Bo to jest kot rasy podkołdernik :-))) Spóźnione, ale z serca życzenia imieninowe. Wszystkiego najlepszego, pomyślnego i udanego... I zdrowia, to przede wszystkim :-))) (No sorry wczoraj nie dało rady)
Misiu, kochanie, nie przejmuj się tym, ja też lubię tak spać :-). Oni Ciebie fotografują tylko, będziesz miała pamiątkę. Pozdrawiam i życzę Ci kochana miłego weekendu - kotka Claire :-))
Czesc :) Od niedawna jestem Twoim stalym, za czym idzie regularnym czytelnikiem, no i muszę Ci powiedziec, ze kazdy Twoj tekst jest lepszy od poprzedniego, a żaden nie jest slaby :p A to już jest cos, bo naprawdę rzadko komu udaje się trzymac rowny poziom, szczegolnie, gdy ten poziom ma być naprawdę dobry :) Pozdrawiam serdecznie :)
Do twarzy jej w niebieskim ;)
OdpowiedzUsuńBo to jest kot rasy podkołdernik :-))) Spóźnione, ale z serca życzenia imieninowe. Wszystkiego najlepszego, pomyślnego i udanego... I zdrowia, to przede wszystkim :-))) (No sorry wczoraj nie dało rady)
OdpowiedzUsuńu mnie cała trójka potrafi leżeć na łóżku...tylko Heniek lubi włazić pod kołdrę,koc:))
OdpowiedzUsuńLudzie tacy są:-))))) Misiu:-)))))
OdpowiedzUsuńu mnie piąteczka gnieździ się w łóżku
OdpowiedzUsuńTo skandal, zeby kotu przerywac bloga drzemke! :)))
OdpowiedzUsuńKto to widział koteczkowi przeszkadzać:)
OdpowiedzUsuńProszę Misi nie przeszkadzać.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńKażdy by się zdenerwował gdybyś przerywała mu drzemkę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Krysiu:)
świetną miejscówkę do spania znalazła sobie Misia, a Ty ją tak bestialsko obudziłaś!
OdpowiedzUsuńKochana kocia
OdpowiedzUsuńAch jak lubimy schować się zakopać w miłych puchowych cieplutkich miejscach. My koty, ludzie koty też, aaaaa prosze nie budzić. :))
OdpowiedzUsuńNo jakim prawem mnie budzisz?
OdpowiedzUsuńCałuski Ania
Misiu, kochanie, nie przejmuj się tym, ja też lubię tak spać :-). Oni Ciebie fotografują tylko, będziesz miała pamiątkę. Pozdrawiam i życzę Ci kochana miłego weekendu - kotka Claire :-))
OdpowiedzUsuńPięknie się zakopała ,a tu niespodzianka ...:)))
OdpowiedzUsuńJednym słowem, Misa ma wszystko w... tylnej części ciała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czesc :) Od niedawna jestem Twoim stalym, za czym idzie regularnym czytelnikiem, no i muszę Ci powiedziec, ze kazdy Twoj tekst jest lepszy od poprzedniego, a żaden nie jest slaby :p A to już jest cos, bo naprawdę rzadko komu udaje się trzymac rowny poziom, szczegolnie, gdy ten poziom ma być naprawdę dobry :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMisi nie wolno przeszkadzać... :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla niej!
Wiesz, myślałam ostatnio Misi. Cieszy mnie jej widok i rozkoszne spanie w niebieskiej pościeli:)
OdpowiedzUsuńA to spryciula! Mój kot m tak samo ;)
OdpowiedzUsuń