POLITYKA PRYWATNOŚCI

13/01/14

Na rowerze w Anglii



Jeżdżą , jeżdżą o dziwo.
Chociaż jakby mniej niż u nas.
Ale zobaczymy latem , ile tych rowerów będzie.








Drogi rowerowe mają słabe i mało ich .
W porównaniu do Elbląga to mamy u nas luksusowe autostrady.



Znalazłam jedną taką w miarę, ale tak naprawdę to  jest ich strasznie mało.




11 komentarzy:

  1. Ciekawe jak to jest z tymi ścieżkami na przedmieściach albo na prowincji???

    OdpowiedzUsuń
  2. To trochę kiepsko bo Ty lubisz przemieszczać się rowerem. Zresztą to dobry sposób żeby wszędzie szybko dotrzeć. Dasz radę - trzymaj się :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. rodorek.bloog.pl13 stycznia, 2014

    Byłam w Anglii w lipcu, wtedy widać było na ulicach dużo rowerzystów. Pewnie zależy to od regionu...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo tu jest tak że rowerami poruszają się głównie ludzie młodzi, starsi jednak głównie samochodami. Zupełnie odwrotnie jest w Polsce. Piszę głównie bo są oczywiście wyjątki.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja zapraszam Cię na rower do Krakowa i okolic. Na prawdę można sobie pojeździć w fajnym terenie, przy ciekawych widoczkach (np. do zoo) ;)
    A w Anglii... no cóż.... mam nadzieję, że mimo tego, że kiepsko, to sobie poradzisz :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam jeździć na rowerze i gdybym mogła, jeździłabym cały rok. Niestety tak nie jest, na wycieczki rowerowe wybieram się przeważnie w czasie wakacji. W Anglii pewnie też więcej osób jeździ latem. Skoro jesteśmy przy tematyce rowerowej, to polecam film pt:" mój rower" :) Świetny!

    OdpowiedzUsuń
  7. JAsna, przyjedz na Floryde, tutaj sama nawet sobie wytyczymy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A Szkocji mało rowerów widziałam i tras rowerowych również. Rowery to ja dawno miałam opanowany i wycieczki dookoła miasta również.Teraz się wygodna zrobiłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. teraz wszyscy chyba zaczynają na nich jeździć... zawsze to taniej... hihi

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaskoczyłaś mnie, myślałam że akurat z rowerami u nich całkiem dobrze...

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem jak jest w Liverpoolu ale w Londynie rowerów jest masa, nawet przydrożne wypożyczalnie... ze ścieżkami rowerowymi jest faktycznie kiepsko ale to dlatego, że rowerem jeździ się po ulicach (doprowadzając kierowców czterech kółek do furii

    OdpowiedzUsuń