Cóż, jako że jestem najważniejszy w domu
to i najważniejszy fotel zajmuję.
A że pora taka bardziej smutna to i fotel czarny.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających
Wasz Juliusz Cesar :-)
Zapraszam do nowej grupy
Promujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
Promujemy Fanpage, Instagram i Blogi ...
A kto jeszcze nie zna grupy PROMUJEMY BLOGI , to też zapraszam :-)
Szkoda, że nie widać jego uroczego pyszczka :)
OdpowiedzUsuńPiękności! :)
OdpowiedzUsuńPrezes powinien zajmować WSZYSTKIE najlepsze fotele :D
OdpowiedzUsuńJak miałam kota jak bylam mala to zawsze zajmowal najlepsze miejsca:)
OdpowiedzUsuńKiciusiowi się podobało. Mój kot ostatnio sypią w wózku 😊.
OdpowiedzUsuńJuliusz, czyżbyś bojkotował Halloween?
OdpowiedzUsuńPrzecież to Juliusz Cesar więc należy mu się wszystko co najlepsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No jasne! Kto jak nie Juliusz!
OdpowiedzUsuńTy śliczny kłębuszku królewski. Pozdrowienia dla Prezesa i Pani. ❤️
OdpowiedzUsuńPiękny kot! <3
OdpowiedzUsuńPancia pociesz tego smutaska by nam slodki pyszczek pokazał.
OdpowiedzUsuńUroczy prezes. Kot na właściwym miejscu :)
OdpowiedzUsuńDawniej przywództwo wynikało z siły mięśni. Dzisiaj oznacza dogadywanie się z ludźmi. Albo z kotami... ;)
OdpowiedzUsuńA kto jak nie prezes, miałby go zajmować ;)
OdpowiedzUsuńMój kot zajmuje każdy fotel.
OdpowiedzUsuńJak mu dobrze! :)
OdpowiedzUsuńJaka to rasa, jest wyjątkowo uroczy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
U mnie w domu pies także zajmował wszystkie najważniejsze miejsca :D Jeśli ktoś go wygonił, bo sam chciał usiąść, to się obrażał!
OdpowiedzUsuńDobrze że taki kontrastpwy kolor boby można zrobic z kotka nalesnik
OdpowiedzUsuńCzy życie kotów polega głównie na spaniu? :P Jaki futrzak :D
OdpowiedzUsuńKoteczku Kochany, najważniejsze, że Ci śliczne futerko odrasta, a trzeba przyznać, że długo rośnie :)
OdpowiedzUsuńJak godnie się wyleguje
OdpowiedzUsuńno i fotel prezesa jest jak najbardziej dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńKontrastowe dopasowanie. :) Nasz kocurek doskonale wiedział, gdzie najprzyjemniej się śpi. :)
OdpowiedzUsuńSama mam dzisiaj ochotę zwinąć się w kłębek 😃
OdpowiedzUsuńOd rana tak właśnie spędzam czas. ;)
UsuńI ja też bym się zwinęła, najlepiej już, teraz!
UsuńW rodzinie zawsze ktoś musi rządzić🙂
OdpowiedzUsuńDokładnie!
Usuńtaki to pożyje ♥
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy od Diabełka i Bajki :)
skoro prezest, to i fotel prezesa musi być :D
OdpowiedzUsuńchyba jest bardzo milusi :)
OdpowiedzUsuńRónież pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńPiękny kotek. Mój pies też ma swoje miejsce w domu, fotelu :)
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się kotka nie mogę :-)
OdpowiedzUsuńMiziałabym. <3
OdpowiedzUsuńNajważniejszy członek rodziny !
OdpowiedzUsuńJuliusz jest cudowną, puchatą kulką. Jestem przekonana, że mój Franek bardzo by się z nim polubił. Ciekawe, czy koci lord równie chętnie przyjąłby psa do towarzystwa :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny kotek. Bardzo musisz walczyć z sierścią?
OdpowiedzUsuńZapozowac nie chciał
OdpowiedzUsuńOj oj dawno u Ciebie nie byłam.
OdpowiedzUsuńCo gorsza widzę, że dawno nie pisałaś co u Ciebie...
Może lepiej nie wywoływać przesady z lasy 😂
OdpowiedzUsuń