POLITYKA PRYWATNOŚCI

05/09/19

6 składników zielonego dzikiego koktajlu


W ogrodzie tutaj kliknij oprócz warzyw rośnie dużo dzikiej zieleni.
Rosną posadzone przeze mnie liściaste zielone warzywa,
ale także rosną dzikie rośliny, które celowo zostawiam do zjedzenia.




Mój zielony koktajl składa się z tego, co wyrosło dziko:
  • Babka lancetowata
  • Gwiazdnica
  • Liść czarnej porzeczki
  • Mięta pieprzowa albo cytrynowa
  • Mniszek lekarski liść
  • Lebioda( tylko wiosną, młode liście, bo jest trująca, następny wpis będzie właśnie o niej)


Lebioda


Babka lancetowata


Mokrzyca (Gwiazdnica)


Liść czarnej porzeczki


Mięta pieprzowa


Mniszek lekarski




Przepis :

2 porządne garści w/w roślin a  właściwie to są zioła, pokroić drobno w poprzek liści. Dodać łyżkę miodu lub kto ile woli, do zagęszczenia jakiś owoc, ja dodałam pół jabłka, czasami dodaję owoce z kompotu, łyżkę soku z cytryny, zmiksować i koktajl gotowy. Wychodzi z tego ok. 600 ml gotowego koktajlu. Za pierwszym razem warto sprawdzić proporcje, czego dodać więcej lub mniej.

Zawiera wszystko, co potrzebne jest nam do życia, jest jak transfuzja krwi.
Warto codzienie wypić szklanę takiego boskiego napoju, a różnicę w jakości zdrowia odczujemy bardzo szybko.

10 powodów, dla których warto pić zielone koktajle przeczytaj tutaj 


Smacznego :-)
krystynabozenna




Zapraszam do nowej grupyPromujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...


A kto jeszcze nie zna  grupy Promujemy Blogi  , to też zapraszam :-)










40 komentarzy:

  1. To jest niesamowite ile wartości znajduje się w naturze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba pora zacząć wykorzystywać te dobrocie.:-)

      Usuń
  2. Nie sądziłam, że tak łatwo przygotować odżywczy koktaj z tego co rośnie pod domem

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem coraz bardziej zainteresowana tematem. Jak sobie myślę ile dobra wkoło od Matki Natury, to aż czuję się głupio, że z tego nie korzystam, skoro Ona mi to podarowała. Wspaniale, że o tym piszesz, że dajesz przepisy. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie robiłam jeszcze takiego koktajlu! Może się skuszę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tylko jak mieszka się w bloku, to gdzie je narwać, żeby nie były zanieczyszczone?

    OdpowiedzUsuń
  6. przepis niczego sobie, ale gdy pomyślę, że po tych wszystkich zielonościach przechadzały się pomrowy i Niunio, gigantyczny kot sąsiada - to jakoś mi się odechciewa...

    OdpowiedzUsuń
  7. W sumie wszystko pod ręką, trzeba spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle dobra mamy na wyciągnięcie ręki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam zielone koktajle! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że coraz więcej ludzi powraca do natury i umie z niej korzystać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lebiodka jest trująca? Tego nie wiedziałam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie interesowałam się zdrowotnymi aspektami takich dziko rosnących roślin. Bardzo to ciekawe, jak wiele można czerpać z natury

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja lubię różne zielska dodawać np. do sosów czy robić z nich pesto. Pokrzywowe jest pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystko jest dostępne za darmo, jedyny problem który widzę to taki, że trzeba się na tym znać i wiedzieć, co jest jadalne a co nie...

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę. Ja te zioła podkradam na łące dla mojego gadziny Drapka, którą niestety mi po raz drugi skoszono.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za takimi koktajlami, ale wiem że to samo zdrowie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Natura to najwspanialsza apteka!
    Miłego dnia Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię koktajle. Dawno nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie piłam takiego koktajlu a bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  20. Większość osób niestety nie dostrzega tego, co ma wokół, a takie drobne roślinki naprawdę potrafią zaskoczyć

    OdpowiedzUsuń
  21. Kurczaki brzmi to bardzo apetycznie, uwielbiam wszystko co zielone. Ale chyba bym musiała zacząć zadzić takie rośliny/zioła by mieć pewność co dorzucam

    OdpowiedzUsuń
  22. W moim ogrodzie rośnie m.in. czarny bez i babka oraz tymianek ale bardzo chciałabym mieć jeszcze miętę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. U nas mniszek z pokrzywą często idzie do jakiegoś serka i jako pasta na chleb :) to oczywiście najlepiej jak są majowe pokrzywy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy nie zdecydowałam się na zjedzenie mniszka, a widać to błąd :) dziękuję za rady :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Chętnie skorzystam! Świetna rada

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ciekawe, brzmi jak tajemniczy przepis na eliksir czarownicy!

    OdpowiedzUsuń
  27. To liście czarnej porzeczki są jadalne? Nie miałam zielonego pojęcia!!! Wow, co za szok... Jestem totalnie w szoku. Gwiazdnicę też widuję na moim podwórku, ale nie wpadłabym na pomysł, żeby zrobić z niej koktajl... Szkoda tylko, że od razu nie wypisałaś, jakie wartości odżywcze są w każdej z tej roślinie. Ale spoko, ogarnę to sobie. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Krysiu zaskoczyłaś nas. Muszę bardziej zagłębić się w temat. I to wszystko jest na wyciągnięcie ręki.

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ciekawy i nietypowy przepis. Nie pomyślałabym nawet, że można wykorzystać tego typu składniki.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja to wszystko mam w ogródku i pomyśleć, że do tej pory to wyrywałam i traktowałam jak chwast :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam to zielsko. Gwiazdnica to najlepsza sałata jaką sobie można wyobrazić!

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znam się na ziołach i bardzo tego żałuję, bo na łąkach można znaleźć tyle zdrowych i pysznych "chwastów".

    OdpowiedzUsuń
  33. Lekko przeraził mnie nawias "bo jest trująca" :) Lepiej nie ruszać roślin, których się nie zna. U mnie w ogrodzie cała grządka przeznaczona jest na zioła.

    OdpowiedzUsuń