POLITYKA PRYWATNOŚCI

04/07/12

Dom Krasnali


 
Bogaczewo  Dom Krasnali  .....ale to już przeszłość...

Kto kupował ?
Cały świat i Polacy...
Bardzo dużo sławnych  i zwykli ,normalni ludzie....
Aktorzy, piosenkarze, politycy,
jeden znany rajdowiec z dużym poczuciem humoru, tak tak, ten o którym myślicie,
zagranica, cały świat.
Należało znać trzy języki : angielski, rosyjski, niemiecki....

Czasami było zobacz, zobacz , kto przyjechał
i biegły dziewczyny udając ,że mają coś pilnego do pracy,
aby popatrzeć na gwiazdę albo celebrytę....

Bogaczewo  Dom Krasnali  .....

Kicz, najprawdziwszy w świecie kicz,
produkowany przez Polaków, wymyślony przez Niemców,
kupowany przez cały świat i przez wszystkich...

Tak tak kupowali go wszyscy,
nie tylko zwykli ludzie bez gustu, o nie ,
sam kwiat inteligencji również kupował ten kicz :-)



Dom Krasnali na podwórku




Małe krasnale


Przy drodze E-77




Pisarz 


Maciej z taczką


Bociany ach bociany
każdy chciał go mieć



Lola ulubienica Szwajcarów 




Ślimaki, ślimaki wędrują



Co kupowali ??

Polacy przede wszystkim bociany i krasnale Macieja i Pisarza

Niemcy  psy duże i małe

Rosjanie wszystko

Szwajcarzy i Francuzi Lolę przystojną świnkę

Skandynawowie ptaki np kaczki

Amerykanie małe krasnale


Wszyscy kupowali ślimaki czerwone !



WAKACJE WAKACJE WAKACJE *** W najbliższy poniedziałek zapraszamy na : WAKACYJNY KONKURS *** W najbliższy poniedziałek zapraszamy na : WAKACYJNY KONKURS *** WAKACJE WAKACJE WAKACJE


50 komentarzy:

  1. Kobieto:) Ty też nie możesz spać?:) A propos krasnali to polubiłam te ogrodowe szkarady odkąd obejrzałam "Amelię" Jean-Pierre Jeuneta z Audrey Tautou i zakochałam się bez pamięci w tym filmie i aktorce.Wcześniej na widok takich krasnali odwracałam wzrok z niesmakiem.Teraz sama przygarnęłam jednego do domu. Co prawda z gipsu i maluteńkiego jak na krasnala przystało, ale to zawsze krasnoludek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłośników krasnali jest bardzo dużo :-)))
      Taki krasnal musi pasować do miejsca i sytuacji
      i wtedy jest wszystko w porządku.

      Moim ulubieńcem był w/w krasnal Maciej,
      w realu wyglądał wyjątkowo extra.

      Usuń
  2. bo co to komu przeszkadza;) nawet prądu nie ciągnie jak te dekoracje świąteczne. Jedni lubią ziemniaki a inni jak im śmierdzą nogi, i co z tego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak masz rację , nie mamy wpływu na cudze gusty ...

      Usuń
  3. Jak kolorowo :)
    Mnie się podoba świnka Lola :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo mi się podobała ,
      była taka zalotna :-)

      Usuń
  4. Teraz te same krasnale tylko jednolicie pomalowane można kupić np., w Home&You, a wielki biały koń w AlmiDecor kosztował chyba z 9 tysięcy... Choć tak naprawdę to ten sam `kicz` :)

    Uwaga! Komentarz zawierał lokowanie produktu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za tanio kosztował, ciekawe z jakich materiałów.
      Mógł szybko się rozlecieć na dworze.
      Żywica żywicy nierówna.

      Usuń
  5. Czemu czerwone? By przy okazji muchomora udawały? Takie dwa w jednym? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego czerwone,
      tak życzyli sobie klienci :-)))
      Może lepiej w trawie widać ??

      Usuń
  6. zielony krasnal z Home&You..jest nadal krasnalem:))))))))))))))) moja znajoma kupiła mi kiedyś krasnala do ogrodu....rozpakowałam,spakowałam i z uśmiechem wręczyłam jej go z powrotem....moi znajomi znają mój stan uczuciowy do takich figurek...a swoją drogą ,,toż to badania naukowe można na ich podstawie prowadzić:)))))))) ściskam mocno!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się , jak najbardziej badania naukowe :-)))
      Chociaż Ci powiem ,że wśród tej ilości znajdowały się takie ,
      które mogły pretendować do miana sztuki przez duże S ...

      Usuń
  7. Yupi!!! Byłam tam kiedyś z koleżanką,
    po... bociana :D
    Śmiechu było, oj było :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poznałaś ?? :-)))
      To miejsce jest znane w całej Polsce :-)

      Usuń
  8. Nie, nie, to nie dla mnie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Krasnala w ogrodzie to bym nie chciała mieć, chyba że jakiś taki, żebym się zakochała od pierwszego wejrzenia, ale już taką świnkę, psa czy ślimaka to bym się zastanowiła :)
    A teraz już nie kupują?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupować by kupowali, ale teraz tam biegnie autostrada...

      Usuń
  10. A tak w ogóle bardziej mi się podobają jakieś gnomy z szarego betonu lub czegoś podobnego, bardziej naturalnie stapiają się z otoczeniem, koleżanka moja ma takiego nad stawem, wygląda pysznie i uśmiecha się złośliwie :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :-)
      Są również gnomy z betonu ...różne :-)))

      Usuń
  11. Nie wiem czemu, ale takie krasnale zawsze mnie przerażały. Są tak słodkie, że aż... obrzydliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Krasnalki całkiem sympatyczne są...
    pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozwiązanie zagadki jest na pierwszym zdjęciu w poprzednim poście.
    Czyli pod 'placem zabaw', hahaha...
    Swoją drogą fajne skojarzenia masz, to rzeczywiście wygląda trochę jak plac zabaw.
    pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalnie niedowidzę :-))))
      Do okulisty idę ...za karę...

      Usuń
  14. To ja kupie slimaka zielonego:) Ale faktycznie to kicz te krasnoludki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to jest kicz :-)))
      Trzeba go po prostu umieć wkomponować w przestrzeń.

      Usuń
  15. ale wymyśliłam, ha! kupię ze dwa, wstawię i cokolwiek się zdarzy, będzie na krasnale. Kto połamał kwiaty? krasnal! Kto spalił kiełbasę na grillu? krasnale! Kto nie odgarnął śniegu z podjazdu? itd itd!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł , wszystko można na nie zwalić :-)))

      Usuń
  16. A ja jestem fanką boćków, jakbym oś miała z tego kramu kupić to właśnie bociana :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. One wyglądają jak żywe bociany,
    bo nawet żywe myliły się i przylatywały jak do stada :-)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Rzeczywiście bociany wyglądają jak żywe, oby tylko nie odleciały na zimę :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. A to mnie dopiero oświeciłaś! Zawsze myślałam, że ten rodzaj "kiczu" skierowany jest do pewnej grupy odbiorców, a tu proszę:) Nauczka z tego taka, że nie należy wydawać jednoznacznych werdyktów odnośnie kiczu. To co dla jednych zdaje się kiczem, dla innych może być swoistym dziełem sztuki:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie było.
      Nie mnie oceniać gust innych.
      Ja tylko byłam sprzedawcą.
      A kogo zobaczyłam to moje :-)))
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  20. Kiedyś dostałam od kogoś w prezencie krasnala na działkę. Na szczęście był z kiepskiego materiału i szybko się rozleciał.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krasnale bywają rożne i z różnych materiałów.
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  21. a ja mam sztuczną żabę w oczku wodnym - wygląda tak naturalnie, że w ubiegłym roku, jakiś żab przesiedział na niej cały dzień

    OdpowiedzUsuń
  22. Aaaaale krasnale! Podoba mi się Twoja opowieść - wprowadzasz nas za kulisy powstawania takich "dzieł". Czuję się prawie tak, jakbym teraz sama podglądała tych kupujących...

    Pozdrowienia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to chodziło ,żeby razem popatrzeć na te "dzieła' ;-)))
      Pozdrawiam !

      Usuń
  23. Składam reklamację! Gdzie sierotka Maryśka??? Się pytam??? Albo ją oszczędzili?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była była i Sierotka Marysia, tylko na zdjęciach nie wyszła jakoś ;-)))

      Usuń
  24. Hahaa , jakie krasnale ;p Fajna opowieść i ogólnie fajny blog , w wolnej chwili zapraszam do mnie :
    http://nazawszesmutnaible.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  25. fajne te ozdoby:) chociaż sama nie wiem czy coś takiego postawiłabym w ogrodzie:)
    pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takiej ilości każdemu odradzam :-)))
      Jedną sztukę ewentualnie...
      Pozdrawiam

      Usuń
  26. Noooo, nie daj Boże o północy przez okno na nie zerknąć: zawał murowany:):):)
    hurghada35.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-)))
      Oj tam zaraz zawał ...
      Przecież śliczne są ;-)

      Usuń