POLITYKA PRYWATNOŚCI

29/03/16

Wycieczka do Nabrzeża



Piękna pogoda w święta była, więc jak zwykle na rowery i do Nabrzeża pojechaliśmy.
Na szosie było dużo samochodów, rowerów i motocykli.
Jechało się świetnie.

W Nabrzeżu również było sporo ludzi, chociaż to jeszcze nie czas na wodne klimaty.

Woda, woda, woda :-)












Najważniejszy był jednak w tej wycieczce punkt programu związany z kotami :-)))
Ze zdziwieniem odkryłam ,że w trawie leżą 2 czarne koteczki wygrzewając się na słońcu.
Są to miejscowe koty, pilnowane przez bosmanat i dokarmiane przez pracowników.


Leżą  i grzeją się :-)


Alarm , uwaga nadchodzi duży pies !


 Uwaga , idzie pies......



 Przeszedł na szczęście spokojnie...


Można się uspokoić...


 Już po alarmie...




Bardzo zadowoleni wróciliśmy z wycieczki :-)




Z ostatniej chwili :

Tu radość a za chwileczkę szok....

http://syndromkurydomowej.blogspot.com/2016/03/wpadli-z-niespodzianka.html











39 komentarzy:

  1. Mamy wiosnę juz czas na takie super wycieczki :-) Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas najwyższy na pogodę i wycieczki, nie mogę się doczekać, kiedy będzie jeszcze cieplej.
      Miłego dnia :-)

      Usuń
  2. u nas dziś pogoda jak nad morzem w lipcu więc słońce, 16 stopni i wieje mało łba nie urwie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas przedwczoraj wiało, wczoraj cudowne słońce,dzisiaj pada, na południu zawsze jest cieplej , pozazdrościć Wam...:-)

      Usuń
  3. Ach, aż Wam pozytywnie zazdroszczę! Dość mam już miejskiego gwaru i z chęcią udałabym się na taką spokojną, wspaniałą wycieczkę! Tym bardziej, że pogoda dopisuje, słoneczko, wiosna w pełni. :) Piękne czarne koteczki! Buziaki. Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jeszcze nie tak zupełnie w pełni , ale jest już cieplej...
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  4. Świetna wyprawa piękne widoki pogoda też dopisała można już planować fajne wycieczki.Śliczne czarne koteczki wygrzewały się na słoneczku:)))
    Pozdrawiam słonecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koteczki naprawdę były piękne ;-)
      Pozdrawiam deszczowo ;-)

      Usuń
  5. Szkoda, że ode mnie tak daleko

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak jest morze i rowery - to jestem i ja !!! Super wycieczka !!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też się na wycieczkę wybrałam ale w góry ;-)))
    Pozdrawiam cieplutko poświątecznie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię góry, ale za daleko ode mnie ...
      Pozdrawiam ciepło i deszczowo :-)

      Usuń
  8. Zazdroszczę cały czas Krysiu tych rowerowych szlaków i morza naszego bałtyckiego :))))
    U Dusi byłam... straszne... ale co mogłam, przekazałam.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu jest tyle wody, do wyboru do koloru :-)))
      A jak się ma rower i lubi jeździć to i wszędzie blisko :-)
      Pozdrawiam serdecznie...

      Współczuję jej, co za tragedia....

      Usuń
  9. cześć Krysiu :)
    u mnie rower jeszcze nie jest przygotowany do wiosny ale... jeszcze troszkę i będę nim jeździć do pracy;
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie zawsze przygotowany, bo jeździmy cały rok :-)
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  10. Krysiu, prześliczna wycieczka. Tylko pozazdrościć.
    Byłam wczoraj u Ciebie ale weszłam na link Dusi i z wrażenia zapomniałam o komentarzu u Ciebie.
    ŚCISKAM SERDECZNIE:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Straszna ta sprawa u Dusi, jak tak można to ja sobie nie wyobrażam...
      Pozdrawiam również serdecznie :-)

      Usuń
  11. Aktorem to jestem w życiu :) Komediowym i tragicznym. A w filmie statysta i epizodystą :)

    Też kocham wodę. nad Wisłę w Warszawie mam na piechotę. Popieram jak najbardziej czynny wypoczynek. Ja bardzo dużo chodzę. I zaraz też idę :) Pozdrawiam Ciebie serdecznie oraz te czarne koty.
    Hej

    OdpowiedzUsuń
  12. Woda uwielbiam. Morze które przybiega do stop gdy stoję wpatrzona w jego piękno i moc, siłę tę można realnie poczuć. A koty są cudne a najcudniejsze jest to że są zaopiekowane. :)
    Ciepłości wszelakiej Krysiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez całe moje życie mam doczynienia z wodą, morzem , jeziorami...
      Ale góry też lubię...
      Wszystkiego najlepszego :-)

      Usuń
  13. Jaka przyjemna wycieczka. Uwielbiam morze:) Fajne kotki spotkałaś.
    Uściski!:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie jest na Nabrzeżu, zwłaszcza, gdy świeci Słońce! Piękne widoki! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super wyprawa :)i miejsce cudowne:) Ja jeszcze nie rozpoczęłam rowerowego sezonu.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Pogoda poprawia się z dnia na dzień, więc będziecie na pewno robić częstsze wycieczki.
    Kto kocha koty tak jak Ty, zawsze je gdzieś wypatrzy.
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak to doborze, że już wiosna :)
    Fajna wycieczka

    OdpowiedzUsuń
  18. Jest ciepło, moje koty też wygrzewają się już na zewnętrznych parapetach i niech już tak zostanie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. A może by tak koszyk na rower, a do koszyka kota? Osobiście jeszcze tego nie robilem, kotow mam dwie sztuki, kiedys znalezlismy dla nich w sieci taki "wozek spacerowy" a'la dzieciecy ;-) Ale moja znajoma kiedys wozila kota w koszyku na rowerze i futro bylo nader szcześliwe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne widoki ;)

    Pozdrawiam
    a czasu fakt mam co raz mniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałaś szczęście trafić na koty. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałaś szczęście trafić na koty. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń