POLITYKA PRYWATNOŚCI

01/06/18

Nic nie wiadomo


Pańcia chora nadal ...
Jak bolało , tak boli.

Jeden lekarz twierdzi ,że ma anemię, drugi twierdzi ,że nie ma anemi.
Dostała skierowanie do reumatloga ??
I gastrologa,  stara niezdiagnozowana ciągle sprawa ,
która to właśnie działa jak domino  i pojawiają się nowe objawy
i która to właśnie rozkłada organizm Pańci na czynniki pierwsze.
Nie jest to borelioza, ani kleszcze ani nimfy...

Nie wiemy, czym się to skończy.


Jest upalnie siedzimy w domu, nie ma głupich ,
w taki upał bym się w tym futrze ugotował na słońcu...
A takie były piękne plany...


Wasz Juliusz Cesar









Zapraszam do nowej grupy
Promujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
https://www.facebook.com/groups/204605860310844/







A kto jeszcze nie zna  grupy Promujemy Blogi , to też zapraszam :-)






28 komentarzy:

  1. Dziwna sprawa, diagnozowanie nadal leży na łopatki, musisz do doktora House'a, niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doktor House też zawsze najpierw błędną diagnozę stawiał, co by były nagłe zwroty akcji :)

      Szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę, Krystyno i jak najmniej kontaktów ze służbą zdrowia :)

      Usuń
  2. Krysiu zdrówka Ci życzę i szybkiego powrotu do zdrówka!!

    Masz meila 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuu... Niefajnie... Krysiu życzę Ci jak najszybciej zdiagnozowania I właściwego leczenia. Przesyłam serdeczne pozdrowienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzymy zdrowia pańci,diagnoza to ciągle u nas dziedzina bardzo niedoskonała.Pozdrawiamy !

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę zdrowia a ot jest świetny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlatego ja unikam lekarzy, jak tylko mogę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Krysiu nie wiem co co Ci poradzić...
    Jakie badania już robiłaś czy tylko ogólne, cz już w kierunku boreliozy , reumatyzmu ?
    Juluś widać martwi się o Pańcię :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba jestem w tych grupach. (?)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny! Co za spojrzenie! Co za mina! Władca :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo zdrowia dla Pani ☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Bo najlepiej to być zdrowym i omijać lekarzy. Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Dużo, dużo zdrówka życzę ��

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślałam, że po badaniach na które szłaś coś się wyjaśni.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dużo zdrówka życzę!
    A mojej kici upał nie przeszkadza, nadal leży na parapecie.

    OdpowiedzUsuń
  14. No diagnozowanie proste nie jest. A Julek cudny jak zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dużo zdrowia :)
    Kiedyś byłam szczęśliwą posiadaczką takiego samego kota jak Cezar, tylko miał fioletową sierść i w upały leżał w umywalce ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Coraz lepiei Cię poznaje przez grupę ;)

    Jestem weganką i parę lat temu na samym początku wegeterianizmu miałam silną anemie, wyszla mi w badaniach z krwi, zdecydowalam się od razu na suplementy, z anemi wyszłam po roku i od tamtej pory nie wrociła a mineło pobad 3 lata. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tam na upały nie narzekam, bo od 5 lat w NI wreszcie jest lato :D Zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  18. ah ci lekarze....żaden właściwie nie wie o co chodzi + najlepiej wychodzi im powiedzieć "taka Pani uroda"

    OdpowiedzUsuń
  19. A rzuć to w cholerę i jedź w Bieszczady

    OdpowiedzUsuń