Ale kociaki się pięknie wygrzewają. Słoneczko sprzyja to i każdemu się chce wystawić do jego promieni. A kotki zrobiły sobie z palet "plażę" :D Pozdrawiam bardzo serdecznie Ciebie i wszystkie Kociaki, życzę miłego, udaneo weekendu majowego :)
Twoje kociaki Krysiu mają królewskie życie. Wspaniale o nie dbasz. Pewnie odwzajemniają swoją miłość do Ciebie specjalnym... mrrrr, mrrrr, mrrrrr...... :)
Świetny pomysł z tymi paletami :) Koteczki na pewno będą zachwycone takim legowiskiem ;) Teraz to tylko żeby to słoneczko miało ochotę świecić i je grzać bo póki co to się nie może zdecydować. Z tych palet w ogóle świetne rzeczy można zrobić, ja mam z nich takie duuuże donice porobione na ogrodzie ;) Pozdrowionka
Witam jak widać koty również potrafią się lansować. Fajnego masz bloga nie wiedziałem do tej pory, że taki w ogóle istnieje. Postaram się tu zaglądać jak tylko będę miał chwilę czasu, na to pozdrawiam.
Fajny pomysł:) Sama bym na takiej kładeczce się ułożyła zamiast na ziemi:)
OdpowiedzUsuńKrysiu, jesteś niesamowita! Teraz kociaki będą się czuły jak na Karaibach;)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu:)
Fajny tarasik im zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńKrysiu na Twoje pytanie o lakierach, odpowiedziam Ci u mnie żeby Ci tu bałaganu nie robic.
oj jaki piękny koci tarasik...przynajmniej nie musisz walczyć ze staruszeczkami o miejsce na leżaczku:)))
OdpowiedzUsuńAle kociaki się pięknie wygrzewają. Słoneczko sprzyja to i każdemu się chce wystawić do jego promieni. A kotki zrobiły sobie z palet "plażę" :D Pozdrawiam bardzo serdecznie Ciebie i wszystkie Kociaki, życzę miłego, udaneo weekendu majowego :)
OdpowiedzUsuńU ciebie maja prawdzjwe wypasy - super :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł,teraz tylko dużo słoneczka potrzeba.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńTwoje kociaki Krysiu mają królewskie życie. Wspaniale o nie dbasz. Pewnie odwzajemniają swoją miłość do Ciebie specjalnym... mrrrr, mrrrr, mrrrrr...... :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJak one mają dobrze. A nie uciekają przez płot?
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Po co mają się brudzić ziemią.
OdpowiedzUsuńszczęśliwi seniorzy :) :) ale im przyjemność sprawiłaś :)
OdpowiedzUsuńLeżaki świetne, brakuje tylko kociego drinka z palemką i będą wakacje na Bahama :)
OdpowiedzUsuńFul wypas im zrobiłaś :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi paletami ;)
No jakie im leżakowanie zgotowałaś:))mega:)))mój Franek też ponad dziesiątkę ma ale jeśli się wyleguje na słoneczku to na leżaku:)a co:)))
OdpowiedzUsuńKrysiu, super leżakowisko dla koteczków ! Jesteś niesamowita.
OdpowiedzUsuńmoje okupują parapet...
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi paletami :) Koteczki na pewno będą zachwycone takim legowiskiem ;) Teraz to tylko żeby to słoneczko miało ochotę świecić i je grzać bo póki co to się nie może zdecydować. Z tych palet w ogóle świetne rzeczy można zrobić, ja mam z nich takie duuuże donice porobione na ogrodzie ;) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńA u nas pada dzisiaj, jutro ma być lepiej:))
OdpowiedzUsuńCZy moge byc kotem u Ciebie?
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńDobrze mają u Ciebie te koty:) Jak nie kochać takiej pani:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle mają dobrze słodziaki, ja mam brytyjczyka, który też lubi słoneczko i wylegiwanie się :)
OdpowiedzUsuńCoś z niczego - super!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, przynajmniej kotki nie będą marznąć, leżąc na ziemi. Poza tym w towarzystwie mogą sobie poplotkować.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłych majowych dni.
Prawie jak pomosty nad jeziorem :-) Nie dziwię się, że im się podoba :-)
OdpowiedzUsuńprzypomina mi to wszytko zoo i wybieg dzikich zwierząt
OdpowiedzUsuńfajny pomysł Krysiu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
ale koci pomost, plażing pełną gębą!
OdpowiedzUsuńmizianki dla kteczek
pozdrawiam,
Humora
Witam jak widać koty również potrafią się lansować. Fajnego masz bloga nie wiedziałem do tej pory, że taki w ogóle istnieje. Postaram się tu zaglądać jak tylko będę miał chwilę czasu, na to pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń