08/06/17

19. Pod Żaglami : Parkowanie roweru niby proste ...



Do Klubu Żeglarskiego  jeździmy oczywiście na rowerze
i na razie na zmianę środka lokomocji się nie zanosi na szczęście.

Można parkować rower koło portierni, bo jest taka za bramą.





A czasami nie chce nam się daleko chodzić chociażby do toalety, to stawiamy na pomoście.

Stawiamy ?
Raczej kładziemy.

Wystarczy silniejszy podmuch wiatr 
i rower wyląduje w wodzie, 
a to co woda zabiera, to już nie oddaje, jak mówią starzy żeglarze :-)



Tak wygląda parkowanie roweru na pomoście.

Wiał tak silny wiatr,
że istniało ryzyko utraty tak cennego pojazdu :-)
Został zwyczajnie położony na pomost i zablokowany słupem


A wczoraj oba leżały tak ze względu na burze i deszcze.










21 komentarzy:

  1. Tak bez zabezpieczenia sobie lezaly?
    U nas kradna nawet te dobrze zabezpieczone lancuchami i zamkami patentowymi. Istna plaga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Leżały naprzeciwko jachtu na naszych oczach , to nie trzeba było zabezpieczać.
    A poza tym dzieje się to wszystko na zamkniętym terenie
    i jest portier , który ma oko na wszystko.
    Nic nie ginie póki co...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszędzie jakieś problemy, u nas na osiedlu zainstalowano stojaki na rowery przed każdym blokiem, w ub. roku mało kto korzystał, ale teraz ciągle widuje zaparkowane rowery...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coraz więcej ludzi jeździ na rowerach i starszych i młodszych..
      Przez cały rok...

      Usuń
  4. Klik dobry:)
    Zdziwiłam się, że nikt nie ukradł rowerów. Mnie zniknął rower z klatki schodowej. Zostawiłam tylko na chwileczkę, bo musiałam jeszcze wrócić do domu, żeby umyć ręce z piwnicznego kurzu, z którego rower wytarłam.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukradł, bo leżały koło nas :-)))
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  5. W swoim czasie nasze dzieciaki - i wszystkie inne z klubu - uprawiały specyficzną dyscyplinę - skakanie na rowerach z pomostu do wody. Świetna zabawa była...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy te leżące rowery nikomu nie przeszkadzały?
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cud, ze nikt nie ukradł. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra metoda, to taka która działa...;o) Ale może jakiś sznureczek do tego słupa by się przydał...;o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe zjawisko, leżązy rower ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo! A na południu Polski w ogóle nie było wietrznie.
    Pamiętam jak kiedyś podczas burzy też tak byłam zmuszona parkować rower, bo by go zmiotło.
    Ach, te warunki atmosferyczne. Różnie bywa z pogodą.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, różnie bywa z pogodą :-)
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  11. rzadko widuję takiej leżące rowery

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajne miejsce - godne odwiedzenia. I super pomysł z postem o parkowaniu rowerów ! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...