21/07/17

Koteczka Miłeczka



Biała Koteczka Miłeczka.

Chuda jak szczapka...
Koty są  karmione regularnie,
ale nadal jest bardzo chuda.

Koteczki dostają do karmy leki na przeleczenie całego stada.

Koteczka Miłeczka ma KK, jakieś rany na całym ciele...
Będzie dostawała dodatkowo antybiotyk , działający przez tydzień.

Dobre jedzenie i leki mam nadzieję ,
że tak poprawią kondycję,że będzie można je bezpiecznie odrobaczyć.

A potem kastracja...



Koteczka Miłeczka





Koteczki zjadły, najadły się i odprowadzają mnie ze smutkiem w oczach...
- Nie idź - mówią kocie oczy
- Nie zostawiaj nas.. - proszą

Muszę iść...
Odchodzę z ciężkim sercem...




Przydałby się im domek wychodzący...takie marzenie...



26 komentarzy:

  1. u mnie koty mają dom wychodzący i z tego powodu nie dostanę nigdy kota ze schroniska czy z domu tymczasowego,
    a zamykać nie zamierzam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja ci mogę dać te dwa koty powyżej jako koty wychodzące, bo one urodziły się na wolności i żyją na wolności.
      Są proludzkie, miłe, sympatyczne i nigdy nie wytrzymają w bloku czy zamknięciu.
      Będą siedziały w domu zimą, bo jest ciepło a całe lato na dworze .
      Nie da rady wszystkie koty uchronić przed śmiercią, tak samo jak człowieka, też nie powinien z domu wychodzić, bo może wpaść pod samochód ...

      Usuń
    2. kotów u nas dostatek ;)

      Usuń
    3. Tak jak wszędzie, nic tylko sterylizować i kastrować...

      Usuń
  2. A co to jest KK? Mnie kojarzy sie tylko z kosciolem katolickim. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-)))
      Koci Katar, rodzaj przeziębienia u kotów bardzo niebezpieczny.
      W pierwszej fazie zatyka nos, gluty, nieleczony wchodzi na oczy , są wrzody , rany i kot ślepnie... i ginie...
      Związane to jest z obniżeniem odporności pod wpływem stresu u kotów domowych a u wolnożyjących złe warunki bytowania i słabe jedzenie.

      Usuń
    2. KK i zatkany i zasmarkany nos powoduje,że kot nie czuje zapachu w związku z tym nie je.

      Usuń
    3. No widzisz, wszystkie KK to samo zlo. ;)

      Usuń
    4. :-)))
      Myśl pozytywnie...

      Usuń
  3. Faktycznie patrzyły na Ciebie ze smutkiem w oczach...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kituchny... bidulki, oby się udało jak zaplanowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyobrażam sobie jak jest Ci przykro gdy je zostawiasz.
    Tak, serce się kraje gdy widzi się samotne psiaki i kociaki.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam koty, mogłabym ich mieć i mieć...wszystkie bym przygarnęła gdybym mogła

    OdpowiedzUsuń
  7. Po kastracji pewnie przytuje trochę. Tak weterynarz mi kiedyś powiedział.

    OdpowiedzUsuń
  8. biedne te zwierzątka eh :(
    http://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja kotka też chuda... a je za troje.
    Taka przemiana materii.
    Zimą jedynie mniej się rusza i nabiera odrobinkę ciałka..
    Pozdrowionka cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domowe tak, ale wolnożyjące są chude, bo głodne...
      Pozdrawiam ciepło :-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...