POLITYKA PRYWATNOŚCI

16/01/12

Czekoladowy i Karolek

.
.
Ładnie nam się nowy rok zaczyna ...

Czekoladowy znęca się psychicznie  nad Karolkiem.
Biegnie za nim.
Karolek chowa się w jakimś kątku,
kurczy, zmniejsza i tak siedzi bez ruchu.
Jest przestraszony,
a Czekoladowy siedzi z bliska i tylko patrzy.
Nic więcej.
Biedny Karolek.

I co ja mam robić ?
I śmiać mi się chce czasami i płakać.
A może ja za dużo wymagam od kotów??
Przecież się nie leją...







Albo Czekoladowy goni za nim po schodach.
W końcu Karol wbiega na parapet i tam siedzi,
a Czekoladowy czeka i patrzy.
Nic poza tym :-)))




W kuchni tradycyjnie Czekoladowy na krześle po prawej stronie stołu śpi,
a Karolek czuwa po lewej stronie stołu.
Cisza i spokój.

Może niesłusznie oskarżam Czekoladkę o znęcanie ??



10 komentarzy:

  1. kultekiewiczanka16 stycznia, 2012

    Wygląda na to, że Czekoladowy terroryzuje biednego Karolka. Chce być królem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę to chyba Czekoladowy boi się o swoje miejsce przy mnie

      Usuń
  2. Czekoladowy tyran!!! Mefisto solidaryzuje się z prześladowanym Karolkiem. Na znak protestu rozsypie żwirek z kuwety po całym mieszkaniu na kształt hasła "Solidarni z Karolkiem!"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko ! A kto będzie sprzątał ten żwirek ?? :-)))

      Usuń
  3. Ojej, jaki biedny Karolek :-((( Mam nadzieję, że się nie podda terrorowi ;-) Wygłaskaj go ode mnie Krysiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety ,ale to jest znęcanie się psychiczne Czekoladki nad Karolkiem :((

      Nasz Guto tak robi z Karmelkiem ,ale do tego dochodzą czyny !
      Jak widzę to ingeruję ;)
      Polecam zachęcanie do wspólnej zabawy i jednak czasem pomoc Karolkowi . Nie może być zagoniony w "kozi róg" -bez możliwości schowania się ...

      Usuń
    2. Wilddzik Karolek się nie poddaje na pewno :-)

      Amyszko tak to jest w stadzie,
      zawsze któreś rozrabia ...

      Usuń
  4. No tak ,to nie to co mieć jednego kota ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-)))
      Nawet sobie już nie wyobrażam,
      jak to jest mieć jednego kota .

      Usuń