POLITYKA PRYWATNOŚCI

10/02/18

Sprzedam książki


Leżą u mnie na półce, ja już z nich nie skorzystam, ale może ktoś szuka ...
Kiedyś ja tak szukałam i znalazłam, więc może i ktoś skorzysta ...

Ceny przystępne ,
a zebrana suma przyda się na jedzenie dla moich i nie moich kotów .

Trochę tych książek będzie o różnej tematyce.
Powieszone na stałe w zakładce u góry : SPRZEDAM KSIĄŻKI.

Cena książki przy każdej książce + koszty przesyłki .
Niektóre z tych książek są rzadkie wydania .
A niektóre to chyba już będą antykami.

Książki będą uzupełniane systematycznie , aż pojawi się informacja,
że więcej już nie będzie.

Książki nie są używane , tak sobie leżały i czekały nie wiadomo na co,
mogą nosić delikatne ślady przekładania z miejsca na miejsce.



KULINARIA

1. Najlepsze ciasta z blachy bez zdjęć 7 zł wydano 2002 r. okładka miękka lakierowna 144 str.




















2. Najlepsze potrawy z grilla bez zdjęć 7 zł , wydano 2002 okładka miękka lakierowana 148 str,





















3.Najlepsze omlety i naleśniki bez zdjęć , 7 zł , wydano 2003 r. okładka miękka lakierowana str.188




















4. 33 Pierogi i pierożki  są zdjęcia cena 15 zł ,  wydano 1994 str. 93 , twarda okładka






















NAUKA, PSYCHOLOGIA, KURSY 

1.Układanie i wiązanie kompozycji roślinnych , Podstawowy kurs florystyki  okładka sztywna str.184 wydano 2005 r.  cena 20 zł
















2. Joe Vitale Moc przyciągania  okładka miękka wydano w 2007 r. str.238




















3. Najpierw wytresuj kurczaka  , 20 zł ,okładka sztywna lakierowana, str.229 , wydano 2004 r.




















PODRÓŻNICZE , ZABYTKI

1. Ratusze Polskiego Pobrzeże  Bałtyku  język polski i niemiecki 30 zł , okladka twarda , str. 111 wydano 1996 r.



















2. Atlas zabytków Polski  , cena 20 zł okładka miękka , wydano 2007 r.

















41 komentarzy:

  1. Świetny pomysł Krysiu. Swego czasu kupowałam książki nałogowo, później je wszystkie straciłam i od razu mi przeszło, ale córunia znów zaczyna kupować, bo jednak książka to książka. Trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety nie używam książek. Teraz wszystko można znaleźć w internecie to pewnie dlatego 😊😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł dobry, taki prywatny mały antykwariat, nigdy nie wiadomo, kto czego szuka:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kulinaria to nie moja domenta. Chętnie jednak zerknę w inne kategorie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry pomysł ze sprzedażą książek, mąż mi proponował coś takiego, ale jakoś nie.mogę się rozstać😀

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe książki ale na razie nie w moim "stylu" :) Jeśli o mnie chodzi to oddałam parę pozycji do biblioteki gminnej - dziś troszkę żałuję - nie dlatego, że nie sprzedałam, ale dlatego, że już nie mam :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Te kulinarne poza pierożkami sama posiadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł! Będę zaglądać tu częściej i może znajdę coś dla siebie :)


    https://buszujwkuchni.com - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kupuję sporo książek. Będę na bieżąco śledzić Twoje propozycje.
    Książek kulinarnych ma całą biblioteczkę.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny pomysł, po co trzymać coś co tylko zalega na półkach, a mogłoby przynieść więcej korzyści. Wrzucaj co tam masz, może i ja znajdę coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobry pomysł, jeśli rzeczywiście tylko leżą i się kurzą. Ja osobiście lubię zbierać książki, im mam ich więcej, tym lepiej. Oczywiście je czytam i dość często do nich wracam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł z tą sprzedażą :) może komuś się przydadzą ❤

    OdpowiedzUsuń
  13. Książki kucharskie mmmm :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taka garażowa wyprzedaż książek to fajny pomysł. Myślałaś kiedyś o tym, by rozwinąć skrzydła i otworzyć internetowy komis?

    OdpowiedzUsuń
  15. Po przeczytaniu książki o mocy przyciągania pieniędzy udało Ci się w praktyce wykorzystać te metody z pozytywnym skutkiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie miałam cierpliwości do wykonaian tego do końca tak jak on proponował, generalnie to ja tyle przeszłam szkoleń ,ze nie wiem tak naprawdę co działa, chyba na każdego co innego.

      Usuń
  16. Świetny pomysl ż ta sprzedażą ksiazek

    OdpowiedzUsuń
  17. muszę przejrzeć i moją bibliotekę. przydadzą mi się porządki/ Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  18. Przyznam szczerze, że moja domowa biblioteka wypchana jest po brzegi. Wielu książek nie przeczytam już ponownie, a mimo wszystko nie potrafiłabym się z nimi rozstać. Moje zbiory to książki mojej babci, moich rodziców i moje. Najstarsza jest z okresu międzywojennego...

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem bibliofilem, więc książki piętrzą się na półkach. Ale od czasu do czasu, te mniej lubiane także trafiają na wyprzedaż. To świetny pomysł na zrobienie miejsca na nowe i zebranie pieniędzy na coś, czego potrzebujemy lub o czym marzymy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny pomysł, szkoda, że ja choć mam biblioteczkę pękającą w szwach nie mam czego sprzedać :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny pomysł na internetowy antykawriat. Ja na razie zbieram :)kompletuje kolekcję.

    OdpowiedzUsuń
  22. Super książki :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak ciężko mi się rozstawać z książkami, ale tez powinnam zrobić ich przegląd i część przekazać w dobre ręce. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ciekawy pomysł. A pozycja najpierw wytresuj kurczaka wygląda baaardzo interesująco :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Swietny pomysł na pozbycie sie balastu

    OdpowiedzUsuń
  26. polecam olx! pozbyłam się tam wielu rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja tez powinnam zrobić porządki w biblioteczce, ale zawsze jak zaczynam to ciężko mi się rozstać z jakąkolwiek książką :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zawsze można je gdzieś też oddać.

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo fajny pomysł na zebranie funduszy i porządki na półkach! :) Będę zaglądać - może upatrzę coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Niestety nie moje klimaty, ale fajnie, że przynajmniej na jakiś cel konkretny przeznaczone :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja zazwyczaj "zbędne" książki oddaje do biblioteki. Super pomysł, ceny są fajne i na pewno ktoś skorzysta.

    OdpowiedzUsuń
  32. Też czasem pozbywam się w podobny sposób namiaru z biblioteczki

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja mam już tak wielki stosik zaleglych książek do przeczytania, że na razie powstrzymuję się od kolejnych zakupów ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. chyba muszę taką aukcję zrobić na kosmetyki,też mi zalegają

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie lubię sprzedawać książek

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja mam mnóstwo jeszcze nie przeczytanych książek, więc tym razem podziękuję. :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. koniecznie spróbuj za darmoszkę wystawić pozycje na olx:)

    OdpowiedzUsuń
  38. A książki, których nie chcę oddaje do biblioteki.

    OdpowiedzUsuń