16/08/14

Dni Fromborka



Wpadliśmy na Dni Fromborka...
Jak to na takich dniach jest wszystko.
Mnie interesowała woda najbardziej.

Tak czasami wygląda Zalew... Bardzo romantycznie, niebiesko i mglisto...poetycznie ...









W ramach odpracowania lęku wysokości zostałam poholowana w górę
i weszliśmy na Wieżę Wodną.

Wysoko oj wysoko jak dla mnie,bałam się,
ale dla dobrego towarzystwa i z asekuracją weszłam...

A tam takie wspaniałe widoki z wysokości...



Naprzeciwko Port i daleko na Zalewie jachty , które braly udział w regatach.



Po prawej dachy i Zalew



Po lewej Zalew i zieleń drzew



Z tyłu za moimi plecami Bazylika i wieża na , której byliśmy następnego dnia  :-)




A to dwa bilety, które otrzymaliśmy przy wejściu na Wieżę Wodną.
Ładne nawet...
Szkoda tylko ,że nie było lornetki, aby popatrzeć , bo ponoć zginęła ??





A następnego dnia było wejście na Wieżę chyba ze 2 razy wyższą tzw Dzwonnicę.
Poczołgałam się po schodach trzymana za rękę, bo wszystko zaczęło mi falować...
Lęk, lęk, lęk wyskości...

Na górze przykleiłam się do ściany co była w środku i taka przyklejona chodziłam,
od czasu do czasu odklejając się i robiąc 3 zdjęcia. Wystarczy jak na mnie...

To wejście to był wyczyn nad wyczyny jak dla mnie.
Jednak dużo zależy w czyim towarzystwie wchodzimy.
Przy A. to ja już chyba niczgo nie będę się bała :-)))

Tu pozdrawiam kota Bemola i jego drużynę wysokogórską :-)))



Wczorajsza wieża zaznaczona czerwonym prostokątem...
Tam byliśmy wczoraj.
Zdjęcia podobne...
Kierunek na Port.




Na prawo Bazylika.



Na lewo drzewa i Zalew.





A na deser zgadnijcie co to jest ?
Stary motor odpowiadam od razu.

 A w środku kto ?
Pies.

Bałam sie trochę bliżej podejść , bo duży.
Regularnie jeździ ze swoim panem.
Fantastycznie to wygląda podczas jazdy :-)))







50 komentarzy:

  1. Wieki temu bylam we Flomborku, urocze i bardzo malowniczo polozone miasto.
    Wyprawa udana i najwazniejsze, ze w milym towarzystwie:)

    Psina w motorze wymiata - cudna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też wieki temu byłam i w tym roku przypomniałam :-)

      Usuń
  2. A dzisiaj i jutro Poranek TVN24 nadaje z Malborka - właśnie oglądam.
    Miłego Dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A my znowu wujeżdżamy nad wodę :-)
      Miłego dnia :-)

      Usuń
  3. dzielna jesteś, a wyciągiem narciarskim się też boisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz,że chyba nigdy nie jechałam ??
      Nie mogę sobie przypomnieć ??
      Rzadko w górach bywam, u mnie to woda , woda i woda...

      Usuń
  4. też wieki temu byłam we Fromborku...
    ładne zdjątka Krysiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez byłam wieki, ale jakoś w tym roku ze względu na wodę i port to jestesmy w miarę często :-)

      Usuń
  5. Pięknie- a ja tam nie byłam!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w ilu miejscach ja nie byłam,
      nie da rady obejrzeć wszystkeigo, a szkoda ;-)

      Usuń
  6. Tego motoru nikt nie ukradnie przy takim strazniku! :)
    Akurat we Fromborku nigdy nie bylam, wyglada na przyjemne miasteczko. Tez tak mam ze wspinaczkami, dlatego moze nie lubie gor. Kiedy wlazlam na wieze jednego z kosciolow w Getyndze, tez przyspawalam sie do sciany i stamtad ogladalam panorame. Nawet zdjec nie robilam ze strachu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widoki piękne. Ja też mam lęk wysokości. Niektóre miejsca są dla mnie nie do przebycia. Nawet na Chojnik nie weszłam, bo .... na schodach wiodących do zamku nie było barierki:)
    Tak więc gratuluję :)
    Ja też wolę wodę i pobyt nad nią :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie , bez barier też bym nie weszła i podłoga musi być cała , a nie jakieś kratki :-)))
      Pozdrawiam serdecznie !

      Usuń
  8. Pies w koszu (bo to motocykl z koszem) - rewelka :-) Wyobrażam sobie w czasie jazdy. A może jakiś gustowny kask dla psiaka :-). A Frombork... Cóż, ileż to w Polsce takich miejsc... magicznych, z klimatem, mniej znanych lub w ogóle nieznanych. Jak to mówią: "Cudze chwalicie..." Pozdrowienia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obejrzałam sobie zagranicę, w Polsce jest pięknie...:-)

      Usuń
  9. Frombork - piękne miasto! Byłam tam tylko przejazdem, ale może kiedyś uda się pojechać na dłużej. Cieszę się Krysiu, że pokonałaś swój lęk, bo dzięki temu możemy podziwiać panoramę tego klimatycznego miasta. Pies... hehe, od razu przypomniało mi się ja moja córcia woziła Nikusia w koszyczku na kierownicy roweru... Niko opierał się łapkami o brzeg koszyczka i podziwiał widoki hihi.
    Miłego dnia Krysiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na rowerze ?
      No proszę , to jest więcej takich podróżników :-)
      Miłego dnia !

      Usuń
  10. Piękne miasto, wielka szkoda, że tak daleko ode mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze wyrzekam ,że góry są daleko ode mnie niestety...

      Usuń
  11. Jeszcze nigdy tam nie byłam, tyle pięknych miejsc jeszcze do zobaczenia :)
    Ale pokonywałaś własne lęki, to na prawdę dużo - ja też mam tylko troszkę inne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy pokonałam, ale jakoś weszłam ;-)))

      Usuń
  12. też mam ogromny lęk wysokości :)
    piękne widoki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie, zdjęcia super!
    My również Ciebie pozdrawiamy! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie byłem nigdy we Fromborku,ale teraz żałuje .Twój opis i pokaz jest na tyle jasny ze się tam wybiorę
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znane miasteczko i dość ciekawe z racji Bazyliki i Zalewu.
      Pozdrawiam

      Usuń
  15. dawno temu tam byłam... z klasą;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie byłam,więc z ciekawością obejrzałam świetne zdjęcia -zazdroszczę wycieczki:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Frombork bardzo mi się podoba.
    Zdjęcie psa w starym motorze jest świetne, a jazda pewnie jest dużo ciekawsza :)
    Gratuluję wygranej w candy na blogu u Trilli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Frombork jest fajny, warto go odwiedzić latem...
      Dziękuję za informację :-)))

      Usuń
  18. Nigdy nie byłam we Fromborku. Ta ceglana zabudowa jest taka charakterystyczna dla tamtych terenów. Piękne widoki z wieży, na pewno tam bym nie weszła:) Ladne miasto.
    Pies w starym motorze wygląda cudnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ten koloro cegły jest tuaj dominujący...
      Ja się odważyłam, bo w odpowiednim towarzystwie...:-)))

      Usuń
  19. Bardzo czesto bilety wstepu sa przepiekne, szkoda mi ich wyrzucac...Robia za zakladki do ksiazek (analogowych :))
    Podobnie ciekawe pocztowki:)

    OdpowiedzUsuń
  20. A nam jakoś Frombork nie po drodze...;o)

    OdpowiedzUsuń
  21. To miałaś szczęście. Ja byłam tylko raz cztery lata temu po powodziach. Zalew był po prostu bury, choć zdjęcia o zmierzchu wyszły wręcz kobaltowe. Cieszyłam się, że nie dostrzegałam pływających krów, bo podobno się zdarzały.
    Co by nie mówić urokliwe miejsce.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to w nieciekawej sytuacji oglądałaś Frombork i Zalew...

      Usuń
  22. Oj nie wyświetliły mi się wszystkie zdjęcia. Też byłam na tej wyższej wieży. Ja w odróżnieniu do Ciebie mam klaustrofobię, uciekłam z pokazu w obserwatorium, bo się dusiłam (za czarno, zresztą tak jak w Łodzi, w Toruniu wytrzymałam).
    Nie dziwię się panu psa, nasz Miłek choć nie chętnie, to uczestniczy w naszych podróżach. Właśnie wróciliśmy z południa Polski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak , każdy ma swoje fobie,
      chociaz zamkniętych pomieszczeń też nie lubię,
      może nie tak mocno...

      Usuń
  23. Znam... znam ten lęk i nie wiem czy bym się przemogła :(
    Ale widoki przepjękne ;-)))
    Uscuskow moc zasyłam
    Brujita (nie moge sie zalogowac:( )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to wiecej nas jest, klub można założyć :-)))
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  24. Nie byłam w tym mieście, ale może za rok przy okazji planowania wyjazdu:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...