POLITYKA PRYWATNOŚCI

12/04/12

Razem na oknie ??

.
.
Jakie było moje zdziwienie,
gdy następnego dnia przyłapałam Czekoladowego i Karolka razem na oknie...
Aż niemożliwe , bez łapoczynów leżeli sobie na słoneczku na oknie w kuchni...









26 komentarzy:

  1. Ładna pogoda łagodzi obyczaje! ;)
    Ja pamiętam jak moje zwierzaki zaczęły się dogadywać to nie mogłam wyjść ze zdziwienia i radości. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Słoneczko grzało>>trzeba było korzystać.Pozddrwiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie jak nie patrzysz, to nawet miłość sobie wyznają, he he;-))

    OdpowiedzUsuń
  4. super przyjaciele razem :))

    Jak fiołki wśród ukrycia ożywiają tchnieniem wiosny ,
    tak Ty każdy moment życia miej szczęśliwy i radosny ...Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
  5. O! Może to jakiś przełom? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kto się czubi ten się lubi ;))
    Piękny widok :)
    Karolek deczko zawstydzony ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A może... Karolek sprytna istota postanowił sie przymilić do Czekoladki, żeby mu stanowisko naczelnego oddał :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie też to się zdarza - ale na krótko - pózniej znowu awantura

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie jest u nas,
      chociaż oba koty są z gatunku spokojnych...

      Usuń
  9. A może koty jakoś się dogadały w sprawie stanowiska naczelnego? :-)))
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może się dogadają , ale to czas pokaże :-)

      Usuń
  10. To z tej radości, że jest ciepło i słonecznie postanowili ogłosić chwilowe zawieszenia broni ;-)
    A tak serio - bardzo mnie cieszy ich "dogadywanie się" :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę , to są oba spokojne koty,
      tylko czasami łapką przyłoży jeden drugiemu...

      Usuń
  11. Kandydaci na tak odpowiedzialne stanowisko muszą być dżentelmenami, przynajmniej przed Komisją Konkursową.
    Pięknie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozleniwiły się koty... No co, tak tam przyjemnie, kto by marnował energię na bijatyki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj na słoneczku chyba nie chciało im się rozrabiać.
      Masz rację :-)

      Usuń
  13. Najwidoczniej słonko łagodzi obyczaje :D

    OdpowiedzUsuń