21/05/13

Czekoladowy wypoczywający




Dom otwarty na oścież , a Czekoladowy Joe siedzi w domu...
Żaden upał ,żadne słońce go nie interesuje...
Może dlatego ,że jest taki futrzasty ??





Wypoczywam




Wypoczywam nadal



A co , nie wolno wypoczywać ??






Z ostatniej chwili :

http://smuglerold.blogspot.com/




35 komentarzy:

  1. Może, Krysiu? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale on piękny!!!!! Taki majestatyczny... Może nie chce wyblaknąć na słońcu! Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie nie chce pobrudzić futerka.....potem trzeba będzie się pucować(myć).Moje tarzają się w piachu a potem przychodzą do domu i pucują się....piasek zostaje na fotelach!!!Serdeczne pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest mądrym kotkiem i wie że leżenie na słońu jest niezdrowe.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo on jest z wyższych sfer i z plebsem w piachu się nie tarza ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale jest fantastyczny! :):)
    Mojego z kolei ciężko do domu zwabić od kiedy na zewnątrz jest ciepło i zielono... ;)
    Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Czekoladowego! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może Czekoladowy zastanawia się, gdzie się wybrać na spacer?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma co się spieszyć...Pogoda jakaś taka niewyraźna...;o)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hehe plus dla Ciebie ;)
    ja po prostu znam wiele rodzin, które maja dużo pieniędzy i zarazem bardzo małą wiedzę o zdrowiu. Znam bogatą dziewczynę, która urodziła chorowitą córeczkę, nie wie czym są konserwanty, karmi dziecko przetworzonymi produktami z supermarketu (typu chipsy, cola) i dziwi się, ze jej córeczka choruje i co jakiś czas trafia do szpitala. Oczywiście lekarze o diecie jej nic nie powiedzieli, a ja nie jestem po studiach medycznych wiec zawsze słyszę, żebym się nie wtrącał bo nie mam pojęcia o zdrowiu.

    Po prostu zauważyłem, że wielu bogaczy je co chce, najczęściej tanie produkty z marketów (nie rozumiem takiej postawy, dlaczego zamożni ludzie kupują tanie jedzenie?) Z drugiej strony znam biedniejsze osoby, które bardzo by chciały kupować ekologiczną żywność ale ich na taką nie stać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację też takie zjawisko obserwuję.
      Mało wiedzy i karmienie dzieci śmieciowym jedzeniem,
      ale to dotyczy wszystkich niestety...

      Usuń
  10. Wszystkie koty bardzo lubię, ale Czekoladowego to uwielbiam ;) Śliczny! I ma rację - najlepiej w domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy21 maja, 2013

    Jaki on śliczny :-))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny i fotogeniczny:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy21 maja, 2013

    a gdyby tak po podłodze przebiegła mała szara myszka? poruszyłby się czy drzemał dalej;)))?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drzemał, zadumałby się filozoficznie nad losem myszy :-)))

      Usuń
    2. Anonimowy21 maja, 2013

      ha ha ha tak właśnie myślałam... na Filozofa mi wygląda przez wielkie "F" ;)))

      Usuń
  14. Piekny ten Twoj blog.Zaglądam czytam komentarze.Bardzo krotkie mądre.Sami miłosnicy kotkow i wszelakich zwierzatek.Ja tez kocham wszystkie zwierzaki.Ale wiesz?Bardzo się bałam koni.Twoj kotek wcale się nie bał konia.Wielka odwaga.Teraz kiedy piszę te słowa Pusia wskoczyła wysoko na regal i patrzy co tez ja tak stukam w tą maszynę.Mam stacjonarny komputer.I juz jest wesoło bo mam towarzysza.Postanowila się wymyć z kurzu bo na regale wysoko go pewnie nie brakuje.Piekny ten kotek.Pusia jest bardzo szczupła.Przytyła jakis czas temu ale sie zniej smialismy i sie odchudzila.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale mu zazdroszczę.
    Wiesz, Twój kot to przystojniak...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jejku jaki słodziak z Twojego kota! Też ostatnio stałam się posiadaczką pięknego czarnucha. ;) Leniwy, podobnie jak kocurek na załączonych zdjęciach. ;D

    Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. I jak sie ladnie wkomponowal w panterkowe legowisko! Jednak kot do kota ciagnie!:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. prześliczny kociaczek, nie ma co. Futerko wymiata:P Chyba nawet moje kicie nie są takie kudłate:P pozdrawiamy i zapraszamy do nas.

    OdpowiedzUsuń
  19. jeju, jaki ten kot boski, piękny !!!!!!!!!!!!!!!
    Nasz Saszka to kot szkocki zwisłouchy. To jest kocurek córki, przyleciał do babci na wakacje :-)Jest dwujęzyczny :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. bo JA wychodzę kiedy chcę ;)
    ps..coś mamy dziś problem z dodaniem komentarza..mamy nadzieję że go widać & pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam i pozdrawiam.Fajny blog-napewno będę stałym gościem.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam Jola

    OdpowiedzUsuń
  24. Może jakiś krem z filtrem:)))
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. nie utył czekoladowy przypadkiem? Bo coś mi się wydaje, że się zaokrąglił...

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubi, to sobie odpoczywa :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...