ciepłej rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  28. To straszne, że ktoś jest w stanie wyrzucić zwierzę, które wcześniej przygarnął :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety bywa to często , szczególnie jak starsi ludzie umierają, to koty lądują na ulicy...

      Usuń
  29. Ważne, że pomagamy i możemy pomagać.

    OdpowiedzUsuń
  30. Biedaczek... nóż w kieszeni mi się otwiera jak widzę takie rzeczy. Sama mam czarnuszka i krzywdy bym mu nie dała nigdy zrobić. Postaram się udostępnić dalej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jeszcze 2 czarnuszki , dziękuję ci bardzo za udostępnienie w imieniu Frania ...

      Usuń
  31. Trzymam mocno kciuki za Frania!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Oby znalazł nowy, ciepły dom i zaznał dużo szczęścia i miłości

    OdpowiedzUsuń
  33. Słyszałam już o tym kocie. Mam nadzieję, że znajdzie dobry dom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję, trzeba go tylko wyleczyć.

      Usuń
  34. Jest taki piękny..
    Niestety w domu już 3 psy i 2 koty

    OdpowiedzUsuń
  35. Ciekawi mnie czy udało się coś zorganizować. Rozmyślam nad możliwościami, może odpowiednia fundacja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On jest pod opieką Funadacji i dlatego możemy zbierać środki na niego...

      Usuń
  36. Mam nadzieję, że kociak znajdzue kochajacy dom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję, trochę to jeszcze potrwa leczenie...

      Usuń
  37. Biedactwo, wspolnie na pewno uda nam się pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  38. Sama kiedyś znalazłam pod blokiem umierającego kotka. Znalazłam dla niego pomoc i zrobiłam zbiórkę. Pieniążki udało się zebrać ale niestety kotka nie uratowaliśmy. Odszedł otoczony opieką w cieple i miłości. Wam życzę aby się udało. No i oczywiście dorzuciłam grosik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie zawsze i nie wszystkie kotki da się uratować,
      przykro mi bardzo ,że ci się nie udało :-(
      Dziękuję ci bardzo za grosik.

      Usuń
  39. Kiedy patrzę na te biedne zwierzatka az mi łzy nachodzą. Mam nadzieję, że uda się pomóc mu i wyzdrowieje.

    OdpowiedzUsuń
  40. Biedny kotek, mam nadzieję że dojdzie do siebie .

    OdpowiedzUsuń
  41. Biedny kotek, oby znalazł dobry dom.

    OdpowiedzUsuń
  42. Żadne stworzenie nie zasługuje na taki los :(

    OdpowiedzUsuń
  43. Trzymam kciuki za kotka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  44. Biedactwo. Sliczny. Mnie sie cos robi gdy widze chore koty. Szkoda ze tak daleko bo bym zaraz go zabrala

    OdpowiedzUsuń
  45. Zapisałam sobie link, wieczorkiem bo udostepnie

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękny kotek. Tak smutno. Oby znalazł szybko dobry dom.

    OdpowiedzUsuń
  47. Cudny kotek biedactwo. Strasznie musi cierpieć.

    OdpowiedzUsuń
  48. Już kilka dni temu udostępniłam u siebie na fb tą przykrą wiadomość :(
    Oby znalazł dobrą opiekę :* będę trzymać kciuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci bardzo za udostępnienie i kciuki ...

      Usuń
  49. Płakać się chce na samą myśl o tym, co to maleństwo przeżyło :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt , przeżył dużo...ale najgorsze ma chyba za sobą...

      Usuń
  50. Mam nadzieję, że kotek znajdzie dobroć w świecie. Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  51. Sama mam trzy koty i nie wyobrażam sobie wyrzucić członka rodziny na ulicę. Nie wiem, co kieruje takimi ludźmi i jak w ogóle tak można. Trzymam mocno kciuki za kotka!

    OdpowiedzUsuń
  52. Mam już trzy ... ostatni przyplątał się chory srający odwodniony zarobaczony ze świerzbowcem ale dał radę - po kroplówkach i miesięcznym leczeniu został u nas :) Więc wiem jak to jest jak widzisz kocie nieszczęście

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem jak to jest, to nie pierwszy kot , któremu pomagam...

      Usuń
  53. Piękny gest z Twojej strony ❤️

    OdpowiedzUsuń
  54. Zwierzakom jest wyjątkowo ciężko gdy chorują....bidulek ...

    OdpowiedzUsuń
  55. Biedactwo :( żal patrzeć jak zwierzątka cierpią

    OdpowiedzUsuń
  56. Serce peka na taki widok:( piękny kot a tyle przeżył

    OdpowiedzUsuń
  57. O rany, mam nadzieję, że szybko znajdzie dom i opiekę.

    OdpowiedzUsuń
  58. Franio jest śliczny. Trzymamy kciuki że wyzdrowieje i znajdzie kochających właścicieli i wspaniały dom. Należy mu się podwójnie za te cierpienia.

    OdpowiedzUsuń
  59. Szkoda mi tych wszystkich zwierząt bez domów, opieki.

    OdpowiedzUsuń
  60. Biedactwo. Piękny kotek. Sama mam w domu kota. Udostępniam na FB.

    OdpowiedzUsuń
  61. Biedaczysko :( szkoda mi wszystkich zwierzaków, zasługują na szczęście. Bezwarunkowe!

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie rozumiem ludzi. Właśnie czytałam we włoskiej gazecie (mieszkam w Italii), że ktoś zostawił kota zamkniętego w klatce i wrzucił go do kosza na śmieci. Na szczęście o uratowano. Ludzie to bestie.

    OdpowiedzUsuń
  63. Nie jestem fanem kotów, a mimo wszystko ten mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  64. udostępniłam na FB. Śliczny kotek. trzymam kciuki żeby znalazł ciepły dom, z którego nikt go już nie wyrzuci.

    OdpowiedzUsuń
  65. Przesłałam info znajomym. Wierzę, że uda nam się pomóc.

    OdpowiedzUsuń
  66. Biedactwo :( udostępniam na facebooku

    OdpowiedzUsuń
  67. Gdyby Franio był człowiekiem i mógł przekonać się, z jak dużym odzewem w swojej sprawie ma do czynienia, pewnie wzruszyłby się.
    Czy udało się znaleźć mu dom?

    OdpowiedzUsuń
  68. Rzeczywiście śliczny kot, mam nadzieję, że mu się uda...

    OdpowiedzUsuń
  69. A na jakaś operacje będzie wysłany ?

    OdpowiedzUsuń
  70. Straszne jacy ludzie potrafią być nieludzcy.

    OdpowiedzUsuń