POLITYKA PRYWATNOŚCI

12/08/17

Jak zrobić kiszony kalafior ?



W tym roku robię różne kiszonki,
ale aż tu raptem naszła mnie ochota na kiszonego kalafiora.
Chwila moment i już jest.
Jest pyszny, jem go codziennie, ale chyba szybko zabraknie :-)

Przepis :

Pociąć kalafior, marchewkę,liść chrzanu, czosnek do woli.
Zalać osoloną i przestudzoną wodą.
Ile soli ? Tyle ile lubisz...
Raz dziennie mieszać...



Jak sesja to sesja :-)))









Smacznego wszystkim życzę przy Waszych kiszonkach !



Straszna burza przeszła nad Elblągiem w nocy.
Wiatr wył jak stado odrzutowców.
Było przerażająco.
Na niebie błyskalo a nie było słychać grzmotów.
Horror,,,
Mimo wszystko Jezioro Drużno zatrzymało częściowo burzę,
bo chyba w Elblągu byłyby wielkie straty.
Synoptycy zapowiadają,że to nie koniec tych nawałnic...

Niech się wreszcie te lato skończy...


35 komentarzy:

  1. Krysiu pierwszy raz słyszę o kiszonym kalafiorze. Może warto by spróbować....., kiszonki są bardzo zdrowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas zelżał dziś upał, wczoraj o piątej po południu mieliśmy 37 stopni, w dużym mieście straszny zaduch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas wczoraj w cieniu koło domu było 30 st. C, ale na mieście było w cieniu 39 st. C , chyba w murach jest bardziej upalnie...duszno też było, a w tej chwili jest 19 st. C , ale to po burzy.
      Zgłupieć można od tych temperatur..

      Usuń
  3. Kiszony kalafior? Nie słyszałam, ale chyba spróbuję, bo gotowany mi szkodzi.
    U nas w nocy była taka burza, ze jak żyję takiej nie pamiętam,ludzie z kina nie mogli wyjść, a my biegaliśmy z ręcznikami, bo woda lała sie wszędzie, nawet nie wiem skąd...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas było to samo, przerażająca ta burza była a wiatr tak dziwnie wył ,że w życiu nie słyszałam czegoś podobnego.

      Usuń
  4. U nas też gorąco, parno i duszno było wczoraj, dzisiaj chłodniej. Pozdrawiam Ela :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na szczęście u nas też chłodniej :-)
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  5. A jakie dobre są kiszone pomidorki koktajlowe! Można też kisić dając minimalną ilość soli i do wody dodając serwatkę z kefiru.Na kg warzyw dajemy dwie łyżki stołowe serwatki i pół płaskiej łyżeczki soli. Wtedy warzywa pozostają chrupkie. By otrzymać serwatkę kefirową wystarczy na noc wstawić do lodówki naczynie z sitkiem wyłożonym filtrem do kawy, nakryć spodeczkiem a rano mamy serek i najzdrowszy pod słońcem zakwas.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomidorków koktajlowych nie kisiłam , ale widzę ,że warto :-)
      Miłego :-)

      Usuń
  6. Znamy i jadamy:). Tp tego zestwu wrzucam jeszcze malutkie patisonki w całości, lub nieco większe w kawałkach:), czasem kawałki cukini. równie dobry jest taki zestaw marynowany, jak grzybki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak, można właściwie wszystko dorzucić do kiszenia, takie małe patisonki czy cukinie są pyszne :-)

      Usuń
  7. Kiszonego kalafiora jeszcze nie jadłam, ale chętnie spróbuję:) W Gdyni też ostatniej nocy była straszliwa burza. Całe szczęście, że prądu nam nie wyłączyli, tak jak w niektórych dzielnicach Gdańska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas na szczęście też prądu nie wyłączyli, ale słyszałam ,że w innych częściach Elbląga jest wyłączony..

      Usuń
  8. Już miałam nadzieję... A tu liść chrzanu. I nie ukiszę. Ech, losie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do kiszonych warzyw nie musi być dodawany chrzan. Można zastąpić go liśćmi z winogron, porzeczek, wiśni, dębu i dodać sporo baldachów kopru.
      Ukiszona woda jest bardzo zdrowa!!!!

      Usuń
    2. Ja dodałam liść chrzanu, bo akurat miałam pod ręką...

      Usuń
    3. Mam dostęp do liści cytrusów i zielsk nieznanych. Ale dzięki:)

      Usuń
    4. Można doprawiać wg własnego smaku...

      Usuń
  9. Kiszę różne warzywa. Przyszedł czas na kalafiora.
    Kiszonki są bardzo zdrowe i pyszne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą absolutnie i masz rację , można dodawać różne liście, niekoniecznie chrzan :-)
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  10. Wspaniała propozycja. Jednak - pierwsze o niej słyszę ;)
    Zdjęcia oddają wygląd super. Czuję, że to fajny smak.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię , bo kalafior jest taki chrupiący :-)))
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  11. Kiszę tylko buraki i ogórki. Pora zacząć kisić inne warzywa ! ;-)))
    Narobiłaś mi smaka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak przyjdzie pora na paprykę teraz we wrześniu to kiszę paprykę, cudo i taka pycha ,że palce lizać.
      Robi się podobnie jak kalafior czy ogórki :-)

      Usuń
    2. Krysiu będę wszystko próbować robić ;-)
      Kocham kiszonki !

      Usuń
  12. brzmi ciekawie, nigdy nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, bardzo proste w kiszeniu ja ogórki a smak pyszny :-)

      Usuń
  13. Pierwsze słyszę o kiszonym kalafiorze :O hm... brzmi kusząco! Mam nadzieję, że burze odpuszczą wreszcie... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest pyszny, b chrupiące, poza tym ja lubię kalafiora w każdej postaci :-)

      Usuń
  14. jakoś nie przepadam za kiszonkami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znajdź swoją wersję, ja zaczęłam od buraczków i tak mi posmakowały ,
      że teraz robię wszystko...

      Usuń
  15. Kisiłam ogórki, buraki, pomidorki, patisony, ale kalafiora jeszcze nie. Na pewno spróbuję. Dziękuje Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, bardzo smaczny i kisi się wolniej niż kapusta czy buraczki...

      Usuń