W niedzielę wypłynęliśmy wypróbować łódkę na Zalewie Wiślanym...
Najpierw Kanałem Elbląskim
Wyprzedza nas coś długiego bardzo ,że nawet na zdjęciu nie chciał mi się zmieścić ;-)))
Wieźli śmieci skądś dokądś...
Dopływamy do Zalewu
Znak , który nazywa się stawa , bo stoi a nie pływa
Jesteśmy na Zalewie
Środek i jest Piotr , czyli latarnia
Trzeba szybko podjąć decyzję co dalej...
Płyniemy do Krynicy Morskiej ?
Płyniemy :-)
I jesteśmy w Krynicy Morskiej w porcie, w której na razie jest pustawo..
Takie żyjątka nas obsiadły na Zalewie i w Krynicy też jest ich zatrzęsienie...
Na szczęście nie gryzły i chyba to były jednodniowe jętki,
ale może się mylę.
Ich ilość przypominała nalot szarańczy...
Krysiu pięknie. Tylko pozazdrościć. :) .
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podoba... :-)
UsuńAleż piękne płynięcie mieliście!!!!
OdpowiedzUsuń:-)
Jest fantastycznie :-)
UsuńBleee... nie znosze zyjatek, szczegolnie w chmarach. Paskudztwo!
OdpowiedzUsuńNatomiast cala reszta wycieczki bardzo smakowita. Widoki, za ktore mozna dac sie zabic. :)
Też tak myślę :-)
UsuńŻyjątka takie sobie, tylko ta ilość ??
Ale super sprawa takie żeglowanie, przynajmniej wtedy, gdy nie ma burzy:-)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu wyglądają te żyjątka paskudnie, ale chyba faktycznie sa niegroźne...takie ich prawo, to my jesteśmy gośćmi w ich rewirze :-)
Jest ich miliony i tylko potem trzeba jacht sprzątać...
UsuńJejku! Jak tam pięknie.
OdpowiedzUsuńAch, można tak wypoczywać, napawać się widokami i relaksować.
Jednak te żyjątka by mnie przeraziły... zwłaszcza ich ilość...
Nie wygląda to fajnie.
Pozdrawiam. Miłego dnia! :)
Wypoczywać można cudownie ..
UsuńPozdrawiam :-)
Cudownie tam... Aż chce się tam być. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudownie, to fakt :-) Pozdrawiam :-)
UsuńTak bez sztormów i burz ?? Lipa, a nie żeglowanie...;o)
OdpowiedzUsuńMnie właśnie ukąsiło jakieś żyjątko i mam rękę jak Pudzian...;o)
Żadnych sztormów na razie i w przyszłości, bo wysiądę :-)))
UsuńDo lekarza z ręką, bo się rozprzestrzeni nie daj Boże...
Bleee... nienawidze takich chmar. A podroz calkiem udana, szczegolnie ze pogoda dopisuje.
OdpowiedzUsuńPogoda jak na razie wspaniała -)
Usuńale tam u Ciebie słonecznie
OdpowiedzUsuńJak się słońce pojawiło to i jest cudnie...
UsuńTo prawda: nic tylko focić:)
UsuńŁadnie zdjęcia wtedy wychodzą :-)
UsuńWspaniały reportaż, tylko pozazdrościć takiej wyprawy.
OdpowiedzUsuńBardzo gorąco pozdrawiam w wyjątkowo upalne południe.
Jutro ma być jeszcze cieplej nareszcie :-)
UsuńPozdrawiam również bardzo gorąco :-)
Jętki jednodniówki nie mają takich ciemnych tułowi. Generalnie są przezroczysto zielonkawe. Nienawidzę takich różnych owadziątek.
OdpowiedzUsuńJak dalej będzie pogoda to w Krynicy będzie pełno jachtów.
Lubię Krynicę, ma ładne plaże. Trochę Ci zazdroszczę tego żeglowania;)
Miłego;)
One na zdjęciach takie ciemne wyszły,
Usuńale nie będę dyskutować , bo się nie znam...
Miłego ;-)
Jak Kanał Elbląski to po sąsiedzku. Zapraszam na taflę Jeziora Jeziorak :)
OdpowiedzUsuńRany, to robactwo jest koszmarne!!!
OdpowiedzUsuń