POLITYKA PRYWATNOŚCI

17/02/12

Desta i dwa kotki

.
.
Jak były mrozy, to kotki spały z Destą na posłaniu...
Bywało ,że całe stado spało razem z nią,
ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia.

Desta przykryta sweterkiem,
bo po przyjściu z podwórza było jej chłodno.
Wychodziła na krótku,
na pięć sekund  tyle ,żeby zrobić siu
a i tak było jej za zimno.
Ale co się dziwić przy takich mrozach jakie były...


 Od lewej Pamela, Desta i Oskar





11 komentarzy:

  1. Oskar z Pamelą z pewnością wiedziały, że Deście zimno i przyszły ogrzać ją troszkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba faktycznie tak było :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kultekiewiczanka17 lutego, 2012

      Bardzo zgodna ta Twoja trzódka :) Fajnie razem wyglądają :)

      Usuń
  3. Kultekiewiczanka oj różnie z tą zgodnością bywa,
    ale psy i koty są zgodne.

    OdpowiedzUsuń
  4. wspaniałe, troskliwe koteczki, wiedzą że pieskowi zimno i jeszcze mu powietrze zdrowo najonizują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozczulające zdjęcia :))...

    OdpowiedzUsuń
  6. Koty, w przeciwieństwie do psów bardzo korzystnie jonizują powietrze, są naturalnymi "elektrowniami" jonów ujemnych i podobno wystarczy takiego delikwenta głaskać przez 5 minut aby zmniejszył się ból głowy i poprawiło samopoczucie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Krysiu - najlepsze życzenia dla Twojej szczęśliwej siódemki w dniu ich święta :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczęśliwa futrzana gromadka :)
    Przesyłam głaski dla kotów, proszę wymiziać je ode mnie
    :)))

    OdpowiedzUsuń