POLITYKA PRYWATNOŚCI

07/12/23

Zimowy spacer zdrowotny

 

Jak co dzień idziemy na spacer.

Spacerów nie lubię, ale już tak skrzypiały nasze ciała od siedzenia w domu, że Mąż zarządził uprawianie jakiegokolwiek sportu zimowego i padło na spacery :-)))

Aby połączyć przyjemne z pożytecznym chodzimy na niewielkie zakupy do marketów, tak ok. 1,5 km dziennie. Dzisiaj przynieśliśmy tzn. Mąż przyniósł 2 siaty pięknych jabłek z promocji, a ja 2 l mleka :-) Opłaciło się :-)))

Pierwsze dni były straszne na tych spacerach, tylko jęczałam i wyrzekałam, że nie dam rady i żałowałam, że nie można jeździć na rowerze. 

Przy śniegu i lodzie na chodnikach nie ryzykujemy upadków na śniegu i lodzie zimowym i dlatego nie jeździmy na rowerach. 

Na piechotę też niebezpiecznie. Wczoraj widziałam jak młoda kobieta poślizgnęła się i runęła na chodniku brrrr... na szczęście nic się jej nie stało....

Ale po paru dniach nasze ciała się rozluźniły i idzie nam coraz lepiej, szykujemy się na wiosnę, kiedy będziemy pokonywać wiele kilometrów na rowerach i musimy być przygotowanie chociaż minimalnie na te długie trasy. :-)



Zawsze podziwiam jak te zielone rośliny wytrzymują zimę i mróz, przyroda to jednak ma niesamowite możliwości przetrwania.



Zima po paru dniach nie jest już piękna i śnieżnobiała, ale robi się brudno i ślisko. A ja muszę po czymś takim maszerować ech....






13 komentarzy:

  1. Niestety świeży śnieg jest piękny, ale taki juą zleżały nie i niebezpiecznie ślisko bywa Monika F

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też racja, ale dodatkowo nie lubię takiej pluchy.

      Usuń
  2. Jabłuszka są bardzo zdrowe, jak pracowałam w przychodni to rano każda pielęgniarka właśnie jabłko jadła, też jadły ogórki zielone. Ponoć jedno jabłko dziennie pomaga oddalić lekarza jakoś tak w przysłowiu angielskim było.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię spacery. Niestety, zimą brakuje na nie czasu. Wychodzę z domu i wracam do niego, kiedy jest już ciemno, więc na spacerowanie pozostają tylko weekendy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jabłka uwielbiam i staram się jeść jedno dziennie. Zimowy spacer to super sprawa o ile lezy świezy śnieg :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wędrówki po kuchni08 grudnia, 2023

    Zimowy spacer bardzo lubię, szczególnie wieczorem, kiedy pruszy śnieg :) Jest wtedy tak magicznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Codziennie staram się poświęcać na spacery ok. 2 godzin.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zimowy spacer jest idealny, by pobudzić się do działania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aktualnie mniej spaceruje i już brakuje mi tego ruchu na świeżym powietrzu. Muszę znaleźć czas na takie spacery

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas sniegu nie ma, ale pada deszcze. Jakos trudno zmotyowowac sie do wyjscia...

    OdpowiedzUsuń
  10. Zimowe spacery są naprawdę fajne i przyjemne w tej mroźnej atmosferze. Jeśli jednak chodniki są nieodśnieżone to czasem można się na nich zabić. Aczkolwiek zimowa, biała atmosfera to wszystko wynagradza.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Zima po paru dniach nie jest już piękna i śnieżnobiała, ale robi się brudno i ślisko" - trudno się z tym nie zgodzić.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo zimy na Twoim blogu. Nie cierpię tej pory roku. Lato to jest życie!

    OdpowiedzUsuń