Misia nie je , więc wszystko co ona nie je, jedzą inne moje koteczki :-)
Czekoladowy je dużo, za dużo
i marudzi ,że jest źle traktowany , niedojedzony, że ona ma lepiej, a on ma gorzej.
Z tej biedy Czekoladowy przytył , zrobił się z niego misiek
i dalej dyskutuje i domaga się jeść, jeść, jeść :-)))
Czekoladowy bardzo dobrze się czuje i rozrabia.
Urządził taką gonitwę i wygibasy na parkiecie, że nie zdążyłam mu zrobić zdjęć :-)))
Tak wygląda biedny, niedożywiony kotek :-)))
Hehe faktycznie chudzinka!
OdpowiedzUsuńOby Misia w koncu wydobrzala! Ida swieta, trzeba sie cieszyc, a w takiej sytuacji ciezko ;( biedna Ci ona ;(
no dosłownie skóra i kości z tej czekoladki :)
OdpowiedzUsuńczekoladowa kulka...
OdpowiedzUsuńPrawie jak Miecka! Ona tez taka okragla sie zrobila. :)))
OdpowiedzUsuńNo jaki biedny! Faktycznie taki marny brzusiu. Ale ja go rozumiem, w zimie też mi się chce więcej jeść :P Proszę dobrze karmić Czekoladkę, bo inaczej przyjadę i komisyjnie go zabiorę :D Kochany jęzorek na jednym zdjęciu!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam nadal kciuki za Misię, musi być lepiej!
Biedny koteczek:-)
OdpowiedzUsuńTrzymam wciąż kciuki za Misię a dla Czekoladki dużo głasków po grubym brzuszku.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńJak Ci nie wstyd okrutna kobieto tak zagłodzić biednego kotka, no żal patrzeć sama skórka i kosteczki, grama tłuszczyku i nie ma - skandal! :)
OdpowiedzUsuńChodziła nawet języka w pyszczek nie może utrzymać, biedaczek ;-)
OdpowiedzUsuńMój podobnie tłuste boczki ma. :) Lorka dostała z rybą chrupki to podarł 13 kilogramową torbę by się do nich dostać, bo on ma "gorsze" kurczaczek tylko i tak dojada Lorkowe też. :). :)
OdpowiedzUsuńMartwię się Misią... ona nie może tak nie jeść...
OdpowiedzUsuńGrubasek z niego rzeczywiście:) Ale jaki piękny grubasek!
OdpowiedzUsuńCzekoladka to prawdziwy tłuścioszek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
och normalnie obraz jędzy i rozpaczy! co za niedożywiony słodziak ;)
OdpowiedzUsuńno ale niedobrze, że Misia nie je :( smarowałaś jej dziąsła miodem? to daje energii i pobudza apetyt!
Dobrze widzieć całą resztę w dobrych humorach, tylko co z Misią? Znaczy się w ogóle je, tylko tak nie bardzo jak ostatnio pisałaś, tak? Czy jest choćby trochę lepiej? Myślę o niej często i z całego serca jej życzę, żeby wyzdrowiała jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńCzekoladowy, to normalnie Ci froteruje podłogi na błysk:)
Uściski i pogłaski dla maluchów:)
Te kociaki faktycznie są wspaniałe i muszę przyznać, że ja również jestem wielkim zwolennikiem tych zwierzaków. Bardzo mi się podoba również wpis https://abc-kot.pl/imiona-dla-kota/ w którym fajnie opisano to jakie imię dla kota jest najfajniejsze.
OdpowiedzUsuń