POLITYKA PRYWATNOŚCI

02/12/17

I jak się to kończy...


Bieg na przełaj po pokojach...
Bieg ile sił w łapkach...
Bieg z wiatrem w zawody...
Skoki  w dal, wzywyż i zeskoki...
I znowu bieg ile sił w małych łapkach...

Hamują pod stołami i ławami, padają zmęczone i leżą odpoczywając...

Bieg bieg bieg ....
Młodość młodość młodość ...
Zabawa zabawa zabawa ...

Każdy wiek ma swoje prawa ;-)


Tinka i Duszek :-)




Tinka






Boguszek-Duszek







24 komentarze:

  1. No tak, podobnie u ludzi, nawet wypoczynek wygląda w pewnym wieku inaczej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój kot najszybciej biegnie kiedy zobaczy jedzenie

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham koty :) mam 8letniego kocurka w domu :) Jest wspaniałym przyjacielem mojego 3 letniego synka.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tinka jak moja Plameczka, ale na pewno mniej rozwydrzona.Śliczne są .

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie napisane, a zdjęcia urocze :) Co prawda ja kocham psiaki, ale kotki też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli jednak jest coś t w tym powiedzeniu, że koty chodzą własnymi ścieżkami. Nie tylko chodzą, ale i skaczą gdzie chcą i jak chcą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój psiak też miał czasem takie napady i ganiał jak oszalały :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ..a ja dodam jeszcze Radość Radość Radość :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale slodziaki 😊 moj to sprinter jak sie lodowke otwiera 😂

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje wcale już takie młode nie są, a jest dokładnie tak samo.
    Dzikie gonitwy, zabawy...
    Jakby w domu mieszkało małe stado słoni :D
    Pozdrawiam weekendowo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To chyba typowe u kotów. U mnie, nawet starsze osobniki, szaleńczo bawią się z młodymi. Taka ich natura.

    A Tinka i Boguszek, na tych zdjęciach wyglądają przeuroczo. Mają taki śliczne pyszczki! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama radość! Zastanawiam się tylko jak Ty przemieszczesz się pośród nich, bo ja mam tylko jednego pieska i wiele razy by go nie nadepnąć wylądowałabym jak długa)
    Pozdrawiam Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczne kociaki. To prawdziwa patrzeć na nie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Każdy wiek ma swoje prawa hehe i to właśnie kwintesencja

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój też najszybciej biegnie do kuchni, wręcz mnie podcina na progu.
    My się w ogóle ganiamy i klepiemy w ganianego. Wiem nie kociarze pomyślą IDIOCI. No cóż kociarze wiedzą o co chodzi. Jak kot się nudzi to głupieje. Bo kot natura inteligentna i nudzić się nie chce.

    OdpowiedzUsuń
  16. Też miałam kotkę Tinkę :) ale musiałam ją oddać :( Mam nadzieję, że jest tak samo szczęśliwa, jak prezentują to Twoje kocięta.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham kotki :) Tinka jest wspaniała. Gdy patrzę na Twoje kotki, wspominam moje :) Po Twoich wpisach widać jak wspaniałą jesteś osobą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale to musiało być szaleństwo skoro kociaki tak popadały!

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne kociaki. Przytuliłabym :)

    OdpowiedzUsuń